Policja nadal nie wie kim jest mężczyzna z Grodziska
Wodzisławscy policjanci ponawiają komunikat prosząc o pomoc w ustaleniu tożsamości mężczyzny ,którego zwłoki znaleziono w sobotę 17 marca w kompleksie leśnym przy ulicy Grodzisko w Wodzisławiu Śląskim.
Ciało mężczyzny zostało odnalezione przez przechodnia około godziny 16.00. Na ciele denata nie ujawniono żadnych zewnętrznych obrażeń. Przeprowadzone oględziny ciała nie wykazały działania osób trzecich. Sekcja zwłok potwierdziła, że zgon nastąpił z przyczyn naturalnych lecz mimo upływu czasu wciąż nie natrafiono na żaden ślad, mogący pomóc w ustaleniu jego tożsamości.
Wszelkie informacje mogące przyczynić się do identyfikacji zwłok można kierować do Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim, tel. 32 453-72-00 / 453-72-55 lub do najbliższej jednostki policji tel. 997, 112.
Zdjęcie znalezionego mężczyzny:
http://www.wodzislaw.slaska.policja.gov.pl/gfx/wodzislaw/pl/kwpkatowicezwlokinn/13/107/1/108248114.jpg
Nie mam siły kolejny raz patrzec na zmarłego ale pewne podobienstwo z osoba zaginiona Janem J widze faktycznie.
No i zagadka rozwiązana, a policja nie umiała. Ciekawe kto policjantom żony seksualnie zaspokaja?
no naprawdę jest podobny do niego
przeciez to jest ten z tabeli osób zaginionych tzn. jan jaszczur
Fachowcy z c.s.i by to załatwili w 4 h mając tylko 2mm jego włoska z glowy
Nie rozumiem za co policja dostaje pieniądze? Za to, że dalej nie wiedzą kim jest ten znaleziony człowiek? Jak by człowiek był potrzaskany siekierą i leżał w wannie(taka lżejsza wersja, pomijam używanie kwasu solnego) to jak by ci specjaliści wówczas sobie poradzili? Kogo by oni wówczas pytali? Może policja idzie na łatwiznę i po prostu nie chce płacić na specjalistyczne badania, bo któż im odda za to pieniądze, kiedy Tusk strzyże wszystkich równo i bez wyjątku. Lepiej popytać po sklepach tu i tam na pewno się ktoś znajomy znajdzie. Kraj w którym mamy się czuć bezpiecznie, a policja nic nie wie :-) Możliwe że przed euro 2012 nasi wszyscy policjanci poszli grupowo na kurs języka angielskiego.
Przeca to sem ja... A tak na poważnie, pod takimi artykułami blokujcie komentarze.