Punkty dodatnie i punkty ujemne

W niedzielę zespoły Raciborskiej Ligi Piłki Siatkowej rozpoczęły drugą rundę play-off. W półfinałach zmierzyły się drużyny Lunatyków OSiR z Nowinami.pl oraz EL-Bisu z Air-Teamem monsun.com.pl.


Mistrz za silny

W pierwszym pojedynku zeszłoroczni mistrzowie Ligi Lunatycy nie pozostawili złudzeń drużynie Nowin.pl, wygrywając pojedynek 3-0. Mecz podsumował kapitan Lunatyków Paweł Król. – Zagraliśmy bardzo dobrze od początku spotkania. Obie drużyny wiedziały, że o wygranej będzie decydować zagrywka i przyjęcie. W tych elementach zagraliśmy zdecydowanie lepiej i dlatego wygraliśmy. Dodał również, że jego drużyna nie była pewna na co ją stać w tej fazie rozgrywek, ze względu na ciągłe braki kadrowe i w treningu i nie była pewna zwycięstwa. Podkreślił, że nie bez znaczenia była również przegrana z Nowinami w rundzie zasadniczej. Po spotkaniu Lunatycy mają komfortową sytuację przed rewanżem. – Chcielibyśmy rozstrzygnąć tę rywalizację już w pierwszym secie meczu rewanżowego, by spokojnie awansować do finału rozgrywek. Nie będziemy liczyć małych punktów. Jeśli awansujemy, będziemy walczyć z całych sił, żeby zdobyć kolejne mistrzostwo – zakończył zadowolony kapitan. Drużyna Nowin.pl z pewnością może być zawiedziona wynikiem spotkania. Uzyskany wynik stawia ich w bardzo trudnej sytuacji przed rewanżem. Nie wygrali ani jednego seta oraz mają 19 małych punktów na minusie. Jeśli chcą myśleć o awansie będą musieli zagrać mecz życia, z coraz lepiej grającymi Lunatykami. Jednak dopóki piłka w grze na pewno powalczą o awans. Jeśli się nie uda, pozostanie mecz o trzecie miejsce.

Monsunowy walec

W drugim meczu półfinałowym pomiędzy El-Bisem i Air-Teamem kibicie spodziewali się zaciętego i emocjonującego spotkania. Po 4-setowym pojedynku mecz wygrała niepokonana od 12 spotkań drużyna Air-Teamu w setach 3-1. Pomimo przegranej, kapitan El-Bisu Piotr Gonsior był zadowolony z poziomu gry drużyny. – Rozegraliśmy dzisiaj dobry, pozytywny mecz. Mamy wciąż okrojony skład personalny. Gramy bez libero, ale staramy się grać jak najlepiej tymi zawodnikami, którzy są w składzie. Dzisiaj zabrakło troszkę szczęścia w niektórych sytuacjach. Kilka razy odrabialiśmy straty, ale jak się dużo odrabia, to potem też kilka punktów się traci – podsumował po meczu Piotr Gonsior. Kapitan podkreślił również skuteczną grę przeciwnika. – Air-Team zagrał dzisiaj świetne zawody. Ich rozgrywający gubił nasz blok i mieliśmy z tym duże problemy – dodał. W rewanżu drużyna El-Bisu nie stoi na straconej pozycji. – Nawet gdybyśmy przegrali dzisiaj mecz 0-3, walczylibyśmy o wejście do finału. Taka jest siatkówka i boisko niejednokrotnie pokazało, że w rewanżu wynik może być w drugą stronę. Wygraliśmy jednego seta i mamy niewielką 6 punktową stratę w małych punktach. To daje szanse na walkę o finał – zakończył. Drużyna Air-Teamu monsun.com.pl kontynuuje zwycięską passę od początku sezonu. Przegrała do tej pory tylko jeden mecz z Enterem Instal Mag w pierwszym meczu rundy zasadniczej. Czy EL-Bis zakończy wspaniałą serię ? Dowiemy się za dwa tygodnie.

Niżej też gorąco

W meczu o miejsca 5 – 8 drużyna Entera Instal Mag wygrała po bardzo zaciętym pojedynku ze Złotnikiem Chrzanowskim 3-2. Oba zespoły zachowały szansę na walkę o piąte miejsce. W drugim meczu CXT Racibórz wygrało z Walterem „13” w setach 3-1 i jest bliżej awansu do gry również o piąte miejsce w tegorocznych rozgrywkach. W pojedynku Omerty Racibórz z Agrotisem Budan Zets, które walczą o 9 miejsce, tym razem niespodziewanie łatwo wygrała drużyna Omerty 3-0. Aktualny stan rywalizacji to 2-1 dla Agrotisu. Te dwie drużyny grają do trzech wygranych meczów.

Runda rewanżowa półfinałów i spotkań o miejsca 5-10 zostanie rozegrana 11 kwietnia na salach gimnastycznych SP18 i G3. Kibiców serdecznie zapraszamy. Emocji na pewno nie zabraknie.

(mk)