Domowa elektrownia słoneczna w 4 krokach
Wyobraź sobie dom zasilany darmową energią. Brzmi jak utopia? A gdyby do realizacji tego celu wystarczyły jedynie 4 kroki? Fotowoltaika wykorzystuje promieniowanie słoneczne do wytwarzania energii elektrycznej. Co zrobić, aby skorzystać z dobrodziejstw tej technologii we własnym domu? Podpowiadamy, jak zrobić użytek z energii pochodzącej z niewyczerpanego źródła – słońca.
1. Bezpłatna porada specjalisty
Zanim zdecydujesz się na montaż instalacji fotowoltaicznej, skorzystaj z porad doświadczonych fachowców. Odpowiadając na kilka pytań dotyczących m.in. planowanej lokalizacji paneli, rocznego czy dziennego zużycia energii elektrycznej, otrzymasz bezpłatną poradę obejmującą szacowany zysk oraz przybliżony czas zwrotu kosztów montażu instalacji. Możesz wykorzystać także dostępne za darmo w internecie kalkulatory opłacalności udostępnione np. przez firmę Hewalex.
2. Wybór projektu
Wybór miejsca instalacji zależy od klienta: to może być nie tylko dach, ale także elewacja lub grunt. Zlecając wykonanie projektu profesjonalnej firmie, otrzymasz projekt uwzględniający Twoje możliwości i potrzeby. W związku z licznymi programami dofinansowania zapoznaj się z kwotami wsparcia z programów krajowych i unijnych, które mogą wynieść nawet do 40% kosztów realizacji projektu! Beneficjentami dofinansowania mogą zostać zarówno osoby fizyczne, jak i właściciele przedsiębiorstw.
3. Zamontowanie poszczególnych elementów
W skład instalacji wchodzą: panele fotowoltaiczne, wyłączniki DC i AC, inwerter, systemy mocujące, konektory MC4 oraz kabel. Montaż elementów instalacji powinien być przeprowadzony przez wykwalifikowanych specjalistów z zachowaniem podstawowych zasad bezpieczeństwa. Ogromną zaletą tego rozwiązania jest minimalna ingerencja w konstrukcję budynku.
4. Odbiór dokumentacji i podłączenie instalacji fotowoltaicznej
Po zakończeniu montażu otrzymasz pełną dokumentację. Instalacja fotowoltaiczna po uruchomieniu pracuje bezobsługowo. To rozwiązanie opłacalne nawet dla małego gospodarstwa domowego: pozwala zminimalizować koszty eksploatacji budynku, gwarantując maksymalne bezpieczeństwo oraz ochronę środowiska naturalnego.
Dowiedz się więcej na: www.hewalex.pl/fotowoltaika
Materiał zewnętrzny
Polak potrafi... https://www.youtube.com/watch?v=2sSI3jL7BtM
@fotovolt. Jak jesteś zainteresowany panelami,to proponuje Ci montaż na stojaku zrobionym z kątownika stalowego, nie na dachu. Do paneli zamontowanych kilkadziesiąt cm nad ziemią jest dobry dostęp. Można w razie potrzeby zmienić kąt ustawienia, no i łatwo utrzymać je w czystości.Nie trzeba czekać na deszcz. Wystarczy wąż ogrodowy aby zmyć kurz umyć je itd. Jeżeli chodzi o ceny to cały osprzęt do nich kupisz na Aliexpress o 40% taniej niż w polskich sklepach. A same panele w Polsce, ze względu na transport. Niewiele osób też wie że np. stare panele około 20 lat można bardzo łatwo zregenerować. Wystarczy do tego zwykła lutownica. Stare luty się podgrzewa lutownicą i panel odzyskuje 100% sprawności, na następne kilkanaście lat.
Do poniżej .....dlaczego nie uwzględnić za i przeciw ?koszty jak by nie patrzeć są kolosalne ,o zagrożeniach przy użytkowaniu tej nowości niewiele można się dowiedzieć , w zarobkach zastój ,ceny towarów raczej rosną ,to się nie ma co dziwić że ludzie do wszelakich nowości podchodzą z dystansem ,dla mnie ta inwestycja w niedalekiej przyszłości jest raczej nieosiągalna, z powodów właśnie finansowych ,choć przyznać muszę ciekawy temat ....
ten od tego drewna to jakiś analfabeta, bo nie wydaje mi sie zeby celowo popelnił błąd
cytuję:
"Ten panel fotowoltaiczny znalazłem w jednym z polskich sklepów internetowych. Za 7 830 PLN netto. Za 14 ogniw fotowoltaicznych zapłaciłbym ponad 130 000 PLN."
taki panel kosztuje 780zł, pomyliło mu się o jedno zero....
i z 13tys zrobiło się 130tys. W takim wypadku to się faktycznie nie opłaca
Ot właśnie internetowi eksperci ..............
pierwszy artykuł jest z 2015 roku czyli sprzed ustawy Prosument która pozwala wlasnie magazynowac energie z lata na zimę
Drugi artykuł jest na stronie promujacej drewno jako energię, artykuł tendencyjny pisany przez goscia który żyje ze sprzedaży drewna. To tak samo jak producenci margaryny twierdzą ze masło jest niezdrowe
A co mają inni do powiedzenia w tym temacie ?... http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/dlaczego-fotowoltaika-sie-nie-oplaca/ .....?.
Do poniżej ......a gdzie sorry, nasz klimat ? ........ http://www.spidersweb.pl/2015/07/panele-fotowoltaiczne-w-polse.html ......????.
no i trzeba mieć licznik 2 kierunkowy czyli liczący ile pobrałem od Taurona i ile im oddałem, i specjalną umowę. Ale wszystko jest do ogarnięcia. Trzeba zacząć od policzenia ile rocznie zużywa się prądu. To jest podstawa do dalszych prac.
I jest to pomysł bardzo fajny gdyż tradycyjne elektrownie mają nadwyżki prądu wieczorami i w nocy ponieważ nie pracują firmy, urzędy, komputery i klimatyzatory. bilans więc się wyrównuje. w dzień jak jest największa potrzeba energii Tauron korzysta z mojej, w nocy ja korzystam i ich.
Od lipca 2016 roku mamy nową ustawę PROSUMENT, napisaną właśnie dla małych gospodarstw domowych. Chodzi w niej o to ze firma energetyczna przechowuje mój prąd i oddaje mi go w nocy. Pobiera z tego 20% na swoje koszty. czyli jeśli wyprodukuję w ciągu dnia 10kWh to w nocy Tauron odda mi 8kWh. Jeśli chcę mieć 100% zwrot to podczas planowania inwestycji muszę zrobić ją o 20% większą niż moje faktyczne potrzeby żeby zrekompensować 20% dla Taurona. No i kilowatogodziny rozliczane są rocznie, czyli latem w dni słoneczne nabijam sobie kWh na jesienne wieczory. Mam nadzieję ze wyjaśniłem.
fotovolt- mam kilka pytań co do Twoich wyliczeń. Średnio można założyć że będziesz korzystał w roku ( przy słonecznych dniach) powiedzmy od 9 rano do 15. Magazynowanie pozbawione jest sensu (koszty), powiedz mi w takim razie w jakich porach dnia zużywasz najwięcej prądu? Pytanie retoryczne, dlatego sądzę że Twoje wyliczenia są błędne. Nie piszę tego złośliwie, jednak mógłbyś to jakoś skomentować. Tylko nie pisz że za dnia oddajesz energie a wieczorami odbierasz z sieci. Elektrownie np. węglowe nie mogą wyłączyć turbin od 9 do 15, to gdzie tu ekologia? Coś się tu nie zgadza w tej ekologi.
Biednyś boś głupi. Obserwator,mówi ci to coś.
skoro jesteś taki mądry to pokaż te wyliczenia znajomego, albo udowodij co jest błędnie policzone u mnie ;) miłego dnia
No to cię zostawiam nie do końca uświadomionego. A co do górnika strzałowego to pudło.
Oj cięzki przypadek górnika strzałowego.
Napiszę ostatni raz bo nie mam zamiaru przekonywać cię ze czarne jest czarne a białe jest białe.
Wydałem 19tys PLN i przez 25lat będę płacił za 1kWh 20 groszy.
Tyle w temacie, ideologie, politykę, danię i holandię zachowaj dla siebie.
Z mojej strony EOT.
Zaczynasz coś łapać. Ale jeszcze nie do końca. Załapałeś że koszt energii elektrycznej z fotowoltaiki jest wyższy niż ze źródeł konwencjonalnych.Jeśli tak jest to wyliczenia mojego znajomego są jednak prawdziwe. Elektrownie węglowe nie trują środowiska praktycznie wcale dzięki odsiarczaniu i odazotowaniu węgla oraz wysokiej sprawności (99,9%) elektrofiltrów. Trzeba myśleć nad innym poważnym źródłem energii bo węgiel kiedyś się skończy, ale fotowoltaika na obecnym etapie to ślepa uliczka. Dania już nie będzie stawiać nowych wiatraków a część prawdopodobnie zlikwiduje bo takie niestabilne źródła energii są niebezpieczne dla stabilności systemu energetycznego. W zeszłym roku o mało się to kilka razy nie skoczyło źle dla tego kraju.
także tłumaczę, winna jest ekologia, nie da się wyprodukować energii 100% ze źródeł odnawialnych, tak jak pisałeś w Danii energia jest najdroższa bo jest praktycznie 100% ekologiczna, ich na to stać, relatywnie energia jest tańsza niż u nas (patrzac na siłę nabywczą i zarobki) a jest ekologiczna i oni tego chcą bo rozumieją potrzebę życia w czystym środowisku.
ja piszę o energii dla małego gospodarstwa domowego, a to jest ułamek całego zużycia energii, są jeszcze fabryki, firmy, mieszkańcy bloków.
podsumowując.
1. energia będzie drożeć, czy Tobie się to podoba czy nie, i żadne tupanie nogami, punkty ujemne przy moich postach tego nie zmienią
2. trzeba zrobić wszystko co w naszej mocy aby się od tego uniezależnić, dlatego patrząc tylko na 1 gospodarstwo domowe, warto zakładać panele fotowoltaiczne, bo ja nie mam wpływu na cenę energii i politykę klimatyczną. Jedynie co mogę zrobić dla SIEBIE to zagwarantować sobie cenę kWh na poziomie 20groszy przez najbliższe 20lat.
@totovolt Coś się to kupy nie trzyma. Skoro fotowoltaika jest taka super i prąd jest za darmo No może nie za darmo ale znacznie tańszy niż z innych źródeł to dlaczego enegia ma w kolejnych latach zdrożeć? Powinna chyba tanieć no nie?
Oj ja bardzo przepraszam!! Nikt się na moją instalację nie składał, nie dostałem żadnej dotacji, nie dołożyłeś się do tego ANI GROSZA !! Energia będzie drożeć dlatego ze trzeba będzie uzyskiwać ją z bardziej ekologicznych źródeł, a te na razie są drogie. tak szkoda ze nie żyjemy w średniowieczu i nie możemy pozyskiwać energii ze wszystkiego dookoła. Dlatego za 15 lat ja będę bawił się moimi zabawkami za 20 groszy za kWh a Ty będziesz psioczył na ekologów, polityków i innych ze masz 1kWh za 1zł. Panele są odporne na gradobicia, a dom mam ubezpieczony od przepięć itp. Jeśli grad będzie wielkości jaj strusich to uszkodzenie moich paneli to będzie najmniejszy problem w okolicy...
Szkoda że cie polityka nie obchodzi bo właśnie dzięki niej inni zrzucają się na to żebyś ty miał niby tańszą energię. Nie życzę ci tego ale zobaczymy jak się wkurzysz po jakimś większym gradobiciu. Niestety jeśli OZE będą dalej tak bezrozumnie promowane to energia faktycznie może mocno podrożeć.Mam nadzieję że pojawi się jakaś rozsądna alternatywa dla węgla, gazu i "atomu" bo w naszych warunkach fotowoltaika i wiatraki to tylko drogie zabawki.
dlatego właśnie wolę swoj prąd i polityka i wzrost ceny prądu mnie nie interesuje, a ciebie będzie wkurzać każda faktura za prąd, i bedziesz to zwalać na innych ;)
@fotovolt dalej niczego nie rozumiesz. Energia elektryczna globalnie drożeje między innymi z powodu konieczności dotowania OZE i kupowania tej energii od prosumentów drożej niż ją można kupić z elektrowni konwencjonalnych. Jaki jest koszt wytworzenia kWh z różnych żródeł można łatwo znaleźć. Poszukaj to sobie. Pewnie prąd z wiatraków według ciebie też jest za darmo? Nie wiem czy wiesz ale najwięcej wiatraków ma Dania. Tam też jest najdroższa w europie energia elektryczna.
można tez to policzyć inaczej i bedzie to moze bardziej czytelne dla zwykłego zjadacza chleba.
podam ci moj przykład instalacja 4KWp w ciągu 25 lat wyprodukuje 100tys kWh. Kosztowała mnie 19tys pln. to przez te 25lat cena kWh będzie mnie kosztować 19groszy. Tak nie jest to prad za darmo jak niektórzy piszą, ale 19groszy, ok 20gr uwzględniając amortyzację i inne koszty. Wole to niż 0,53zł teraz i ok 1zł za 20lat.
żadne dotowania mnie nie obchodzą, ja operuję na czystych faktach i pieniądzach, nie uzwględniłem tez wzrostu ceny energii!! w 2000roku kwh kosztowała 0,30zł teraz ponad 0,50zł jeśli brać to pod uwage moje wyliczenia są jeszcze optymistyczniejsze, bo za 10 lat ja bede mial 1kwh=0za a Ty za 1zł. a inwerter mam na bezpłatnej gwarancji - poczytaj o gwarancji rozszerzonej Fronius
http://www.pgreen.com.pl/public/assets/Hisunage%20250-270W%20Poly.pdf
25lat na 80%
LG http://www.pgreen.com.pl/public/assets/Panele%20Lg%20280-300W.pdf
25lat 81%
http://www.pgreen.com.pl/public/assets/HyPro_Suntech_285W.pdf
81%
przepraszam pomyliłem się o 10%
@fotovolt podaj mi też link do panela który po 25 latach ma sprawność 90%
@fotovolt piszesz półprawdy. Odrzuć dopłaty i profity - również te które wynikają z konieczności dotowania energii z OZE czego efektem jest droższa energia elektryczna. Uwzględnij amortyzację i naprawy (swoją drogą ciekawe kto ci naprawi za darmo inverter który się zepsuje po gwarancji? Zeby była energia za darmo to musiałby to zrobić Pan Bóg.) Uwzględnij wszystkie koszty i zyski a potem pogadamy.
Koszt 1 kWp to ok 5000zł, zależy gdzie, na jakim dachu i jakiej firmy, ale w Polsce na spadzistym dachu pokrytym papą to 5000zł, 1kWp w Polsce zrobi 1000kWh Tauron to 0,53zł to nam daje 530zł rocznie, dzielimy to przez koszt 5000zł za instalację to nam daje ok 10lat. Zywotność gwarantowana paneli to 25lat ze sprawnoscią 90%, także jeśli nikt mechanicznie nie uszkodzi instalacji to po 10 wychodzimy na zero, po tym czasie przez 15 lat masz już prąd za darmo ....
@fotovolt nie wiem o jaki fragment ci chodzi ale te wyliczenia widziałem i są logiczne. No bo że stwierdzenie "dom zasilany darmową energią" jest nieprawdziwe to chyba się zgadzasz?
Obserwator bzdury gadasz, na nieszczęscie w Internecie każdy moze być ekspertem i wypisywać brednie.
"Wyobraź sobie dom zasilany darmową energią" Gdy czytam takie idiotyczne teksty to nie mogę się nie odezwać. Za darmo to można się ogrzać w słońcu leżąc na gołej (to bardzo ważne) ziemi lub trawie. Próbuje się udowadniać na wszystkie sposoby że fotowoltaika to "prąd za darmo" a tak oczywiście nie jest bo instalacja nie jest za darmo. Byłem swego czasu na prezentacji takiej domowej instalacji. Użytkownik tej instalacji (4kW) poinformował o swoich wyliczeniach dotyczących jej dwuletniej eksploatacji. W skrajnym przypadku gdyby odliczyć wszystkie ulgi i dotacje,uwzględnić amortyzację i naprawy to ta instalacja "zwróci się " za 235 lat. Tak to nie pomyłka.
https://www.youtube.com/watch?v=pZ1RanbW9II
obecnie są lepsze technologie w opracowaniu, co prawda w fazie testów, ale lepiej poczekać te 2-3 lata
W najlepszym wypadku koszty Ci sie zwrócą za 10 lat uzytkowania. Po 10 latach juz to nie bedzie działać i trzeba by znowu wymienić. w skrócie. wlał wylał. dziekuje za uwage.