Pijany kierowca z sądowymi zakazami uciekał przed policją. Mieszkaniec Wodzisławia trafił za kraty, grozi mu kolejna odsiadka
Ponad dwa promile alkoholu w organizmie 35-latka. Do tego dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów, w tym jeden obowiązujący dożywotnio. Mężczyzna w czasie pościgu porzucił samochód i zbiegł. Wpadł jednak niedługo później i trafił prosto do zakładu karnego.

Pod koniec ubiegłego tygodnia (16.01.) późnym wieczorem policjanci otrzymali zgłoszenie o kierującym audi, który prawdopodobnie jest nietrzeźwy. Miał jechać całą szerokością jezdni, włączać światła awaryjne i "mrugać światłami". Policjanci podjęli próbę zatrzymania go do kontroli drogowej na ulicy Ładnej w Rydułtowach. Mężczyzna jednak nie miał zamiaru się zatrzymać. W trakcie ucieczki spowodował kolizję z innym pojazdem i uszkodził barierki ochronne. Porzucił pojazd na ulicy Chrobrego w Wodzisławiu Śląskim i dalej uciekał pieszo.
Chwilę po północy policjanci zauważyli go w taksówce. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Jak się okazało, 35-letni mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Wsiadając za kierownicę zignorował dwa sądowe zakazy kierowania pojazdami, w tym jeden dożywotni. Dodatkowo 35-latek był poszukiwany w celu odbycia kary roku i czterech miesięcy pozbawienia wolności za wcześniejszą jazdę samochodem, znajdując się w stanie nietrzeźwości pomimo orzeczonego sądowego zakazu.
Kiedy wytrzeźwiał, usłyszał zarzut kierowania audi, znajdując się w stanie nietrzeźwości, pomimo dwóch sądowych zakazów oraz zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej. Mężczyzna odpowie także za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień i spowodowanie dwóch zdarzeń drogowych oraz za wykroczenia drogowe, których dopuścił się podczas ucieczki przed policją.
Mężczyzna trafił za kratki, gdzie spędzi najbliższe kilkanaście miesięcy. Za przestępstwo, którego dopuścił się w warunkach recydywy, grozi mu teraz wieloletni pobyt w więzieniu.
źr. KPP Wodzisław Śląski
PUBLIKOWAĆ zdjęcia pijaków! Kary dla pijaków są ZA NISKIE. Wprowadzić OBLIGATORYJNĄ karę 1000 zł za KAŻDE 0,1 promila (np 2,5 promila to 25 tys zł kary). Za KAŻDĄ recydywę podwajać (w stosunku 1-2-4-8...). Sprawców wypadków kierować na przymusowe leczenie w zakładach zamkniętych a recydywistom - przymusowo wszywać Esperal. Do tego zamiast więzienia - kierować do przymusowej pracy przy rehabilitacji ofiar wypadków oraz do DPSów. Pokazywać sprawców zabójstw drogowych - nie bawić się w ochronę danych osobowych - PUBLIKOWAĆ w mediach zdjęcia kierowców którzy mieli "odwagę". Stworzyć ogólnopolski OGÓLNODOSTEPNY rejestr skazanych pijaków (tak aby nie mogli kupić czy wypożyczyć jakiegokolwiek pojazdu). Osobie ("szwagrowi", 'koledze") która użycza auto pijakowi (wiedząc że lubi wypić ukarać finanowo 5000 zł karą. Sama konfiiskata powinna być natychmiastowa (nieważne czy auto było jego czy szwagra czy z wypożyczalni - niech się tłumaczy przed pożyczającym) Kierowcę który doprowadzi do zatrzymania pijaka nagrodzić np połową obligatoryjnej kary pijaka lub anulowaniem wszelkich punktów karnych.