Znajdź pracę idealną dla siebie

Zobacz oferty pracy w regionie

Jak oszukujemy w pracy? Badanie Polaków 2022

utworzone przez | mar 18, 2022 | Newsy z rynku pracy

Jak i dlaczego oszukujemy pracodawców? Zobacz wyniki badania, w którym zapytano ponad 1300 Polaków o ich lojalność w pracy.

W styczniu 2020 roku jeden z mieszkańców Poznania już pierwszego dnia pracy okradł swojego szefa — właściciela firmy budowlanej. Gdy mężczyzna opuścił na chwilę służbowy samochód, świeżo zatrudniony pracownik po prostu odjechał — razem ze sprzętem budowlanym, narzędziami i dokumentami. Właściciel firmy oszacował swoje straty na 50 000 zł.

To oczywiście skrajny przypadek, ale podobnych historii jest wiele. Niektórzy pracownicy chętnie wynoszą z biura drobne przedmioty — długopisy, narzędzia i środki czystości. Inni „wyłudzają” pieniądze, chodząc na lewe zwolnienia czy sztucznie zawyżając swój czas pracy.

Dlatego postanowiliśmy sprawdzić, czy (i jak bardzo) Polacy są lojalni wobec swoich pracodawców. W tym celu zapytaliśmy 1374 osoby z całej Polski o różne nadużycia wobec firm i przełożonych. Oto wyniki naszego badania.

1. Czas to pieniądz. Jak naginamy przepisy o czasie pracy?

Na początek zapytaliśmy naszych respondentów, czy uważają, że są uczciwi wobec pracodawców. Okazało się, że duży wpływ na postawę pracownika ma poczucie radości i spełnienia w pracy.Bo za nieuczciwych uważa się aż 42% Polaków, którzy nie wierzą w sens swojej pracy oraz 31% tych, którzy swojej pracy nie lubią.

Natomiast wśród ogółu respondentów tę odpowiedź wskazał zaledwie co dziesiąty badany. Niestety, tylko 15% osób w tej grupie ma z tego powodu wyrzuty sumienia.

Jak jednak powszechnie wiadomo, nasza opinia o sobie samym wcale nie musi być zgodna z rzeczywistością. Dlatego w dalszej kolejności zadaliśmy respondentom bardziej szczegółowe pytania — m.in. o ich czas pracy.

Z naszego badania wynika, że prawie 28% Polaków przynajmniej raz symulowało chorobę, by pójść na zwolnienie lekarskie. Najczęściej kłamali młodzi pracownicy (do 26. roku życia) — do oszustwa przyznało się aż 39% badanych w tej grupie.

Najczęstszym powodem kłamstwa była potrzeba odpoczynku (prawie 40% odpowiedzi wśród osób, które przyznały się do oszustwa). Pozostałe to m.in. problemy osobiste lub rodzinne (18%), złe relacje z szefem (11%), inne obowiązki, np. studia (6%) oraz zaspanie do pracy (6%).

Poza tym ponad 39% badanych Polaków przyznaje, że zdarzyło im się wyjść wcześniej z pracy, podając nieprawdziwy powód. Co prawda, nasi rodacy wypadają tutaj zdecydowanie lepiej niż np. Amerykanie (spośród których tylko 4% nigdy nie skłamało, by wyjść wcześniej z pracy), ale te statystyki i tak są alarmujące — zwłaszcza dla pracodawców.

Oto lista najpopularniejszych wymówek:

  • wizyta u lekarza — 34%
  • choroba lub złe samopoczucie — 30%
  • umówiona wizyta elektryka, hydraulika, kuriera itp. — 10%
  • choroba dziecka — 8%
  • konieczność odebrania dziecka ze szkoły lub przedszkola — 7%.

Ponadto co piąty ankietowany sztucznie zawyżył swój raportowany czas pracy, mimo że w rzeczywistości pracował krócej. A ponad 43% badanych udawało zapracowanych, chociaż tak naprawdę… nie mieli prawie nic do zrobienia.

A gdyby tego mało — prawie 30% Polaków przyznaje, że zdarzyło im się zostać w pracy po godzinach, by dostać wyższą pensję, mimo że byli w stanie wykonać wszystkie obowiązki w trakcie normalnego czasu pracy.

lojalność w pracy

2. Przedsiębiorczy jak Polak. Kradzieże i przekręty w pracy

Zgodnie z Kodeksem pracy pracownik ma obowiązek dbać o mienie pracodawcy. Jednak niektórzy tak bardzo się o nie troszczą, że… nawet po pracy nie chcą się z nim rozstać. Skąd to wiemy?

Z naszego badania wynika, że aż 32% Polaków wyniosło z pracy drobne przedmioty — m.in. długopisy, narzędzia, napoje i środki czystości. To niemal co trzecia osoba!

Ci „odważniejsi” przywłaszczają sobie firmowe towary i sprzęty, nie wydają klientom paragonów albo zabierają część utargu z nadzieją, że ujdzie im to na sucho — do takiej kradzieży przyznało się blisko 7% badanych. W 2020 roku polska policja stwierdziła ponad 16 000 tego rodzaju przestępstw, których ofiarami byli m.in. właściciele firm.

Takie działania są jednak obarczone sporym ryzykiem. Przywłaszczenie sobie mienia pracodawcy może bowiem skutkować zwolnieniem dyscyplinarnym i karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do nawet 5 lat.

Dlatego częściej zdarzają się kradzieże w białych rękawiczkach — np. używanie służbowych materiałów lub sprzętu w celach niezwiązanych z pracą, co w oczywisty sposób naraża pracodawcę na dodatkowe koszty.

Otóż okazuje się, że blisko 13% pracowników (6% wszystkich kobiet i co piąty mężczyzna) wykorzystało firmowe dokumenty, materiały lub prezentacje bez zgody przełożonego i poza miejscem pracy. A aż 47% respondentów ma na swoim koncie kserowanie lub drukowanie w pracy prywatnych materiałów — m.in.:

  • rachunków i faktur
  • umów i pism urzędowych
  • wyników badań
  • biletów
  • podręczników i materiałów do nauki
  • etykiet do wysyłek kurierskich
  • książek, kolorowanek i prac domowych dla dziecka
  • przepisów kulinarnych
  • zdjęć
  • prac dyplomowych.

Naszym rodakom zdarza się również podbierać pracodawcom klientów. Bo prawie 8% badanych — nieco ponad 2% kobiet i aż 14% mężczyzn — zaoferowało klientowi tańsze wykonanie tej samej usługi prywatnie, po godzinach pracy. A 7% z nas wykorzystało kiedyś należący do firmy pomysł, by prowadzić działalność konkurencyjną (w tej grupie również przeważają panowie).

Nadal wierzysz w deklarowaną przez pracowników uczciwość?

To posłuchaj. Blisko 13% ankietowanych zdradziło tajemnicę służbową rodzinie lub znajomym. A 7% pracowników wyniosło poufne informacje do konkurencyjnej firmy — najczęściej już w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej (36% osób w tej grupie). Widocznie nie zdawali sobie sprawy, że takie zachowanie… zwyczajnie się nie opłaca.

Źródło: LiveCareer

Znajdź pracę idealną dla siebie

Zobacz oferty pracy w regionie