Minus osiem w dwóch meczach

Płomień Połomia nie otrząsnął się jeszcze po poprzedniej porażce (0:5 z MRKS Czechowice-Dziedzice), a już musi radzić sobie z kolejną. Wilki Wilcza zafundowały zawodnikom Płomienia solidny wycisk i wygrały w Połomi 3:0.

Początek pierwszej połowy to zdecydowana przewaga drużyny gości, którzy niemalże wcale nie odchodzili od bramki zawodników Płomienia. Do przerwy na tablicy wyników widniał wynik 0:1 dla Wilków, a gola w 45. minucie

strzelił Dawid Gajewski. Druga połowa nie była dla Płomienia wcale łatwiejsza, bo przyniosła gościom kolejne dwa gole: pierwszego w 71. minucie ponownie strzelił Gajewski, drugiego w doliczonym czasie gry Arystydes Pachucy. Walka w obu połowach była niezwykle dynamiczna i bardzo zacięta, co potwierdza ilość żółtych kartek, których arbiter spotkania pokazał 6.

Agnieszka Koszmider

---

KS Płomień Połomia – LKS Wilki Wilcza 0:3

Bramki: Gajewski (45.), (71.), Pachucy (90.+1.)

Płomień Połomia: Piszczek, Szczeciński, Wawrziczek (Pięta 74.), Kudzielko, Łyczko (90. Zawiślak), Sękowski, Matuszek, Herok, Lubszczyk, Łaski (58. Kania), Gościniewicz (74. Dzierżęga)

Wilki Wilcza: Matras, Steuer, Sulima, Leszczyński, Wawoczny, Boczar, Wiśniowski (60. Orzeszyna), Tabis, Drozdowski (45. Zieliński), Zyrkowski (67. Buchalik), Dawid Gajewski (85. Pachucy)