Numer: 16 (626)
Data wydania: 13.04.04
Nie będzie wywłaszczenia
Prowadzenie dalszych negocjacji w sprawie wykupu gruntów od mieszkańców Nieboczów - to jeden z wniosków Senackiej Komisji Ochrony Środowiska, która w minionym tygodniu obradowała nad problemem budowy zbiornika „Racibórz”.
Wywłaszczenie to ostateczność. Rząd będzie nadal prowadził negocjacje w sprawie wykupu nieruchomości od mieszkańców Nieboczów. W tym i przyszłorocznym budżecie będą na to środki - powiedział nam przewodniczący senackiej komisji, senator Adam Graczyński ze Śląska. Eksperci, jak dodaje, wypowiedzieli się, że nie ma możliwości realizacji wariantu społecznego, który zakłada korektę linii obwałowań i otoczenie nimi Nieboczów, co wykluczy konieczność wyprowadzki mieszkańców. Byłby znacznie droższy w realizacji, a funkcja przeciwpowodziowa zbiornika mniejsza. Oznacza to, że projekt rządowy jest ostateczny.Nie wiadomo jednak, jak dalej będą się toczyć negocjacje. Pewne jest, że wojewoda musi się do nich lepiej przygotować. Zdaniem senatora Graczyńskiego fiasko ostatnich rozmów z nieboczowianami jest winą ministerstwa i wojewody Lechosława Jarzębskiego. Nie tylko nie osiągnięto żadnego konsensu, ale doprowadzono do zadrażnień społecznych.
Nie zgasła nadzieja na pozyskanie na inwestycję środków z Unii Europejskiej. Rząd zamierza złożyć projekt do Brukseli łącznie z zadaniem pod nazwą „Zabezpieczenie Wrocławia”. Łączna suma dotacji wyniesie od 1,2 do 1,5 mld złotych.
Wkrótce problem budowy zbiornika ma być omawiany w Opolu. W Senacie ustalono, że gminy nadodrzańskie, w tym Racibórz, Opole i Wrocław, wystąpią do mieszkańców Nieboczów z petycją, w której będą namawiać do zgody na przesiedlenie.
(waw)