To i owo byle kolorowo - wernisaż wystawy Krystyny Kikuły
Krystyna Kikuła - wodzisławianka, seniorka, malarka - amatorka, która malarstwem na poważnie zajęła się dopiero na emeryturze i ta pasja pochłonęła ją całkowicie. Maluje, wyszywa, szydełkuje, tworzy kompozycje z suszonych kwiatów uprawianych na własnej działce. Inspiracje czerpie z pejzaży na widokówkach, kalendarzach i zdjęciach.
Po raz pierwszy odważyła się pokazać efekty swojej pasji w 2008 roku i od tej pory p.Krystyna próbuje coraz to nowych technik i form, chociaż preferuje akwarele. Kładzie szczególny nacisk na dobór kolorów, światło i końcową oprawę prac.
Sama o sobie mówi skromnie: - Nie uważam się za artystkę.
To niezwykle ciepła, pogodna i bardzo utalentowana osoba. Kocha naturę, szczególnie róże, które pojawiają się także na jej obrazach. Na wernisaż, który połączony był z jej urodzinami, pani Krystyna sama upiekła kilkanaście rodzajów ciast i przygotowała drobne upominki - zapachowe saszetki z lawendą.
Na kolejnej wystawie pani Krystyna chce zaprezentować akwarele. Nigdy nie pokazuje dwa razy swoich dzieł, więc każda wystawa to niepowtarzalna okazja do zobaczenia nowości, które wyszły spod jej ręki. Zażartowała nawet, że po swojej śmierci chce, by zorganizowano wystawę jej dzieł, by podawano przy tym szampana, by było wesoło, radośnie i pięknie - tak jak dziś.
Na wernisażu pojawił się także pan prezydent Wodzisławia Śląskiego, Mieczysław Kieca, który złożył pani Krystynie gratulacje oraz urodzinowe życzenia.