Radni chcą mieć u siebie strażników
Straż miejska interweniowała na terenie gminy 315 razy.
Jejkowice. Komendant straży miejskiej w Rydułtowach Krzysztof Mocarski przekazał radnym sprawozdanie z interwencji strażników w 2010.
Strażnicy m.in. kontrolowali umowy na wywóz odpadów, na co w poprzedniej kadencji rady gminy naciskał radny Herbert Śmieja. Mandatami z tego tytułu ukarano 3 osoby na kwotę 700 złotych. W sumie strażnicy wykonali na terenie Jejkowic 315 interwencji. – Głównym zadaniem na ten rok będzie kontrola posesji pod względem przyłączy posesji do kanalizacji i zawartych umów – mówi Krystyna Wiśnicka-Zygmuńczyk. Wśród interwencji rydułtowskich strażników znalazła się także kontrola dzikich wysypisk. Interwencji z tym związanych było 103, najwięcej ze wszystkich. Należy także wspomnieć, że strażnicy sprawdzali także centrum gminy pod względem spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Były 43 interwencje z tego tytułu, a wystawiono 2 mandaty.
Radni są zgodni co do działalności straży miejskiej na terenie gminy. – Od czasu, kiedy nasz teren patrolują strażnicy, ludzie bardziej się zdyscyplinowali. Myślę, że przynosi to korzyści – komentuje Krystyna Wiśnicka-Zygmuńczyk. W ubiegłym roku strażnicy kontrolowali także teren gminy podczas akcji zima. Kontrole miały znaleźć mieszkańców, którzy nie usuwają nawisów śnieżnych, czy nie odśnieżają chodników. Kontrolowali także stan ulic. 42 strażników sprawdzało także, czy na terenie Jejkowic nie błąkają się bezdomne psy oraz czy właściciele czworonogów przestrzegają swoich obowiązków.
(ska)