Zgłoś komentarz do moderacji

Mam prawko b od grubo ponad 10 lat , wskami i jawami jeździło się za dzieciaka i jeżeli ktoś krzyczy że kierowca kat B nie okiełzna małego motorku 125 pojemności to widocznie nigdy nie jeździł . Przy 100 można się zabić motorem ok. A samochodem nie ? Dzieciaki zasuwają przerobionymi 50 ponad 100 a My stare byki z doświadczeniem na drodze nie możemy ? Powinno to wejść z manualem i to jak najszybciej . O ile taniej Polacy dojeżdżali by do pracy. 125 to nie wyścigowe moto to bardzo ekonomiczny środek transportu dla dorosłych .