BMW zniknęło z Saint Vallier
Do Komendy Miejskiej Policji w Rybniku zgłosili się rybniczanie, którzy padli ofiarą kradzieży samochodu w samym centrum miasta.
W czasie, gdy właściciele pojechali na kilkutygodniowe wakacje, z ulicy Saint Vallier skradziono ich czarne BMW o wartości 100 tys. zł. Kradzież mogła mieć miejsce w okresie od końca lipca do pierwszych dni sierpnia. Policja prosi o kontakt wszelkie osoby, które mogą posiadać informacje pomocne w odnalezieniu samochodu i sprawców.
Ale oplów z 92' tam nie przyjmują
Ja za tydzień na strzeżonym 200 m od lotniska płaciłem 55 zł. Można taniej ;-)
jaki to model wie ktos?
Ludzie to są jednak tumani. Parodiują BMW-icą za 100k, wiadomo, że takie auto rzuca się w oczy. Potem wyjezdzają na wczasy, znając życie to chwalą się tym, gdzie się da (gdzie to niby oni jadą). A wystarczyło zatroszczyć się o taki drobiazg, aby swoje auto za 100k. zostawić na parkingu strzeżonym, choćby pod lotniskiem. Jest to wydatek rzędu 200-300 zł za tydzień. Jak się jest zachłannym i chciwym, to niech nie płaczą teraz, że ich autko już dawno albo poszło na części, albo jeździ po jakieś Białorusi.