
Ryszard Rudnik
Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu
Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu
Inwestycje w szpitalu są zaawansowane i coraz bliższe zakończenia. Jednak koszty rosną i wiadomo, że założone kwoty nie wystarczą do zakończenia prac. Trzeba się liczyć z dołożeniem pewnych kwot. Władze Powiatu zadeklarowały, że tak zrobią. Mowa jest o połowie wkładu własnego w zaplanowanych projektach.
Dyrekcja szpitala Ryszard Rudnik podał wstępne wyniki finansowe za 2022 rok. Przychody wyniosły 113 mln zł i były o 9% niższe niż rok wcześniej. Wzrosły za to koszty operacyjne ze 126 na 129 mln zł. - Te 16 mln zł różnicy to kwota dość znaczna - ocenił przed radnymi komisji zdrowia Rudnik.
No i ani się człowiek obejrzał, jak przeleciało nam dwanaście miesięcy i „Bożydary” za 2022 rok czas przyznać. Trzeba uczciwie zaznaczyć, że naszym raciborskim twórcom i wydarzeniom nie było w ubiegłym roku łatwo przebijać się medialnie, bo konkurencja ogólnopolska i regionalna okazała się wyjątkowo mordercza. A to inflacja...
- Udowodniliśmy, że szpital leży nam na sercu. Dowodzą tego obecne inwestycje. Nie było jeszcze takiej kadencji, żeby ponad 60 mln zł zainwestowano w lecznicę. Od ledowego oświetlenia, przez sprzęt z górnej półki i wreszcie ponad 200 odwiertów głębinowych pod nowy system grzewczy szpitala. To i budowa SOR, z wiatą, parkingiem i infrastrukturą,...
To plany dyrekcji i władz powiatu wobec inwestycji obliczonych na ponad 60 mln zł. Nowy SOR, cyfrowa obsługa pacjentów, rozbudowany oddział zakaźny i wreszcie innowacyjny system grzewczy oparty na pompach ciepła. Co zyskają na tym pacjenci? Dyrektor Ryszard Rudnik obiecuje, że większą dostępność do leczenia i specjalistów, bo dzięki...
Przeprowadzony przez Powiat Raciborski konkurs na szefa lecznicy rejonowej zakończył się wyborem długoletniego, dotychczasowego dyrektora - Ryszarda Rudnika. Ten uzyskał już uprawnienia emerytalne, ale nadal chce kierować szpitalem. Do konkursu stanęły jeszcze dwie osoby (to informacja nieoficjalna, starostwo nie ujawnia kto szukał zatrudnienia...
Czy warto było uruchomić w szpitalu rejonowym nocną i świąteczną pomoc lekarską, tzw. wieczorynkę? O to spytał na ostatnim posiedzeniu komisji zdrowia radny powiatu Franciszek Marcol. - Było kilka lat dyskusji czy ta funkcja powinna być na Gamowskiej (wcześniej obsługiwało tych pacjentów Centrum Zdrowia w Raciborzu-przyp. red.), proszę...
Nowy sposób finansowania szpitali powiatowych jest tak skomplikowany, że w raciborskiej lecznicy dyrekcja przyznaje: gubimy się w tym, z której strony mamy te pieniądze teraz dostać.
W starostwie czekają na kandydatów do 18 listopada. Na 24 listopada zaplanowano rozmowy z kandydatami. Czy finalnie dojdzie do zmiany na stanowisku dyrektora? Tego na razie nie wiadomo, bo dyrektor Ryszard Rudnik już dziś zapowiada, że weźmie udział w konkursie.
AKTUALIZACJA
To uchodźcy oraz osoby, które chcą zacząć nowe życie na obczyźnie. Przeważają kobiety, ale jak mówi dyrektor Ryszard Rudnik, do Raciborza przeprowadzają się całe rodziny lekarzy zza wschodniej granicy.
Ryszard Rudnik dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Szpitala Rejonowego im. dr. Józefa Rostka otrzyma nagrodę roczną w wysokości 2,5 - krotności jego przeciętnego wynagrodzenia w 2021 roku.
Radny Roman Wałach wniósł o analizę systemu przyjmowania pacjentów w poradniach przyszpitalnych przy ul. Gamowskiej 3 w Raciborzu w związku z wydłużonym czasem oczekiwania na przyjęcie przez lekarza. Na ten temat wypowiadał się na jednej z sesji dyrektor szpitala, ale sprawę rozwinięto w korespondencji na linii radny - dyrekcja.
Braki kadrowe, których nie udało się uzupełnić, nie zostawiają dyrekcji wyboru - neurologia i druga interna muszą być na Gamowskiej zlikwidowane. Szef lecznicy wskazuje na sytuację epidemiologiczną i byłą jednoimienność szpitala rejonowego jako przyczyny braku lekarzy do obsługi likwidowanych oddziałów.
Kąpiele trojga młodych osób w żwirowni na Ostrogu - mimo obowiązującego tam zakazu - zakończyły się tragicznie. Utonęli dwaj mężczyźni i kobieta. Dla służb ratowniczych to niespotykany przypadek, by w tak krótkim czasie w Raciborzu woda zabrała trzy życia.
Lecznica nie ma jeszcze nowego wicedyrektora. - Potrzebuję kogoś, kto zaangażuje się w pracę administracyjną - mówi dyrektor naczelny Ryszard Rudnik, który przeprowadza właśnie drugi konkurs na stanowisko zastępcy. Nie ma chętnych na tę funkcję wśród załogi szpitala. Na Gamowskiej odbyła się krótka, cykliczna konferencja prasowa...
Ogłoszenie o konkursie na stanowisko wicedyrektora ds. medycznych SPZOZ Szpitala Rejonowego w Raciborzu podpisano 11 kwietnia.
- Są spłoszeni tą całą sytuacją. Wchodzą w zupełnie nowe środowisko i potrzebują czasu - mówi o medykach z Ukrainy Elżbieta Wielgos-Karpińska wicedyrektor szpitala w Raciborzu. Wkrótce w lecznicy mogą się pojawić kolejni pracownicy ze wschodu. Są to Białorusini. W ich zatrudnieniu pośredniczy firma. W ocenie dyrekcji oferuje rozsądne warunki.