W 2025 roku GIGerzy stanowić będą 15 proc. pracowników w skali całego globu, a w Polsce co piąty pracownik będzie GIGerem. Istotą GIGekonomii jest elastyczny model pracy, wykonywanej często dla więcej niż jednego klienta równocześnie. Zadania i projekty wykonywane są przez GIGerów – niezależnych współpracowników, którzy dostarczają swoje usługi w zależności od potrzeb i wymagań. GIGerami najczęściej są konsultanci, specjaliści, profesjonaliści, samozatrudnieni i niezależni kontraktorzy.
Taki model współpracy bardzo dobrze rozwija się w dobie walki o talenty i o klienta. Okazuje się , że osadzona w sztywnych ramach umowa o pracę przestała odpowiadać potrzebom rynku, firm i co najważniejsze potrzebom pracowników. Potwierdza to chociażby zarejestrowanie we wrześniu 2021 r. pierwszego w Polsce związku zawodowego samozatrudnionych. Dodatkowo, na rozwój GIGekonomii na pewno wpłyną planowane zmiany podatkowe w ramach programu Polski Ład – na pewno go przyspieszą.
Znakomita większość przedsiębiorców przygląda się GIGekonomii z zainteresowaniem i stopniowo zmienia własne modele biznesowe, uwalniając przestrzeń dla GIGerów. Tu są ci postępowi szefowie kadr, prezesi i właściciele, którzy dobrze rozumiejąc potencjał GIGekonomii, starają się racjonalizować ten trend i wprowadzać go u siebie w życie stopniowo. Sięgają oni do GIGerów, jako remedium na rosnącą rotację pracowniczą i niedobór siły roboczej do wykonywania bieżących działań. – komentuje Marek JarockiEY Polska, Lider Zespołu People Advisory Services
Oczywiście nie bez znaczenia dla rozwoju GIGekonomii pozostaje pandemia COVID-19, która jeszcze bardziej zweryfikowała potrzeby rynkowe w zakresie stosowania elastycznych form zatrudnienia.
Pandemia zredefiniowała granice środowiska pracy z miejsca na wartości. W tradycyjnym modelu szliśmy „do pracy”, byliśmy „w pracy” i wracaliśmy „z pracy”. Praca miała fizyczną granicę przestrzeni i miejsca. W przyszłości granice pracy będą określane przez wartości, które tworzą ludzie. Pracownicy (w dowolnym miejscu i czasie), którzy będą tworzyć wartości dla klientów wewnętrznych i zewnętrznych będą „w pracy”. Tę diametralną zmianę sposobu myślenia doskonale ilustruje trend dotyczący rosnącego znaczenia GIGgerów. Jeśli spojrzeć na wskaźniki demograficzne i dane z rynku pracy jedno jest pewne – nie jest to przejściowa moda – mówi Artur MiernikEY Polska, Lider Praktyki Workforce Advisory w ramach People Advisory Services
Zmiany te zainspirowały nas do przyjrzenia się z bliska, jak firmy mogą w elastyczny sposób odpowiadać na pojawiające się potrzeby biznesowe. Nasz raport to pierwsza na rynku polskim kompleksowa analiza GIGekonomii, która dotyka wielu płaszczyzn – od tego, dlaczego ktoś decyduje się zostać GIGerem, a ktoś inny nie, poprzez uwarunkowania kulturowe, aż po kwestie rozwiązań technologicznych wpierających GIGekonomię. Szczególną uwagę zwracamy także na to, w jaki sposób zmiany podatkowe przewidziane w ramach Polskiego Ładu wpłyną na opłacalność takiego modelu współpracy.
Źródło: www.ey.com