Lepsze zajęcie i wyższe zarobki? Brzmi banalnie, ale tak, to dziś dużo łatwiejsze. Bo mimo wszystko pandemia dokonała rewolucji w podejściu do pracy i można już szybko dorobić się niemałej fortuny w szybko rozwijających się branżach.
Ten, kto chce dziś zarabiać więcej i mieć ciekawe zajęcie, ma przed sobą ogromną szansę. Wystarczy, że szybko dostosuje się do potrzeb rynku pracy. Oczywiście, zawsze istnieje słynne „ale”. W tym wypadku zostają tylko dwa „ale” do rozwiązania – trzeba wiedzieć, które branże mają przed sobą świetlaną przyszłość, i mieć świadomość, jakie należy mieć umiejętności, aby się w nich odnaleźć.
Pierwszy kłopot rozwiązują specjalistyczne prognozy. Eksperci śledzący rozwój gospodarek co jakiś czas podpowiadają, które gałęzie czeka rozkwit, a które w najbliższej przyszłości mogą mieć problemy. Czy przewidywania są trafne? Można to sprawdzić. W 2009 r. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości prognozowała, że w 2020 r. ‒ w konsekwencji rozwoju technologii informacyjno-komunikacyjnych ‒ wzrośnie popyt na teleedukatorów, specjalistów edukacji wspomaganej komputerowo, brokerów edukacyjnych oraz ekspertów ds. technologii dydaktycznych. Prognoza była nadzwyczaj trafna.
Specjaliści poszukiwani
PARP poszedł za ciosem i opracował aktualną listę najbardziej poszukiwanych zajęć. Dorzucił do niej również zawody przyszłości. Kogo będą potrzebowali pracodawcy? Przede wszystkim specjalistów. Numerem 1 są i będą fachowcy z branży IT. Poszukiwani są także biotechnologowie, logistycy, inżynierowie elektrotechnologii, lekarze i pracownicy usług medycznych, analitycy Big Data oraz Data Scientist, specjaliści ds. finansowych, trenerzy, dietetycy, graficy komputerowi i pracownicy naukowi.
Gotowych do zmian na lepsze w drodze zawodowej jest czterech na pięciu Polaków – tak wynika z tegorocznej edycji Bilansu Kapitału Ludzkiego pt. „Rozwój kompetencji – uczenie się dorosłych i sektor rozwojowy” ‒ jednego z największych europejskich projektów badawczych dotyczących rynku pracy. Aż 80 proc. dorosłych Polaków (25‒64 lat) stale rozwija swoje kompetencje. Z tego większość (70 proc.) robi to w sposób nieformalny, a połowa wykorzystuje do tego internet. ‒ Polacy są niezwykle aktywni w dokształcaniu się i rozwijaniu swoich kompetencji zawodowych. Co ważne, z naszych badań wynika, że jest to stały trend. Z pewnością niezwykle ciekawa będzie analiza kolejnych danych obejmujących okres pandemii, gdy znacznie więcej osób zaczęło pracować w domu i w inny sposób organizować swoją pracę. Już sam ten fakt mógł wpłynąć na wygenerowanie dodatkowego czasu na samodoskonalenie – mówi Paulina Zadura, dyrektor w Departamencie Analiz i Strategii PARP.
Pozostaje zatem jedyny problem do rozwiązania – jak sprawdzić, które kompetencje już się ma na odpowiednim poziomie, a które należy rozwijać? Okazuje się, że to banalnie prosta sprawa. Tu z pomocą przychodzi Zintegrowany System Kwalifikacji, czyli miejsce, w którym branża opisuje wszystkie wymagania dotyczące poszczególnych kwalifikacji zawodowych. Na stronie ZSK można sprawdzić, czego oczekują pracodawcy od kogoś, kto chce legitymować się określonymi kompetencjami.
W tych branżach zarabia się krocie
Przykładowo, dzięki ZSK można sprawdzić, co należy wiedzieć, aby otrzymać poświadczony przez instytucje certyfikat umiejętności komputerowych (na poziomie podstawowym). Wyjaśniamy: trzeba po prostu umieć obsługiwać podstawowe aplikacje w komputerze w miejscu pracy. Podczas egzaminu testowego, przeprowadzanego za pomocą komputera, weryfikowany jest poziom umiejętności obsługi systemu operacyjnego komputera oraz co najmniej trzech aplikacji biurowych –Open Office i dwóch wersji pakietu Microsoft Office. Certyfikat będzie poświadczał posiadanie podstawowych umiejętności i znajomości zagadnień z zakresu obsługi komputera, arkusza kalkulacyjnego, edytora tekstu oraz korzystania z sieci.
Innym przykładem jest umiejętność tworzenia witryn internetowych. Aby zdobyć poświadczony i uznawany na rynku certyfikat, trzeba umieć samodzielnie zaprojektować oraz zaprogramować witrynę internetową, używając HTML, CSS i JavaScript. Osoba mająca taki certyfikat pracuje na gotowych plikach graficznych i multimedialnych, ale musi umieć je w podstawowy sposób modyfikować. Powinna też w podstawowym zakresie umieć przeprowadzić prace związane z umieszczeniem witryny na serwerze i jej uruchomieniem (bazy danych, panel administracyjny CMS).
Głębszą wiedzę na temat obróbki grafiki powinna mieć osoba posiadająca kwalifikację: „Projektowanie grafiki komputerowej”. Aby zdobyć taki certyfikat, musi umieć samodzielnie projektować i publikować projekty graficzne z wykorzystaniem oprogramowania komputerowego.
A kto chce mieć potwierdzony certyfikat musi zdać test wiedzy i egzamin praktyczny, udowadniając umiejętność samodzielnej realizacji procesu druku przestrzennego na podstawie dokumentacji CAD 3D.
I tak, w tych branżach zarabia się krocie. Żeby było jeszcze ciekawiej, z certyfikatem opisanym w Zintegrowanym Systemie Kwalifikacji i poświadczonym przez instytucje, łatwo znaleźć pracę nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Bo wszystkie dokumenty uzyskane dzięki ZSK są honorowane w UE.