Zielony Raciborzu dokąd idziesz? Czyli kilka słów o pielęgnacji zieleni
Mieszkanka Raciborza prosi o nagłośnienie problemu "drastycznego docinania krzewów i konarów drzew" w mieście. Twierdzi, że taka praktyka ma więcej wspólnego z okaleczaniem roślin niż ich pielęgnacją. Publikujemy list, dając go pod rozwagę osób decyzyjnych.

Szkoda dla estetyki, przyrody i naszych finansów
Piszę do Państwa w imieniu zaniepokojonych mieszkańców, w sprawie bardzo drastycznego docinania krzewów i konarów drzew, które mają miejsce na terenie całego Raciborza, na terenie osiedli Spółdzielni Mieszkaniowej, jak i terenów komunalnych będących w gestii samorządu gminy Racibórz.
Obserwujemy bardzo mocne przycinanie krzewów pod linijkę, wygląda to bardzo brzydko, po drugie wchodzi w miąższość krzaków. Bardzo mocne przerzedzanie krzaków skutkuje zeszpeceniem przestrzeni publicznej. Po takim cięciu krzewy wyglądają oszpecone i przestają pełnić funkcję schronienia i domu dla ptaków typu zaroślowego, które potrzebują krzewów do tego, aby mogły funkcjonować i żyć. Po takich przycinkach ptaki nie mają możliwości uwicia gniazda i schronienia się w cieniu w czasie często ekstremalnych upałów. Chodzi między in. o ginące wróble czy kosy. Ptaki nie mają pokarmu, bo takie obcięte krzewy potem już nie owocują, jako że są to często krzewy owocujące, na takie cięcia przy tym wydaje się mnóstwo pieniędzy.
Prosimy bardzo o jak najwięcej masy zieleni, koron drzew, aby chroniły nas od hałasu i spalin. Pięknie to wygląda, a nie takie ogołocone krzewy i drzewa.
Prosimy służby zieleni, aby żywopłoty, które są przy parkach, skwerach chodnikach, blokach, podwyższyć do 2 metrów, aby spełniały swoją funkcję ochrony przed hałasem i spalinami, aby ich nie przycinać tak nisko i aby były solidnej grubości i spełniały swoją funkcję ŻYWO- PŁOTU.
Przycinanie krzewów, które często rosną z dala od chodników czy drogi jest pozbawione sensu, z wieloma negatywnymi skutkami, niszczeniem bioróżnorodności, na co wydawane są nasze publiczne pieniądze. Dlatego prosimy, aby władze, wydział ochrony środowiska oraz radni miasta Racibórz pochylili się nad tym problemem.
(imię i nazwisko do wiadomości redakcji)
Jak prawidłowo przycinać gałęzie drzew?
Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska przypomina, że obowiązujące w Polsce regulacje prawne zapewniają ochronę korony drzewa, która jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania rośliny. - Znaczne przycięcie gałęzi drzewa prowadzić może do pogorszenia jego kondycji, naruszenia statyki a nawet do obumarcia - informuje GDOŚ.
Ustawa o ochronie przyrody określa podstawowe ramy, których należy się trzymać.
Zgodnie z tymi przepisami nie można usuwać więcej gałęzi niż 30% korony drzewa, która rozrosła się w całym okresie rozwoju drzewa.
Koronę można zmniejszyć w większym zakresie, ale tylko jeśli cięcia mają na celu:
1) usunięcie gałęzi obumarłych lub nadłamanych;
2) utrzymywanie uformowanego kształtu korony drzewa, np. uformowanych w młodości drzew jako kandelabry czy charakterystycznych wierzb głowiastych;
3) wykonanie specjalistycznego zabiegu w celu przywrócenia statyki drzewa, na podstawie odpowiedniej dokumentacji.
Usunięcie gałęzi w wymiarze przekraczającym 30% korony, która rozrosła się w całym okresie rozwoju drzewa, stanowi uszkodzenie drzewa, a w wymiarze przekraczającym 50% - uznawane jest za zniszczenie drzewa. Przekroczenie tych norm prawnych podlega wysokim administracyjnym karom pieniężnym.
Powyższe zasady określają więc skrajne wielkości możliwych przycinek, których przekroczenie na tyle negatywnie wpływa na drzewo, że obarczone jest karą.
Niemniej, prawidłowe zasady przycinania gałęzi drzew są bardziej kompleksowe niż tylko aspekt zakresu cięć. Dotyczą one także takich zagadnień jak: wielkość średnicy usuwanych gałęzi, sposobu cięcia czy rozłożenia cięć w czasie, aby drzewo mogło łatwiej wrócić do dobrej kondycji.
Jedna z wytycznych dla prawidłowej pielęgnacji drzew określa, że maksymalna średnica usuniętej gałęzi nie powinna przekraczać:
- 10 cm dla drzew lepiej znoszących cięcia (buk, dąb i lipa - gatunki rodzime, wiąz, głóg, grab, klon jawor, klon polny, sosna, cis),
- 5 cm dla pozostałych gatunków drzew (m.in. jesion, brzoza, kasztanowiec, topola, wierzba, drzewa owocowe, świerk), zgodnie ze Standardem cięcia i pielęgnacji drzew, opracowanym przez Fundację EkoRozwoju.
Wiele miast przyjęło standardy jak prawidłowo dbać o drzewa, aby w krajobrazie nie otaczały nas drzewa uszkodzone, często niefachowymi cięciami. Takie normy obowiązują m.in. w Warszawie, Poznaniu, Szczecinie. W Krakowie i Wrocławiu we współpracy z Fundacją Sendzimira opracowano nawet wspólne standardy. Do ich przyjęcia zostały zaproszone także inny gminy i miasta.
Warto zapoznać się z szerszą wiedzą na ten temat, aby drzewa mogły rozwijać się zgodnie z ich naturalną charakterystyką i w sposób bezpieczny dla otoczenia.
źródło: GDOŚ
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Przecież to zaraz wyrośnie, ogarnijcie się ludzie.
Panie to tak szybko rośnie że za miesiąc będzie mieć 4m
Kiepskie to
Strasznie to wygląda. Obserwuję to na codzień. Nasze piękne niegdyś miasto jest sukcesywnie zaorywane przez . Jak tak dalej pójdzie to z tego miasta ucieknie jeszcze więcej ludzi. Albo ktoś celowo tak niszczy nam otoczenie aby nam na złość wszystkim zrobić albo ktoś na tum robi biznes. Szkoda tych biednych ptaków. Na terenie spółdzielni tam szkoda słów co tam robią z krzewami i drzewami. Jakby mogli to obawiam się, że wszystko by wycieli. W naszych parkach i na zieleńcach miejskich też lecą z przycinaniem, że przykro patrzeć. Pytanie po co w ogóle przycinano krzewy które nikomu nie wadziły ? Dziwi mnie, że nowy prezydent tak pro ekologiczny na to pozwala ? Ma na zapleczu ludzi, którzy mu psują reputacje i równocześnie naszemu miastu. Bo to co się robi to anty reklama Raciborza.
Fajne
Może być ochrony środowiska tego miasta ma jakiś margines opiniotwórczy jest w stanie się skontaktować z odpowiednimi instytucjami i coś zasugerować w temacie. To jest jakaś makabra i horendum a nie pielęgnacja. Ptaków jest coraz mniej Ziemia jest zbita na kamień temperatury coraz wyższe wody coraz mniej gdzie tu pomysł?
Zgadzam się z autorką listu. Mamy od lat w Raciborzu pogrom krzewów i drzew. W przycinaniu okropnym przycinaniu przoduje wyróżnia się niechlubnie spółdzielnia mieszkaniowa ale niestety to zjawisko ma też miejsce na terenach miejskich należących pod urząd miasta i niektóre wspólnoty też. Jednak spółdzielnia mieszkaniowa Tadeusza w tym przoduje.