Obywatel Ukrainy pobity i raniony nożem. Dwóch Gruzinów aresztowanych przez raciborską policję
Raciborscy policjanci zatrzymali dwóch obywateli Gruzji, którzy pobili obywatela Ukrainy, a jeden z nich zranił go nożem. Pokrzywdzony z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Sprawcy, decyzją sądu, zostali tymczasowo aresztowani. Grozi im do 8 lat więzienia.

W sobotnie przedpołudnie dyżurny raciborskiej komendy otrzymał zgłoszenie o awanturze w jednym z mieszkań przy ulicy Wojska Polskiego w Raciborzu. O sprawie, po informacjach od Czytelników, pisaliśmy tutaj: Czy to było usiłowanie zabójstwa? Policja interweniowała na Wojska Polskiego w Raciborzu
Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji. W lokalu, gdzie miała miejsce interwencja, funkcjonariusze zastali mężczyznę leżącego na podłodze z raną pleców. Mundurowi natychmiast udzielili mu pomocy i wezwali służby ratunkowe.
- Policjanci na miejscu ustalili, że między dwoma obywatelami Gruzji w wieku 30 i 36 lat a obywatelem Ukrainy w wieku 32 lat doszło do awantury, w trakcie której zaczęli bić i kopać 32-latka, a w pewnym momencie 36-latek wyciągnął nóż i ugodził go w plecy - informuje oficer prasowa raciborskiej komendy, mł. asp. Joanna Wiśniewska.
Poszkodowany został przewieziony do szpitala. Obaj sprawcy zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Badanie trzeźwości wykazało, że mężczyźni byli pod wpływem alkoholu - mieli w organizmie po 1,5 promila. Usłyszeli już zarzuty, a na wniosek śledczych i prokuratury sąd zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu. Grozi im do 8 lat więzienia.


źr. KPP Racibórz
@ Eleo
Jakiej pracy??? Ponad 120 TYSIĘCY obiboków którym nie chce się uczciwie pracować w swoich krajach kupiło za śmieszne pieniądze wizy na bazarach przed ambasadami. Bez jakiegokolwiek sprawdzania, weryfikowania tożsamości, przeszłości, wykształcenia. I w ich krajach wcale nie żyło im się najgorzej skoro wydali 5000 USD na wizę oraz kolejnych pieniędzy na podróż. Pis otworzył im bramę do UE i jej socjali - oni sami mówili że Polska jest bramą do raju we Francji, Szwecji i Niemiec a Polska jest tylko przystankiem. Większość z nich nie ma nawet podstawówki. Zdecydowana większość Ukraińców pracuje uczciwie.
Minonek, Gruzini to nie są uchodźcy leżący na solcjalu. Większość z nich pracuje, choć są wsrod nich i przedtepcy, tak jak wśród Polaków.
32 letni ukrainiec ,co on tu robi czy aby nie powinien bronić swojej samoistnej ukrainy dziwna ta wojna
Eleo - chyba nie czytasz ze zrozumienie - przecież jasno i wyrażnie jest napisane że pis wpuścił najwięcej gruzinów - i teraz tego mamy konsekwencje
Obserwatorek, roznica jest taka, że za PiSu ludzie przyjeżdżali do pracy, a relokowac do nas chcą obibokow z Niemiec.
marcoss - W ciągu ośmiu lat rządów PiS wydano rekordową liczbę praw pobytu dla migrantów spoza Europy – najwięcej dla Gruzinów i Hindusów. W tym samym czasie straszył Polaków napływem uchodźców ramach mechanizmów relokacji w UE.
POlityka lewusów zabije nasz kraj.
Precz z PO!!!
Pieniędzy_nie_ma_i_nie_będzie - W ciągu ośmiu lat rządów PiS wydano rekordową liczbę praw pobytu dla migrantów spoza Europy – najwięcej dla Gruzinów i Hindusów. W tym samym czasie straszył Polaków napływem uchodźców ramach mechanizmów relokacji w UE.
Już się zaczyna Polityka Tuska Witamy w Polsce .Donald Tusk " Jeśli Polska nie przyjemnie migrantów to zostanie ukarana przez komisję europejską"
Kinoman - W ciągu ośmiu lat rządów PiS wydano rekordową liczbę praw pobytu dla migrantów spoza Europy – najwięcej dla Gruzinów i Hindusów. W tym samym czasie straszył Polaków napływem uchodźców ramach mechanizmów relokacji w UE.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Czyli już się zaczęło?!?!?!
Brawo PO, brawo Lewica
Jeszcze na nasz koszy będą żyć w więzieniu..... Niech spier dzicz. Przywrócić kontrolę na granicach.
Od razu deportować!
Czyli to co jest już w wsie doszło do nas gangi szczynaja dzialac
Żadne 8 lat, przesłać papiery do sądu w Gruzji, do państw Unii i deportacja z zakazem dożywotnim wjazdu. To najskuteczniejsza i właściwa kara, a nie darmozjadów może utrzymywać mamy 8 lat.