Smród na Dębiczu w Raciborzu
Mieszkańcy dzielnicy Raciborza narzekają na uciażliwe sąsiedztwo zakładów zajmujących się składowaniem i przetwarzaniem odpadów.
Dwaj rajcy miejscy z dzielnicy wymienili się na sesji doświadczeniami odorowymi. Opozycyjny Dawid Wacławczyk uważa, że smród od strony wysypiska wciąż doskwiera na Brzeziu. Adam Witecki z obozu władzy mówił, że jest lepiej, bo "nie zwożą już kloaki z całej Polski".
Prezydent Raciborza pochwalił się spełnieniem jednej ze swoich obietnic wyborczych. Jednocześnie przyznał, że to dopiero pierwszy krok do rozwiązania problemu odorowego w rejonie Dębicza i Brzezia w Raciborzu. Kolejny ruch będzie należeć do Empolu. Zachęcamy do przeczytania i wysłuchania relacji z konferencji prasowej.
Prezes Zarządu RCR, Jan Makowski zorganizował w piątek 15 marca na Dębiczu konferencję prasową, wspierany przed doświadczonego dziennikarza TVP Info Adama Gizę. Kolejny raz odniósł się rzekomego powodowania przez składowisko odpadów uciążliwości odorowych dla mieszkańców Brzezia.
Około dwustu podpisów zebrano pod apelem przesłanym do lokalnych mediów, dotyczącym sytuacji odorowej w dzielnicy, w której mieści się miejskie składowisko odpadów oraz instalacja firmy Empol. - Dzielnica stopniowo zamieniana jest w cuchnącą kloakę! - alarmują autorzy apelu. Odniósł się doń szef spółki Raciborskie Centrum Recyklingu.
Protestujący z dzielnicy, gdzie mieszczą się składowisko śmieci i instalacja firmy Empol mówią, że w urzędzie nie mają z kim rozmawiać o gospodarce odpadami. - Obrażają nas, nazywają komuchami i gebelsami - narzekał Roman Majnusz mając na myśli wystąpienia medialne prezesa RCR. - Przez 5 lat nic nie zrobiono, bo lotne kontrole...
Stowarzyszenie Zielony Dębicz udostępniło na swoim Facebooku odpowiedź jakiej udzieliła 2 lutego Śląski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska Agata Bucko-Serafin w sprawie kontroli interwencyjnych w Raciborskim Centrum Recyklingu R3 i przedsiębiorstwie Empol. Oba zlokalizowane są w Brzeziu przy ul. Rybnickiej 125. W listopadzie 2023...
Na grudniowej sesji rada przyjęła uchwałę w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru, na którym zlokalizowany jest tzw. RIPOK, w uproszczeniu - sortownia i przetwórnia odpadów. Właściciel instalacji - firma Empol - chce ją rozbudować.
Prezydent Raciborza i jego zastępcy wystąpili w piątek na konferencji prasowej. Przynieśli ze sobą małe transparenty, informujące o tym, że radni Lenka i Fity to hamulcowi. Wiceprezydent Wacławczyk ostrzegał mieszkańców przed "brudną, cyniczną grą" prowadzoną przez grupę przeciwników Polowego, a Dominik Konieczny przypomniał, że...
Prezydent potwierdził, że na wysypisko trafiają śmieci spoza Raciborza, ale zaprzeczał, by któreś z nich były odpadem niebezpiecznym. Dariusz Polowy zaprosił raciborzan z Brzezia i Dębicza na siedmiodniowe rozmowy do urzędu, w trakcie których zapozna ich z całym zgromadzonym materiałem na temat współpracy Miasto-Empol. - Z ostrożności...
Parę dni wcześniej - w Studziennej - ze znajomości gospodarki odpadami przepytał głowę miasta mecenas Franciszek Waniek. W poniedziałek serię pytań przygotowali Polowemu mieszkańcy Dębicza na czele z Adamem Witeckim. Prezydent w swych odpowiedziach jest niezmienny i twierdzi, że odory pochodzą z firmy Empol. Przyznał też, dlaczego...
Czym się pan kierował prezydencie, pozwalając na zwożenie do naszego wysypiska śmieci z innych gmin? Takie pytanie skierował do włodarza uczestnik spotkania dzielnicowego w Studziennej, które odbyło się 26 października. Pytającym był adwokat Franciszek Waniek, w przeszłości ważna postać raciborskiego samorządu, zarówno miejskiego...
Radni chcą zaprzestania przyjmowania w Raciborzu cudzych odpadów. 27 września podjęli uchwałę zobowiązującą prezydenta do wydania odpowiednich decyzji w tej sprawie. Mecenas Marek Harz ocenił, że nie jest w stanie zaopiniować pozytywnie takiego projektu uchwały, powołał się na orzecznictwo z Naczelnego Sądu Administracyjnego, że...
Kontrola Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska zaczęła się w Raciborzu-Dębiczu przed świtem w czwartek 21 września. Dzień później do miasta przyjechał Jacek Ozdoba wiceminister środowiska i klimatu, kolega partyjny posła i wiceministra Michała Wosia. Wystąpił na krótkiej konferencji prasowej w biurze poselskim Wosia, w siedzibie TMZR.
Bez prezydenta miasta i prezesów spółek komunalnych odbyła się 13 września w magistracie sesja nadzwyczajna rady miasta w Raciborzu. Poświęcono ją problemowi odoru i napływowi śmieci na wysypisko na Dębiczu. Z liczną (brakło miejsc siedzących) grupą mieszkańców dzielnicy przyszła posłanka Gabriela Lenartowicz. Pojawili się też...
Korespondencja związana jest z protestami mieszkańców Brzezia i pytaniami o pochodzenie śmieci składowanych na miejskim wysypisku. Markowiak pyta jako mieszkaniec i obywatel, ale Polowy dostrzega w jego dociekaniach elementy kampanii wyborczej Platformy Obywatelskiej.
Z nadzieją na rozwiązanie śmierdzącego problemu dzielnicy oczekiwana była nadzwyczajna sesja Rady Miasta Racibórz. Zaczęła się w poniedziałek, ale nie było na niej protestujących, więc szef rady zaproponował przerwanie obrad do środy 13 września.
Już nie tylko laweta z bilbordem ustawiana na terenie Raciborza, ale od niedzieli także prześcieradła z hasłami napisanymi sprejem informują o śmierdzącym problemie w dzielnicach miasta. W tym tygodniu ma się odbyć dyskusja na sesji nadzwyczajnej w sprawie odpadów przywożonych do Raciborza.