Zgłoś komentarz do moderacji
Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
Pytania demaskujące przyczyny zapaści polskiej gospodarki odpadami komunalnymi 1) Czy to prawda, że z państw Unii Europejskiej tylko Polska i Węgry mają odmienny system organizacyjno-logistyczny zasad gospodarki odpadami komunalnymi? 2) Czy to prawda, że polskie gminy które chcą posiadać unijne narzędzia i mechanizmy zarządzania gospodarką odpadami komunalnymi muszą w drodze "unijnego" referendum uzyskać "zezwolenie" swoich mieszkańców? 3) Czy są kraje UE w których plan gospodarki odpadami jest tylko na szczeblu krajowym a mimo to deponowanie odpadów na składowisku jest już poniżej 5 %? 4) Czy to prawda, że po podpisaniu zobowiązań akcesyjnych w 2001 roku - nie dokonano "europejskich" zmian systemowych aby wprowadzić unijne zasady organizacyjno-logistyczne do modelu zarządzania gospodarką odpadami komunalnymi w Polsce? 5) Czy to prawda, że głównie na skutek niespotykanego lobbingu przeciwników reform w tej dziedzinie - dwukrotnie (w roku 2002 i 2005) parlament odrzucał projekty proeuropejskich reform systemowych gospodarki odpadami komunalnymi, nawet głosami partii deklarujących poparcie dla integracji europejskiej? 6) Czy to prawda, że mimo największych opóźnień infrastrukturalnych w zakresie instalacji dla gospodarki odpadami komunalnymi - odsetek wykorzystanych środków unijnych jest w tej dziedzinie najniższy? 7) Czy to prawda, że nielicznym inwestorom, zagraża to, że nieosiągnięcie deklarowanych w studium wykonalności efektów ekologiczno-ekonomicznych gospodarki odpadami komunalnymi spowoduje konieczność zwrotu dotacji - co może być katastrofą dla samorządów? 8) Czy to prawda że ustawa o partnerstwie publiczno-prywatnym jest "martwa" w zakresie przedsięwzięć dla infrastruktury gospodarki odpadami komunalnymi (przyczyny: chaos z własnością odpadów a więc i z decyzyjnością o kierunkach zagospodarowania odpadów)? 9) Czy to prawda, że - o istotnych zagadnieniach gospodarki odpadami komunalnymi - decydowali w dużej mierze urzędnicy z innych resortów niż ministerstwo środowiska, urzędnicy z natury rzeczy niewiele wiedzący o aspektach ochrony środowiska w tej dziedzinie municypalnej? 10) Czy to prawda, że administracja rządowa nie ma w zasadzie skutecznych instrumentów (bazy danych zbierane prze różne instytucje są diametralnie różne) do posiadania bieżącej wiedzy w zakresie stopnia realizacji zobowiązań unijnych na poszczególnych obszarach administracyjnych – a więc tym samym zobowiązań Państwa? 11) Czy to prawda, że polskie przepisy uniemożliwiają wytwarzanie kompostu handlowego z frakcji organicznej zawartej w odpadach komunalnych - wskutek czego kompost kwiatowy sprowadzany do wielu sieci handlowych jest z zagranicznych przetwórni odpadów organicznych? 12) Czy to prawda, że administracja rządowa nie posiada (poza niestosowanymi w zasadzie zarządami komisarycznymi w gminach) skutecznych narzędzi do dyscyplinowania samorządów dla realizacji zadań z zakresu zobowiązań międzynarodowych w gospodarce odpadami komunalnymi? 13) Czy to prawda, że UOKiK oraz Sąd Antymonopolowy opierając się na krajowych przepisach - uchylał te decyzje administracji gminnych, które chciały bezpośrednio stosować w gospodarce odpadami komunalnymi zapisy Dyrektywy Ramowej o odpadach? 14) Czy to prawda, że te właśnie samorządy nie posiadając odpowiedniego zaplecza prawniczego (jesteśmy stosunkowo "świeżym" krajem unijnym w którym wiedza o unijnych regułach nie była dotąd przedmiotem wykładów akademickich) - nie potrafiły wykazać w postępowaniu przed tymi organami prymatu prawa unijnego nad krajowym w tej dziedzinie? 15) Czy to prawda, że w procesach legislacyjnych doradcami dla strony parlamentarno-rządowej byli ci sami prawnicy i kancelarie prawnicze, które wcześniej przyjmowały zlecenia od grup nacisku sprzeciwiających się "europeizacji" systemu gospodarki odpadami komunalnymi? 16) Czy opinie prawników pracujących wcześniej na zlecenie lobbystów – opinie o konieczności zmiany Konstytucji RP dla przeprowadzenia "europeizacji" gospodarki odpadami komunalnymi - nie były decydujące w odrzuceniu legislacyjnych projektów zmian systemowych? 17) Czy to prawda, że jedynym przedstawicielem strony rządowej czynnie protestującym w 2005 r. przeciwko uleganiu naciskom lobbystów w tworzeniu szkodliwego dla polskiej racji stanu kształtu prawa w zakresie gospodarki odpadami komunalnymi - był ekspert (a nie urzędnicy ministerialni, którzy powinni być strażnikami interesu publicznego) z Ośrodka Badawczo Rozwojowego Ekologii Miast? 18) Czy to prawda, że dopiero w 2009 roku - a więc 5 lat po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej - Państwowa Rada Ochrony Środowiska, (która powinna być strażnikiem interesu publicznego w poczynaniach kolejnych rządów) upomniała się o implementację unijnych zasad logistyki i organizacji do polskiego systemu gospodarki odpadami komunalnymi? 19) Czy to prawda, że mając przed sobą narodowe zadanie w postaci koniecznego zaangażowania społeczeństwa w selektywne gromadzenie odpadów domowych - Polska jest krajem nie wykorzystującym w tym celu potencjału Telewizji Publicznej? 20) Czy uzasadnione jest twierdzenie, że jeśli ktoś w 2009 r. kwestionuje potrzebę integracji polskiego systemu gospodarki odpadami komunalnymi do unijnych standardów zarządzania – to jest albo ociężałym intelektualnie albo zainteresowanym w utrzymywaniu stanu szkodliwego dla polskiej racji stanu? Uczciwa zero-jedynkowa odpowiedź na powyższe pytania (bez zbędnych komentarzy "rozmiękczających") brzmi: tak - to prawda...Napisany przez ~eko-edukator, 25.09.2009 23:04
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 3.144.244.250 / ec2-3-144-244-250.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)