Od 26 maja polder Buków i rezerwat przyrody Łężczok na powrót cieszą turystów, po tym jak miesiąc wcześniej wojewoda Jarosław Wieczorek zamknął tereny wskutek ptasiej grypy. I choć służby informują, że sytuacja się poprawiła, to padłe ptaki nadal są zbierane. Co zrobić, kiedy napotkamy na truchło?
25 maja kończy się okres obowiązywania obostrzeń dotyczących ptasiej grypy, które wprowadził wojewoda Jarosław Wieczorek miesiąc wcześniej. Przed zakończeniem sprawdzamy liczbę ptaków, które padły ofiarą tej choroby.
To najnowsze dane, które przekazał nam zastępca Śląskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii. Są jednak też informacje krzepiące, bo jak usłyszeliśmy od lek. wet. Konrada Kuczery, sytuacja się klaruje.
Do Powiatowego Lekarza Weterynarii w Raciborzu dotarły wyniki z Instytutu Weterynaryjnego w Puławach. Wiadomo już, co jest przyczyną masowej śmierci ptaków na terenie polderu Buków w rejonie Roszkowa (gm. Krzyżanowice) i rezerwacie Łężczok w gminie Nędza.
Choć RZGW w Gliwicach jest gotowe do przeprowadzenia akcji piętrzenia wody w polderze Buków oraz zbiorniku Racibórz, to póki co nie przewiduje się, aby w najbliższych dniach zaszła konieczność uruchomienia tych obiektów.
Łącznie polder Buków oraz zbiornik Racibórz przyjęły już niemal tyle wody, ile w 2010 r. zgromadził polder Buków. Wówczas mówiono wprost, że to właśnie ten obiekt ocalił Racibórz przed powodzią.
Prezes PGW Wody Polskie Przemysław Daca zdecydował o uruchomieniu zbiornika Racibórz.
AKTUALIZACJA: prezes PGW Wody Polskie podjął decyzję o rozpoczęciu piętrzenia wody w zbiorniku Racibórz. Piszemy o tym TUTAJ.
AKTUALIZACJA
AKTUALIZACJA: prezes PGW Wód Polskich podjął decyzję o rozpoczęciu piętrzenia wody w zbiorniku Racibórz. Piszemy o tym TUTAJ.
Burmistrz Kuźni Raciborskiej Paweł Macha chce doprowadzić do wybudowania kolejnego zbiornika w naszym regionie. Po Polderze Buków, niedawno oddanym do użytku Zbiorniku Racibórz, w strategię przeciwpowodziową wpisuje się także Zbiornik Kotlarnia. Zdaniem włodarza to kluczowy zbiornik dla naszego regionu.
Krzysztof Szydłowski kierujący Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego w Raciborzu mówi, że trzeba obserwować sytuację hydrologiczną w Czechach. - Na Odrze w Raciborzu może być 8 metrów. Dwie najbliższe noce będą dla miasta kluczowe jeśli chodzi o tzw. falę wezbraniową - twierdzi szef służb kryzysowych.
Aktualnie nie ma zagrożenia dla Raciborza ze strony Odry - informuje Stanisław Mrugała szef Zarządzania Kryzysowego w magistracie. Zastrzega jednak, że wody w rzekach i potokach będzie przybywać. - Zapewne uruchomiony zostanie Polder Buków - przewiduje urzędnik.
Z końcem stycznia zbiornik Racibórz Dolny osiągnął swoją funkcjonalność. Oznacza to, iż obiekt w obecnym momencie jest gotów, by chronić przed ryzykiem wielkiej wody prawie dwa i pół miliona mieszkańców województw śląskiego, opolskiego i dolnośląskiego.
Zwróciliśmy się do RZGW w Gliwicach z pytaniem o to, czy planowane jest przyjęcie nadmiaru wód z Odry przez Polder Buków. Oto odpowiedź, którą otrzymaliśmy.
– Trochę się poprawiło, ale czekamy na remont drogi – mówią mieszkańcy Bukowa, którzy od lat żyją w kurzu i hałasie.
Życie mieszkańców Bukowa przy ul. Krzyżanowickiej jest koszmarem. Gdy jest sucho, unoszą się tumany kurzu tak, że nie można otworzyć okna. Gdy pada deszcz, toną w błocie. Do tego głębokie wyrwy w drodze i potworny hałas. Ludzie mają dość. A wszystko przez ciężarówki, które wożą materiał z pobliskich firm. - Mieszkam jak w...
Walka z żywiołami, ratowanie ludzkiego życia i mienia, a także pomoc w usuwaniu skutków pożarów, powodzi i innych katastrof – to zadania, którym na co dzień starają się sprostać strażacy OSP gminy Krzyżanowice. To właśnie o nich z uznaniem mówił podczas ostatniej sesji wicewójt Grzegorz Swoboda.