List do redakcji

Z inicjatywy mieszkańców Górek Śląkich, miłośników historii lokalnej i Stowarzyszenia „Sumina” powstała trójjęzyczna tablica (po śląsku, polsku i niemiecku). Tablica fundowana była z projektu dziedzictwa narodowego Urzędu Gminy Nędza oraz wsparta pracą wolontariuszy w latach 2007 i 2008.

Przy tablicy lokalny rzeźbiarz Antoni Czogała postawił wizerunek legendarnego rycerza Rabczyka (Raubrittera) z lipy, który witał przejezdnych. Obok z inicjatywy wójta postawiono duży kamień niczym Stonehenge, choć wydaje się słabo wkomponowany w krajobraz.

Swego czasu tablicą zainteresowały się krajowe i lokalne media. Jednak zainteresowanie to się skończyło w 2013 roku. W czasie ubiegłorocznej budowy chodnika przy ul. Ofiar Oświęcimskich oraz remontu ulicy Rudzkiej dwie firmy składowały ciężki materiał budowlany na skwerze przed Wańkiem rycerzem. Efekt nie trudno zauważyć na załączonych zdjęciach. Inwestorem tych budów było Starostwo Powiatowe w Raciborzu oraz Gmina Nędza. Nawiasem mówiąc, chodnika przy ul. Ofiar nie ukończono do granicy powiatu rybnickiego. 

Ciężki materiał budowlany oraz również samochody ciężarowe, które znajdowały się jakiś czas w tym eksponowanym miejscu dla Górek oraz pierwszej wsi w powiecie raciborskim doprowadził do stanu obecnego. Chcielibyśmy poinformować włodarzy powiatu oraz gminę Nędza, że to miejsce jest odwiedzane przez amatorów geocoachingu z całej Polski i sąsiednich Czech. W ubiegłym roku samochód terenowy na gliwickich rejestracjach utopił się w naszym bagnie przy Wańku. Czyż tego nie należy się wstydzić?

H. Postawka