Chodzą w skórzanych czarnych spodniach, kurtkach i kamizelkach. Jeżdżą na wspaniałych motocyklach. A ryk silnika pracującego na najwyższych obrotach to dla nich najpiękniejszy dźwięk. Pszowska grupa motocyklowa Hanysy wspólnie z czeskimi przyjaciółmi realizuje ciekawy projekt.

Zlot motocyklowy to impreza, która na stałe wpisała się w pszowski kalendarz wydarzeń. Po ubiegłorocznej zmianie lokalizacji miłośnicy wyjątkowych jednośladów spotykają się znów na terenie byłej strzelnicy LOK przy ul. Kusocińskiego w Pszowie.

Nie będzie zlotu motocyklowego w Pszowie, bo organizatorzy nie dostali zgody na korzystanie z terenu byłej strzelnicy LOK. Z pomocą przyszło miasto. W efekcie impreza odbędzie się, ale na rynku i w nieco zmienionej formule.

W miniony weekend Grupa Motocyklowa Hanysy po raz trzeci zorganizowała w Pszowie zlot miłośników wyjątkowych jednośladów. Wielbiciele ryku silników spotkali się na terenie byłej strzelnicy LOK. - Impreza powoli staje się tradycją w naszym regionie. Z roku na rok jej renoma rośnie. I jak każdy tego typu zlot ma swój specyficzny charakter....

Ponad 200 motocyklistów wzięło udział w Polsko-Czeskim Zlocie Motocyklowym, który odbył się od 31 sierpnia do 2 września w Pszowie. W ocenie Grupy Motocyklowej Hanysy z Pszowa, współorganizatorów imprezy frekwencja była bardzo wysoka jak na niezbyt łaskawą aurę.

W tym roku w Pszowie odbędzie się ponownie zlot motocyklowy, na większą skalę, z bogatszym programem. Co ciekawe miasto nie wyda na imprezę ani złotówki.