Studniówkowy rekord ZSO nr 1. 313 osób na balu i 5 polonezów jednego wieczoru z Kasprowiczem

WIDEO NA ŻYWO: CZĘŚĆ OFICJALNA STUDNIÓWKI ZSO NR 1 W RACIBORZU

"Zostaną w sercu na zawsze"

"Cztery lata pełne emocji" - tak powiedziała o pracy z młodzieżą wychowawczyni jednej z klas maturalnych - Małgorzata Sokołowska. - Bywały doliny, bywały zwyżki - uśmiechała się nauczycielka. Zapewniła, że podopieczni zostaną w jej sercu na zawsze.

Sprawami organizacyjnymi zajął się przy studniówce Szymon Cieślik. - Kwestie logistyczne, by przygotować wszystko dla sześciu klas okazały się zadaniem skomplikowanym. Moim zdaniem zgraliśmy się w tym bardzo dobrze - usłyszeliśmy od współprowadzącego część oficjalną.

Maturzysta Paweł Sycha życzył sobie i kolegom, żeby nie odczuwać strachu przed dorosłością. - Żebyśmy podejmowali właściwe decyzje, a nawet jak popełnimy błędy, to trzeba próbować ponownie, bo kto próbuje, ten w końcu coś dla siebie znajdzie - podkreślił uczeń.

Diadem weselny i ważne decyzje

Diadem we włosach i kolia na szyi - to prezenty od mamy maturzystki Julii, która wyróżniała się też białą suknią na balu. Kolor sukni został wybrany dla kontrastu ze strojem koleżanki, która przywdziała ciemną kreację. - To ostatnia taka duża impreza z przyjaciółmi ze szkoły. Tu się ze sobą żegnamy, podchodzę do tego wydarzenia nieco sentymentalnie - powiedziała maturzystka. Dla niej to moment na dokonanie poważnych wyborów co do przyszłości. - Potrzeba nam teraz dużo wyrozumiałości i cierpliwości, przed nami studia i wiele innych ważnych decyzji - podsumowała.

W ceremonii otwierającej bal dyrektor Marzena Kacprowicz witała się w charakterystyczny sposób dla studniówek ZSO nr 1. Wymieniała klasy biorące udział w zabawie i prosiła je o głośne zaznaczenie obecności.

Akcentem artystycznym był występ Marty Plury, która zaśpiewała przebój grupy Dżem.

WIDEO: POLONEZY MATURZYSTÓW Z ZSO NR 1 W RACIBORZU