Na fragmenty dawnych fortyfikacji Raciborza natknięto się przy okazji przebudowy boiska Szkoły Podstawowej nr 4. Odkrycie jest sumiennie inwentaryzowane przez archeologów z raciborskiego muzeum.

Kolejny po wakacyjnej przerwie wykład w ramach projektu “Historia lokalna na przykładzie wybranych powiatów, miast i gmin" odbędzie się 23 września (wtorek) na Zamku Piastowskim w Raciborzu o godz. 17:00. Wykład pt. "Niepublikowana kronika raciborska z I połowy XIX w." wygłosi dr Norbert Mika.

Wielu mieszkańców Raciborza z sentymentem wraca do minionych czasów wielkości Raciborza i Ziemi Raciborskiej. W XIX wieku, po kilkuset latach "długiego trwania", przemiany w mieście przyspieszyły niesamowicie. Jednym ze źródeł tego przyspieszenia był rozwój kolei i włączenie Raciborza w europejską sieć kolei żelaznej.

Raciborski Zamek Piastowski, usytuowany w otoczeniu  pięknego parku, zabytkowego browaru, nadodrzańskich bulwarów i nowoczesnego aquaparku tworzy jedną z najpiękniejszych atrakcji turystycznych na Śląsku. Po remoncie odzyskały swój blask, którym kusi turystów z całego świata.

Rodzice sadyści, śmiertelny wypadek przy strzelaniu do tarczy, rozgniewany chłop zabił chłopca młotkiem "bo nie przyniósł mu gwoździ" - to tylko niektóre ze zdarzeń, o których pisała redakcja "Nowin Raciborskich" w numerze z 13 lipca 1895 roku.

Więźniowie sprzed wieków nie mieli lekkiego żywota - po podduszeni garotą, mogli zostać osadzeni na miażdżącym genitalia hiszpańskim ośle, czy niewinnie brzmiącej kołysce Judasza.

W Krzanowicach piorun uderzył w dziewczęta przewracające siano. Na miejscu zginęła 23-letnia córka chałupnika Klemensa... Czym jeszcze żyli mieszkańcy regionu sprzed ponad wieku?

Ludzie na granicy. Społeczne, handlowe, kulturalne, sportowe i turystyczne kontakty - to tytuł konferencji naukowej zorganizowanej w raciborskim muzeum.

Arcybiskup gnieźnieński zwołał synod, który miał pogodzić zwaśnione strony, jednak władca Raciborza nie zamierzał z nikim dyskutować. Na czele swych wojsk ruszył na Kraków, by odebrać to, co zgodnie z wolą Bolesława Krzywoustego prawnie mu się należało.

Dotychczas temat pomnika Mieszka Laskonogiego żył wyłącznie na sesjach rady powiatu. Radny Mandrysz przeniósł go na Sesję Rady Miasta Racibórz.

Wśród osób, z którymi udało nam się porozmawiać, przeważają opinie, że pomnik nikomu nie przeszkadzał, a jego zniszczenie było głupotą...

Diecezja opolska stara się o wyniesienie na ołtarze świątobliwej Ofki Piastówny, która 9 kwietnia 1313 r. wstąpiła do raciborskiego klasztoru sióstr dominikanek.