Piątek, 23 kwietnia 2021
imieniny: Jerzego, Wojciecha, Adalberta
RSS
26 lutego około godziny 9.50 doszło do potrącenia kobiety przechodzącej przez jezdnię na ul. Górniczej w Jastrzębiu-Zdroju. Sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia i nie udzielił pomocy poszkodowanej. Policjanci już namierzają kierowcę.
To było sylwestrowe popołudnie. Grupa nastolatków wybrała się do Parku Zdrojowego. Podjechali na hulajnogach i wpadli na wyjątkowo głupi pomysł - postanowili zniszczyć drewniane siedziska w inhalatorium. Nie wpadli jednak na to, że są doskonale widoczni w obiektywie kamery.
Mimo zamknięcia inhalatorium w Jastrzębiu-Zdroju z powodu obostrzeń sanitarnych, obiekt nie przetrwał bez uszczerbku sylwestrowego wieczoru. Mieszkańcy podczas spacerów w Parku Zdrojowym zauważyli w ostatnich dniach, że ktoś uszkodził siedziska.
Strażacy z Jastrzębia-Zdroju w środę 4 listopada zostali wezwani na ul. Opolską, gdzie w jednym z bloków mieszkańcy wyczuli zapach spalenizny i w obawie przed pożarem wezwali słuzby ratownicze. Okazało się, że przyczyna zapachu była dość dziwna.
Osoba podszywająca się pod policjantkę dzwoniła do mieszkańców Jastrzębia-Zdroju i ostrzegała, że ich pieniądze nie są bezpieczne na kontach bankowych. Niestety 78-latka straciła w ten sposób swoje oszczędności. Jak działają oszuści?
Dwa zastępy strażaków zostały zadysponowane na ul. Katowicką, gdzie według złaszającego na dachu jednego z bloków miała stać dziewczyna. Podejrzewano próbę samobójczą.
Nawet 5 lat więzienia grozi matce, która opiekowała się w Jastrzębiu-Zdroju swoimi dwoma córkami, będąc pod wpływem alkoholu. Kobieta miała prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
W ręce policjantów z Jastrzębia-Zdroju wpadła kobieta, która dokonywała kradzieży wózków dziecięcych na terenie miasta. Teraz mundurowi szukają właścicieli odzyskanego mienia.
Najnowsze komentarze