O zbiorniku w starostwie
Przyśpieszenie tempa regulacji stanów prawnych gruntów rolnych, których pozyskanie jest niezbędne do realizacji suchego polderu Zbiornika Racibórz, było tematem dzisiejszego spotkania wojewody śląskiego Zygmunta Łukaszczyka z rolnikami z gminy Krzyżanowice.
Spotkanie odbyło się w Starostwie Powiatowym w Raciborzu, a wzięli w nim udział także zastępcy starosty raciborskiego Norbert Parys oraz Andrzej Chroboczek, wójt Gminy Krzyżanowice Leonard Fulneczek, Andrzej Szczeponek - pełnomocnik wojewody do spraw budowy Zbiornika Racibórz i Krzysztof Nowak - dyrektor Wydziału Nadzoru Prawnego Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Podczas spotkania ustalono, że prawnie przeanalizowana zostanie możliwość zamiany gruntów na te, które wskazują rolnicy, a które są własnością Skarbu Państwa. Wojewoda zorganizuje spotkanie w tej sprawie z Agencją Własności Rolnej Skarbu Państwa w przyszłym tygodniu i poinformuje zainteresowanych - za pośrednictwem starosty raciborskiego - o ustaleniach.
Spotkanie w tej sprawie wojewoda zapowiedział przed ponad miesiącem w trakcie wizytacji Polderu Buków przez ówczesnego marszałka Bronisława Komorowskiego.
Rozmów nie mogły usłyszeć lokalne media. Z Łukaszczykiem do Raciborza przyjechały tylko publiczne - Radio Katowice i TVP Katowice. Nawet one nie dostały się jednak do sali obrad, tylko nagrały wywiady po wszystkim. Jak usłyszeliśmy w starostwie, to wojewoda był organizatorem spotkania i on wybrał media, by poinformować o rozmowach rolników z wojewodą. Zwykle samorządowcy z placu Okrzei regularnie informują o takich wizytach przedstawicieli władz. Tym razem ograniczyli się do lakonicznego komunikatu po wszystkim. W spotkaniu nie wziął udziału Adam Hajduk, przebywający na urlopie.
Rozmów nie mogły usłyszeć lokalne media. Z Łukaszczykiem do Raciborza przyjechały tylko publiczne - Radio Katowice i TVP Katowice. Nawet one nie dostały się jednak do sali obrad, tylko nagrały wywiady po wszystkim. Jak usłyszeliśmy w starostwie, to wojewoda był organizatorem spotkania i on wybrał media, by poinformować o rozmowach rolników z wojewodą. Zwykle samorządowcy z placu Okrzei regularnie informują o takich wizytach przedstawicieli władz. Tym razem ograniczyli się do lakonicznego komunikatu po wszystkim. W spotkaniu nie wziął udziału Adam Hajduk, przebywający na urlopie.
(SP), (m)
to przejrzystość działania w wykonaniu PO - macie co chcecie - tajne debaty
Władzom nie jest po drodze gdy się mówi o drażliwych tematach. Lepiej zamieść sprawę pod dywan i zostawić biednych ludzi samym sobie. Brawo, właśnie tego od was ludzie oczekują!