Zgłoś komentarz do moderacji

@Rrrrr... Proszę, nie żartuj że chorwackie miasteczka pokroju Wodzisławia mają wyższe ceny bo wcale tak nie jest, są one jak najbardziej porównywalne. Sądzę że gdyby polska polityka zarządzała Chorwacją to pomimo 4 mln mieszkańców i tak działało by tam z czterdzieści różnych sieci. Pytanie : po co na terenie Wodzisławia tyle róznych sklepów ? Market tutaj, market tam i każda wolna przestrzeń zdominowana przez market a w mieście cisza ... Tymczasem sklepy trzeba tak rozplanować żeby funkcjonowały na terenie całego Starego Miasta z kilkoma marketami w Nowym Mieście - dokładnie tak samo jak w PRL czyli tutaj mięsny, tam zieleniak, sporzywczak, jakiś monopol, cukierniczy itd - dzięki temu miasto żyje bo ludzie chodzą i myślą : a wejdę tutaj, a wejdę jeszcze tam, a to może jeszcze zapiekanke zjemy albo loda i biznes się kręci. A tak to wszyscy do marketu i do domu a Stare Miasto skąpane w głuszy i ciszy niczym las ...