W Chałupkach biblioteka na bruku
Na ostatniej sesji rady gminy w Krzyżanowicach poruszano sprawę likwidacji urzędu pocztowego w Chałupkach. W budynku nie będzie się mieścić poczta ale również biblioteka. Władze gminy już szukają miejsca na przeprowadzkę.
Urząd przestał działać z dniem 1 kwietnia. Teraz w miejscowości będzie działać jedynie agencja pocztowa. Jak zauważyli radni, w budynku gdzie będzie funkcjonować jest dość mało miejsca. – Zmieści się tam góra kilka osób – zauważała radna Maria Kiszka. Radni zwracali uwagę, że teraz firmy prowadzące swoje interesy w Czechach nie będą miały gdzie nadawać swoich paczek. – W mojej ocenie to skandal, aby taka instytucja jak poczta była zainteresowana tylko zarobkiem. Jak można sprzedawać obiekt, który należy do nas wszystkich. Szukajmy jakiegoś rozwiązania, bo obecne jest nie do przyjęcia – zabrał głos na sesji Wilhelm Wolnik, były wójt Krzyżanowic. Jak zauważył wójt Grzegorz Utracki, negocjacje z poczta są trudne a gmina z trudnością wyprosił dłuższy termin na przeprowadzkę biblioteki.
(acz)
Ludzie
Wójt gminy Krzyżanowice.
A ja jednak sprzeciwie się większości tutaj i w pełni popieram to co napisał "Bluszcz", może są to sprawy co zaczął poprzedni wójt, ale to nie znaczy że nowy wójt może mieć ciągle to samo wytłumaczenie "co złego to nie ja, to oni" albo "ciężko coś w tej sprawie załatwić." A żeby zastać wójta w gminie to graniczy naprawdę z cudem, sam się przekonałem.
widać ze bluszcz szuka specjlanie jakies dziury zeby pograzyc wojta, ale wszystko co wymienil niestey bylo za kadencji bylego wojta, wiec nie latwo mu to zmienic. zwlaszcza radary byly wojt i wicewojt kupili zle radary do ktorych w naszym powiecie nie ma radarow, a trasa rowerowa na meandrach powinna juz byc naprawiona w wrzesniu ale to juz zale do bylego wojtas i wice. wiec bluszcz jesli nie wiesz jak to bylo to nie wypowiadaj sie.
Do bluszcz - jak p. Fulneczek jeździł z chórem i go nie było w pracy to było dobrze, radary powstały za kadencji p. Kretka i p. Fulneczka więc niech je zabiorą albo zwrócą kasę za nie z własnych pieniędzy. Ja też narazie nie mam nic przeciwko obecnemu wójtowi.
Jak narazie Pan Utracki swoją robotę wykonuje bardzo rzetelnie i sumiennie :) Oby tak dalej :)
Do Bluszcz - jak p. Kretek latał tylko po imprezach to mogło być, a teraz jest źle bo p. Utracki lata. A radary to niech pozbiera i odda kasę ta osoba co to załatwiała, a gmina kupi zwykłe i kasa się znajdzie.
Widzę, że kolejna sprawa jest trudna do załatwienia przez naszego wójta. Ciężko też przywrócić trasę rowerową na Meandrach, prawda. Z radarami też ma problem , bo rzekomo pieniędzy nie ma, ale panie wójcie przecież w tym roku nie zbuduje pan hali sportowej w Krzyżanowicach i inne sprawy też pan nie ma zamiaru dokończyć, wiec pieniążki są. Jedyne to co ten pana umie to jeździć po pseudo-szkoleniach do Zakopanego, które akuratnie odbywały się kiedy Małysz po raz ostatni skakał. Nie ma to jak za pieniądze podatników poimprezować.