W OSP Leszczyny wyszkolili kolejnych 11 ratowników

Przez trzy poprzedzające weekendy ochotnicy uczyli się w sali OSP Leszczyny zasad postępowania zarówno w sytuacjach drobnych urazów jak i poważnych wypadkach, zagrażających zdrowiu i życiu, pod czujnym okiem instruktorów – ratowników. Wysokie kwalifikacje kadry szkolącej, a także wielkie zaangażowanie strażaków zostały potwierdzone stuprocentową zdawalnością. To trzeci już z kolei kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy, a łącznie we wszystkich uczestniczyło już 36 strażaków z OSP z terenu gminy. Jak mówi Grzegorz Swinka z OSP Leszczyny, zaangażowany  w organizację kursów, dzięki WPR nie tylko strażacy podnieśli swoje umiejętności, a podniosło się  także poczucie bezpieczeństwa mieszkańców gminy. – Jestem przekonany, że ochotnicy dobrze wykorzystają swoje umiejętności, zarówno w akcjach ratowniczych jak i w życiu codziennym w miejscu zamieszkania, w pracy, podczas podróży. Różnorodność tematów i ćwiczeń na kursach znacząco podniosła także pewność siebie ratowników, co słychać było już bezpośrednio po egzaminie, kiedy trema egzaminowanym zaczęła przechodzić.  Moim zdaniem warto inwestować w człowieka, w jego umiejętności – bo to procentuje. Jestem przekonany, że strażacy nie spoczną na laurach, a będą dalej ćwiczyć. Będę ich przekonywał, że warto tą wiedzą podzielić się z innymi, uczyć prawidłowych postaw zachowania szczególnie młodszych mieszkańców. Według mojej wiedzy na terenie naszej gminy uprawnienia ratownika ma ponad 50 strażaków. Taka ilość ratowników  stawia ją w czołówce a może i jako jedyną  w regionie – mówi Swinka. Strażacy uznali jednocześnie, że trzeba iść za ciosem, więc teraz priorytetem będzie zakup fantomów i innych pomocy dydaktycznych, które nie tylko będą utrwalać umiejętności, ale pozwolą na promocję ratowania zdrowia i życia wśród naszych mieszkańców.

(ska)