Numer: 44 (654)
Data wydania: 26.10.04
Na czystą siatkę
Mechanik pokonał Trampa 3:1 (25:20, 19:25, 25:27, 20:25). Sędziujący mecz Piotr Dastig powiedział, że przegrani zagrali całkiem niezłe spotkanie, a o wyniku decydowały końcówki setów.
Złotnik Chrzanowski zwyciężył Istal Mag Brzezie 3:1 (25:15, 25:18, 16:25, 25:23). Kapitan Złotnika Grzegorz Kawalec powiedział po wygranej, że mecz był trudny ale dobrze zagrali Damian Paprotny i Daniel Siedlok. Oszukiwaliśmy blok Instala i atakujący mieli „czystą siatkę na pojedynczy blok”. Kluczem do sukcesu była też dobra gra w polu - uznał G. Kawalec. „Bez historii” Lotto pokonało osłabionego Hammera 3:0 (25:18, 25:16, 25:19). Enter po długim pojedynku wygrał z CSK 3:2 (25:21, 26:24, 24:26, 20:25 i 9:15). Zagraliśmy w nowym ustawieniu, które szykujemy na fazę play-off i popełnialiśmy dużo błędów. Nie wystąpił z nami Tomasz Krauze. Cały czas byłem pewien, że zwyciężymy, a naszą przewagę potwierdził tie-break. Bardzo dobrze zagrał mój syn Szczepan - powiedział nam Wiesław Szczygielski z Entera. Drużynę prześladuje pech, bo do kontuzjowanych dołączył Michał Tokarski, były gracz AZS Gliwice, nowy „nabytek” mistrzów. Skręcił kostkę i na parę spotkań wypadł z gry. Lunatycy pokonali El-Bis 3:0 (25:10, 25:22, 25:23). Jeszcze mamy szansę na play-off i o to będziemy walczyć do końca. Stawialiśmy opór Lunatykom i ulegliśmy dopiero w końcówce. Cieszę się, że są z nami na każdym meczu państwo Setkowiczowie, którzy ubrali naszą drużynę w jedne z najładniejszych strojów w lidze - powiedział nam Gracjan Górski z El-Bisu. Po wyrównanym meczu Walter 13 DH Astra wygrał z MOKSiR 3:2 (24:26, 25:22, 15:25, 27:25 i 15:11). Z reguły chwalony przez rywali MOKSiR przegrał kolejny mecz na przewagi, ma jednak spory potencjał w ataku i może w końcu przełamie złą passę.(ma.w)