List do redakcji

Redakcja Nowin Wodzisławskich

Rodzice dzieci i młodzieży, grającej w sekcji piłki nożnej LKS Naprzód 37 Krzyżkowice wyrażamy swoje zaniepokojenie sytuacją w jakiej znalazł się w/w klub po decyzji jaką podjęli radni miasta Pszów, przyznając mu dotację na drugą część sezonu zbyt niską według wyliczeń zarządu w porównaniu z kosztami jakie trzeba ponieść aby finansować jesienną część rozgrywek trzech drużyn. Według naszej oceny klub prowadzi dobrą pracę z młodzieżą. Dzieci nasze są pod opieką trenerów trzy razy w tygodniu praktycznie przez cały rok. W okresie wiosenno-jesiennym grają i trenują na boisku, a zimą uczestniczą w turniejach halowych i trenują w halach miejscowych szkół podstawowych. Po meczach otrzymują napoje, posiłki regeneracyjne i słodycze. Transport na mecze odbywa się poprzez firmę transportową (w niektórych klubach rodzice dowożą dzieci prywatnymi samochodami).

W dzisiejszych czasach gdy często słyszymy o uzależnieniach (alkohol, narkotyki, komputer) działania, które prowadzi klub powinny być szczególnie promowane, gdyż ruch na świeżym powietrzu jest szczególnie cenny i procentuje w przyszłości zdrowym pokoleniem. Mamy nadzieję, że pszowscy radni zmienią jeszcze swoją decyzję zanim będzie za późno, bo zniszczyć coś jest łatwo, a odbudować bardzo trudno.

Podpisano
Zaniepokojeni rodzice
(podpisy 22 osób)

Klub wyjaśnia, że miał najpierw otrzymać w tym roku dotację z budżetu miasta w wysokości 25 tys. zł. Taką kwotę miała przyznać burmistrz miasta. Radni zdecydowali jednak o obcięciu tej kwoty do 10 tys. zł. Klub uważa, że to zdecydowanie za mało i wylicza swoje koszty:

1.Trener i lekarz dla 3 drużyn ok.10 000zł
2.Sędziowie - 2 800zł
3.Transport - 3 500zł
4.Opłaty księgowość i podokręg - 3 000zł
5.Utrzymanie obiektu, paliwo, gospodarz, piaskowanie, pranie - 6 000zł
6.Napoje, posiłki - 2 500zł (ok.10zł na osobę w miesiącu)