Zgłoś komentarz do moderacji

gyniuś-Ale o co ci chodzi. Nie boisz się o bezpieczeństwo żywieniowe? Przeca nima piekarni państwowych, są yno prywatne, nie boisz się że chleba ci zabraknie? Kaj kupujesz chlyb, u prywaciorza czy w państwowej piekrani? Kaj piekorz kupuja mąka, w państwowym młynie czy w prywatnym? Kaj młynorz kupuje zboże, od państwowych gospodarstw, czy prywatnych? Czamu jakoś uno pieprzą o bezpieczeńśtwie energetycznym, kiery musi być państwowe, a jakoś nikt nie boii się że chleba w sklepie zabraknie, za to nie wiedząc czamu, to boją się że sztromu i wonglo zabraknie, jak nie bydzie państwowych kopalń. Zlikwidowano PGRy i jakoś żywności nie zabrakło, ludzie dziś masowo wyciepują jedzyni, bo mają go za dużo a za komuny to sklepy były puste, a w koszu na śmieci to nawet krauzy po muszdardzie nie było. A działo się tak, bo zakłady były państwowe, podobnie jak gospodarstwa rolne. Co do emerytów, to oni nie pracują, ich pieniądze wpłacane do ZUSu to nie istnieją, zostały wydane, więc teraz emeryt jest na łasce, bo nie ma nic. Gyna, czamu nie umisz zrozumieć, że państwo cię wyciulało, żyłeś w komunie, komuna cię wyciulała, nimosz nic chopie, jak na ciebie nie zarobia, to padniesz z głodu, żyjesz jak bezdomny, jak kieryś coś ci do, albo do śmietnika w wciepnie, to bydziesz mioł a jak ni, to bydziesz głodny chodził. Dziennie powniyś rzykać, że mosz 4 tys zł emerytury, ,żyjesz jak król, widać że nie umisz tego docenić, cały dziyń w ciulki tniesz a 4 tysięce mosz, czego człowiek może chcieć wiyncyj od życia?