Na wstępie

Protestowali, blokowali i wywalczyli. Zamknięty z powodu fatalnego stanu kawałek drogi wojewódzkiej między Marklowicami a Świerklanami, z powodu którego w powiecie wodzisławskim mamy zabawę z dodatkowym objazdem, zostanie wyremontowany. Nagle w województwie znalazły się cztery miliony. Jak dobrze pójdzie, przed pierwszymi śniegami droga będzie naprawiona. Prawda, protestowali mieszkańcy w Świerklanach. Może nasi powinni wziąć z nich przykład, skoro urzędnicza dyplomacja zawodzi, a dróg przypominających w przekroju makietę Beskidów nie brakuje.

Skoro o drogach mowa. Na pretensje o opóźnienia w pozimowym łataniu dróg zgłaszane przez wodzisławskie dzielnice dyrektor Służb Komunalnych Miasta miasta odpowiada - ale położyliśmy 200 procent asfaltu w porównaniu do zeszłego roku. Wystarczyłoby 100 procent, byle w terminie i we właściwym miejscu.

W weekend nie brakło różnego pokroju wydarzeń jak wyjątkowe dożynki na ściernisku w Syryni, festiwal fotografii w Wodzisławiu, odpust w pszowskiej bazylice, strzelanie na Balatonie, Doda w Mszanie (wymieniać można długo). Wszystko to wydarzenia chwilowe. Były, minęły. Za to w Rydułtowach otwarty został unikatowy na skalę kto wie, czy nie województwa, park sensoryczny. Takie laboratorium wiedzy pod chmurką. Rzecz interesująca, choć nie brakuje głosów, że wydziwiona. Czy wydziwiona, tego nie wiem, przetestuję przy okazji, wyrobię sobie pogląd. Państwa też zachęcam do odwiedzenia. Ale nazwa... Rydułtowska Odprężalnia Sensoryczna ROSA. Mam wrażenie, że ktoś kto to wymyślił był nieźle odprężony.