Pobicia na ulicach Raciborza
Policjanci z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego zatrzymali pięć osób, które uczestniczyły w bójce z użyciem gazu i kijów.
Podczas minionego weekendu policjanci odnotowali dwa pobicia i jedną bójkę. 17 grudnia na ulicy Reymonta nieznani sprawcy pobili 30-letniego mieszkańca Raciborza. Poszkodowany doznał złamania ręki. Dzień później na tej samej ulicy sześciu nieznanych sprawców napadło na 30 i 33-latka, dotkliwie ich bijąc. Młodszy z poszkodowanych trafił do szpitala z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu. Również 18 grudnia na ulicy Słowackiego policjanci z RPI zatrzymali pięciu uczestników bójki. Mężczyźni mają od 22 do 29 lat. W bójce pomiędzy sobą używali gazu i drewnianych podpór.
(acz)
Mam nadzieję, że ci którzy trafili do szpitala będą tam troszkę dłużej, wtedy tym gnojom postawią większe zarzuty. Z drugiej strony pewnie dostaną mały wyrok w zawiasach i będą chodzić po ulicy i śmiać się w twarz mieszkańcom.
Wszyscy jesteście mądrzy, a tak niewielu stanęłoby do tej konfrontacji. Większość z was dostała w twarz co najwyżej od mamusi. Pamietam, jak kiedyś rzucila się na mnie grupa tych łysych pal ze Stalmacha. Na mnie skoczylo 4, i te cipy nie potrafiły położyć mnie na glebę. Jakas wsza skoczyla mi na plecy, potem doskoczyl drugi, jakby chciał mnie dusic od tylu, a dwóch od przodu. Co za leszcze. I było ich czworo. Po tej wielkiej bitce nie został nawet slad. Gdybym z każdym z nich porozmawial solo, to pewnie wystarczyłby mlotek a’la Bud Spencer, żeby te dziewczynki padly na glebe. W grupie kazdy jest madry, tak jak te lalusie.
jak koleś atakuje w grupie to uważam go za gównozjada i cwela, chyba że tych dwóch/jeden cwaniakowało i dostali za swoje - takie przypadki też były, ale raczej stawiam, że to pedalskie leszcze z byłego ozonu.
Prędzej czy pózniej,sie trafi na takiego który im rączki połamie a jak ich złożą w szpitalu to nawet napić się z butelki samodzielnie nie będa umieli.
do gazu z nimi
Raczej Rybnika w pobiciach przechodniów nie pobije nikt! nawet Siemianowice i Czerwionka
czyli niewyżyte niedobitki z nocnych imprez zaatakowały w GRUPIE. macie szczęście matoły, że nie trafiliście na kogoś innego. ale przyjdzie na was pora cwaniaki bez honoru. są w SRC osoby, które na was czekają.
Już powoli w Raciborzu robi się tak niebezpiecznie jak w Rybniku! Trzeba coś z tym zrobić!
do kryminału !!!!
Obciąć prawe ręce !!