Michał Woś o "milionach wyrzuconych w błoto". Dawne Doro miało być strzelnicą a zostało ruiną

Woś złożył zawiadomienie do prokuratury

Poseł Woś wypowiedział się dla mediów, stojąc na tle byłej dyskoteki Doro. - Obiekt jest w ruinie, straszy w środku miasta. Był już zawarty kontrakt na budowę w tym miejscu nowoczesnej strzelnicy dla służby więziennej. Decyzjami kierownictwa służby więziennej i wiceminister Marii Ejchart, wyrzucono w błoto miliony złotych, dokonano według mnie szkody majątkowej wielkich rozmiarów, to jest art. 296 Kodeksu Karnego dlatego składam zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie - przekazał lider PiS w regionie.

W dawnej Doro miała być strzelnica i pomieszczenie resocjalizacyjne. Poseł dowiedział się w ministerstwie sprawiedliwości, o wydatkowanej już kwocie 2,5 mln zł, jego zdaniem zmarnowanej. Podkreślił, że "lokalna poseł cieszy się, że udało się zablokować tą inwestycję" i słowa te kieruje pod adresem Gabrieli Lenartowicz. Chce, żeby prokurator zbadał ten wątek - działalność posłanki w blokowaniu inwestycji. - Bo chodzi o dobro wspólne, o grosz publiczny, to miał być element wielkiej modernizacji więzienia, słuszna inwestycja - podkreślił M. Woś.

Według posła strzelnica byłaby cichym miejscem

Według niego inwestycję zablokowano ze względów politycznych. - Wzywam polityków partii rządzącej, żeby wzięli się do roboty i ściągali inwestycje. Słyszałem od pani poseł, że strzelnica przeszkadzałaby mieszkańcom. My nie jesteśmy w XIX wieku, są technologie wyciszające, bez zagrożenia, ryzyka, hałasu. Pani poseł tak mami ludziom oczy. Skala marnotrawstwa jest tu ogromna, stoi ruina - symbol rządów obecnej władzy - podkreślił Michał Woś.

WIDEO NA ŻYWO: MICHAŁ WOŚ O STRZELNICY, KTÓREJ NIE BĘDZIE

Spytaliśmy posła PiS o sprawę budowy komendy straży pożarnej? Posłanka Lenartowicz podała, że to wskutek działań Wosia, ta inwestycja nie mogła prędzej dojść do skutku.

- Współczuję ludziom przesiąkniętym nienawiścią, ale to ordynarne kłamstwa, posłanka nie ogarnia tematu. Nastąpiło porozumienie MSWiA i MS i pieniądze na tę budowę były gwarantowane ustawą modernizacyjną. To nie jest tak, że dajemy na policję, ale zabieramy strażakom. To są manipulacje w przestrzeni publicznej. Posłanka z Raciborza powinna się wstydzić, że te miliony tu nie trafiły. Ona mówi, że zabrakło pieniędzy? To trzeba ich dołożyć. Podam przykład dworca PKP. Nie było zagwarantowane na niego tyle pieniędzy, ile ostatecznie wydano. Jednak po to są posłowie, żeby przypilnować i dołożono brakującą kwotę. To są bzdurne argumenty pani poseł - opowiadał M. Woś.

W policji wakaty, w więziennictwie nabory

Zapytaliśmy go o wydatki na działania promocyjne prowadzone w okresie kampanii wyborczej do parlamentu - o nich G. Lenartowicz również mówiła na swojej konferencji przed tygodniem. - Na żadnych bilbordach nie było wtedy mojego nazwiska, bo to była zachęta, by wstąpić do służby więziennej. Dziś policja ma 15 tys. wakatów, a służba więzienna przeprowadziła dobrą akcję naborową i nie ma tych kłopotów. Naborom i promocji więziennictwa poświęcone były też pikniki, których sens podważa pani poseł - oznajmił poseł.

Czy Woś wierzy, że jego presja w sprawie niewybudowanej strzelnicy ma sens? Czy Doro przestanie być ruiną? - Jak wrócimy do władzy, tak się stanie, a jak nie, to państwo będzie w ruinie. Ten projekt nie był żadnym plastikowym czekiem. Z takich czeków jest raciborska obwodnica, nowy basen w Tworkowie, Słodownia na Zamku. To były twarde umowy, zostały zrealizowane. Na razie tylko kończone są inne inwestycje, zapoczątkowane za rządów Zjednoczonej Prawicy - podsumował Michał Woś.

Po publikacji powyższego materiału do redakcji napisała posłanka Gabriela Lenartowicz

W związku z konferencją prasową i opublikowaniem na Państwa portalu wypowiedzi Michała Wosia odnoszących się efektów audytów i kontroli Ministerstwa Sprawiedliwości, w szczególności odnoszących się do moich wypowiedzi w tej sprawie, pragnę zwrócić uwagę na fakty, potwierdzenie, których znajdzie Redakcja w oficjalnych komunikatach Dyrektora Generalnego Służby Więziennej oraz Ministerstwa Sprawiedliwości. W imię rzetelności dziennikarskiej wymagają one uzupełnienia i publikacji.

Odnoszą się do licznych nieprawidłowości w funkcjonowaniu w ostatnich latach przywięziennych przedsiębiorstw, (m.in.PPO Rakon w Raciborzu) o których informowała m.in. w Sejmie Wiceministra Maria Ejchart, zapowiadając także

dalsze kroki, tj stosowne zawiadomienia do Prokuratury w tym dotyczące byłego kierownictwa resortu, odpowiedzialnego za więzienia.

Nadzór Ministerstwa Sprawiedliwości dotyczy także rażąco nieracjonalnych inwestycji resortu a warto przypomnieć, że w latach 2020-2023 funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości pełnił Michał Woś i to on odpowiadał za administrację sądową, budżet i Służbę Więzienną może być więc wprost zainteresowany i zaniepokojony tymi informacjami.

Komunikat wraz z nagraniami sejmowych wypowiedzi znajdziecie Państwo na:

https://gabrielalenartowicz.pl/wiceminister-sprawiedliwosci-maria-ejchart-na-tropie-afer-w-wieziennictwie-sa-pierwsze-wnioski-do-prokuraturyciag-dalszy-nastapi/