Nadia Konkol – śpiewająca Mistrzyni Szachów. Jej ojciec założył zespół Łzy

Szachy i śpiew – ośmioletnia mieszkanka Bełku wie jak łączyć te pasje ze sobą, dzięki czemu nazywana jest „Śpiewającą Mistrzynią Szachów”. Prywatnie jest córką Angeliny i Adama, zawodowo związanych z muzyką. Jej mama jest managerem i zajmuje się promocją artystów, tata jest kompozytorem; założył zespół Łzy i pisze piosenki dla innych artystów.

Łączenie dwóch pasji

Nadia Konkol na co dzień jest uczennicą trzeciej klasy Szkoły Podstawowej im. Franciszka Rducha w Bełku. Z muzyką związana była od urodzenia. – W naszym domu muzyka zawsze była obecna, choćby z tego względu, że mamy firmę fonograficzną. Codziennie słuchamy piosenek, taką mamy pracę. Nadia w tym wszystkim dorastała i chyba nie mogłoby być inaczej – przyznaje w rozmowie z nami jej mama Angelina.

Dziewczynka wyraża również siebie poprzez grę w szachy i też należy do Miejskiego Klubu Szachowego w Rybniku. Pierwsze spore dokonanie to moment, kiedy w wieku pięciu lat została Mistrzynią Przedszkolaków Rybnika, kolejno Mistrzynią Województwa Śląskiego do lat 7 i Mistrzynią Śląska do lat 8 w szachach szybkich. Jest także Mistrzynią w Otwartych Mistrzostwach Małopolski oraz Mistrzynią Częstochowy, odpowiednio w swojej kategorii wiekowej.

Świetna pamięć

Okazuje się jednak, że rodzice Angelina i Adam Konkolowie nie tylko kochają muzykę, ubóstwiają też szachy. – Są nieodłącznym elementem naszego życia, wcale nie mniej niż muzyka – zauważa Angelina, i wraca wspomnieniami do momentu, kiedy Nadia miała trzy latka. Rodzice już wtedy zauważyli, że córka ma dobrą pamięć, często ogrywała ich w memory, czyli grę polegającą na odnajdywaniu par takich samych kart. – Kiedyś w ferie odwiedzili nas dziadkowie z chrześniakami, nudziliśmy się, więc wyjęliśmy szachy. Nadia zaczęła grać – relacjonuje mama. Wtedy też postanowiono o rozwijaniu dziewczynki w tym kierunku. – Mąż jako dziecko grał w szachy, jednak nie miał możliwości rozwoju. My mogliśmy jej to zapewnić. Nadia ma trenera, regularnie gramy z nią partie, odrabia zadania szachowe. Nasz syn zaczął grać w szachy jak miał 3-latka (obecnie ma 4 lata-red.). Spędzamy z dziećmi bardzo dużo czasu, mamy podział na treningi, teraz jest tak, że ja pilnuje Nadii, a mąż trenuje Michała – przyznaje żona Adama.

Ręce do góry

Okazje się więc, że pasje mogą być dziedziczone, a nawet łączone. Jakiś czas temu ukazał się utwór zatytułowany „Ręce do góry”. Jest skierowany dla dzieci i młodzieży, a wykonuje go właśnie Nadia Konkol. Całość okraszono teledyskiem, pokazano w nim grupę dobrze bawiących się dzieci. Znakiem całości jest nie tylko tekst utworu, ale też specjalnie wymyślony i bardzo prosty układ taneczny. Autorem słów i muzyki jest Adam, tata Nadii.

Wokalistka jest pilną uczennicą, ma umysł ścisły, uwielbia matematykę. Czyta też dużo książek, ulubioną jej autorką jest Astrid Lindgren, a najlepszą lekturą „Dzieci z Bullerbyn”. Jej idolką jest Roksana Węgiel oraz Margaret, a z zagranicznych artystów Ariana Grande i Katy Perry. – Nadia bardzo ceni tatę, ale jest kompletną indywidualistką. Ma silny charakter, jest uparta, ma swój styl i trudno ją przekonać do czegokolwiek – przyznaje mama dziewczynki.

Wszystko dzięki szachom

Okazuje się też, że to właśnie szachy stały się przyczynkiem nagrania utworu ”Ręce do góry”. – Na jednym z turniejów szachowych dzieci tańczyły do piosenki ”Chockolatte” i dobrze się bawiły, pomyślałem wtedy, że mógłbym wymyślić piosenkę z układem tanecznym – dopowiada tata Nadii.

Współpraca z córką dla Adama Konkola była czymś więcej niż kolejnym muzycznym projektem. – Nadia potrafi całkiem fajnie radzić sobie w studio nagrań. Chcielibyśmy z Nadią nagrać więcej piosenek, ale zastanawiamy się, w jakim kierunku iść. Jest bardzo dojrzała jak na swój wiek – komentuje ojciec.

Jest więc zapowiedź kolejnych utworów. – Planujemy wydawać jej piosenki przynajmniej raz do roku, może nawet dwa, o ile damy radę pogodzić to wszystko ze szkołą, treningami i licznymi turniejami szachowymi – dowiadujemy się od rodziców.

Jeśli się czegoś chce…

… to spokojnie można łączyć – zauważają rodzice. – Z piosenkami jest dużo łatwiej. Jeśli nagrywa własną piosenkę, to wygląda to tak, że tata komponuje dla niej utwór, Nadia się go uczy i jedzie do studia nagrać efekt finalny – mówi mama. Hobby z szachami wiąże się już z większym rygorem (regularna praca, treningi). – Córka spokojnie łączy dwie pasje i jest z tego powodu bardzo szczęśliwa – mówią zgodnie Angelina i Adam Konkolowie.

Uczy innych

Dziewczynka jest również ambasadorem największej w Polsce platformy szachowej Chessgrow, czyli nagrywa filmy na YouTube, w których uczy dzieci grać w szachy od podstaw. – Pokazuję tam jak poruszają się i biją różne figury szachowe. Z platformy może korzystać każdy, jest tam mnóstwo mądrych zadań szachowych – opowiada nam dziewczynka.

Ukierunkować i dać możliwość rozwoju

Nadia na chwilę obecną chce być każdym po troszku. Szachistką, piosenkarką, ale także chirurgiem. Mówi, że będzie studiować w Poznaniu, albo we Wrocławiu. – Rolą rodziców jest ją ukierunkować i dać jej możliwość rozwoju, a jak dorośnie, to już zdecyduje, kim chce być – mówią państwo Konkolowie.

Nadia jest fanką zespołu Łzy, pojawia się na koncertach. – Nadia zna większość piosenek taty, które napisał dla zespołu Łzy. Ostatnio nawet nasz młodszy syn Michał regularnie śpiewa Agnieszkę…. – puentuje Angelina.

Dawid Machecki