Grubson świętuje urodziny. Właśnie skończył 36 lat

Wszystkiego najlepszego dla rybnickiego rapera

Tomasz Iwanca to 36 letni raper z Rybnika. Swoją karierę rozpoczął w latach 90, gdy występował w formacjach 3oda Kru, Siła-Z-Pokoju i Super Grupa. Natomiast w 2009 roku zadebiutował solo, gdy pod wytwórnią MaxFloRec wydał album O.R.S.

Jeden z jego największych hitów, "Na Szczycie" od lat cieszy się niesłabnącą popularnością i jest znany zarówno współczesnej młodzieży, jak i dorosłym fanom. 

Tomasz jest nie tylko muzykiem, ale również właścicielem firmy odzieżowej, dumnym tatą i mężem. Z jego słów można wywnioskować, że jest bardzo związany z Rybnikiem. Opowiedział kiedyś o tym Nowinom:

– Mam różne ekipy, wśród których żyję. Np. na Chabrowej są osoby, z którymi dorastałem. Lubię się z nimi spotykać, powspominać – mówił wtedy. 

Wypowiedział się również na temat tego, co zmieniłby w Rybniku:

Co byś zmienił w Rybniku, gdybyś miał taką możliwość?

– Nie będę tutaj oryginalny. Moim zdaniem najważniejsza jest walka ze smogiem. To mnie przeraża. Chciałbym w najbliższym czasie kupić kawałek ziemi i wybudować dom. I naprawdę zastanawiam się, czy mam to robić w Rybniku. Moja córa choruje i lekarz jednoznacznie stwierdził, że to z powodu zanieczyszczonego powietrza. Musimy coś z tym zrobić. Wiadomo, że dużo mogą, a nawet muszą zrobić władze miasta, ale my jako mieszkańcy, też musimy o tym myśleć i działać. Nie wystarczy siedzieć przed komputerem i pisać jak jest – mówił podczas wywiadu. 

Artysta promuje Rybnik w swoim teledysku do piosenki "Nie jestem". Podczas wspomanianego wywiadu, opowiedział również o tym, jak to wyglądało. 

Ostatni sporo działasz w Rybniku. Był koncert urodzinowy, teledysk promujący twoje rodzinne miasto. To stała tendencja?

 – Mam nadzieję, że tak. Wreszcie jest ku temu klimat. Wcześniej, gdy staraliśmy się coś zrobić w Rybniku, to trafialiśmy na opór – wyjaśniał.

Rozumiem, że mówisz o władzach miasta?

– Tak. Trochę się pozmieniało. Ludzie, którzy teraz decydują o tym co dzieje się w Rybniku, są bardziej otwarci. Wydaje mi się, że chcą iść w nowym kierunku. I w tym wszystkim jest miejsce dla twórców stąd. Ja chętnie będę w tym uczestniczył. Mam nadzieję, że będzie takich akcji coraz więcej. Bo wiadomo, że fajnie jest zaprosić gwiazdę z zagranicy, ale trzeba też pamiętać o swoich. Bo jeżeli Rybnik nie będzie doceniał rybniczan, to kto? – dodał. 

Cały wywiad można przeczytać klikając tutaj.

Artysta nie zapomniał o Rybniku

Mimo tego, że Grubson jest niezwykle popularny na scenie hip-hopowej i w pewnym sensie ma już status legendy, nigdy nie zapomniał o swoim rodzinnym mieście. Ba! Już niedługo zagra koncert w Teatrze Ziemi Rybnickiej. 

Czego życzymy raperowi?

W dniu urodzin chcielibyśmy przede wszystkim życzyć Tomaszowi dużo zdrowia, szczęścia, siły do koncertowania i dalszych sukcesów.