Zgłoś komentarz do moderacji
Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
A... sami sobie wyciągajcie wnioski: Cytat "Jeden lot przez Atlantyk pochłania 60 tys. litrów paliwa, czyli więcej niż przeciętny kierowca zużyje przez 50 lat. Zanieczyszczenia, które dostają się do atmosfery na wysokości ok. 10 km, czyli z pułapu, na którym latają odrzutowce, pozostają w powietrzu o wiele dłużej niż te, które są emitowane przy powierzchni ziemi. Samoloty pasażerskie wyrzucają z dysz silników odrzutowych ogromne ilości pary wodnej, dwutlenku węgla (CO2), tlenków azotu (NOx), tlenków siarki (SOx) i sadzy. Gazy i cząstki emitowane przez samoloty oddziałują na atmosferę na wiele sposobów. Zmieniają stężenie gazów cieplarnianych – dwutlenku węgla, ozonu, metanu, wywołują smugi kondensacyjne , które sprzyjają powstawaniu chmur. Chmury te niczym ekrany odbijają energię cieplną emitowaną z Ziemi i zatrzymują ją w atmosferze. Zdaniem naukowców, złożony charakter oddziaływań różnych substancji wytwarzanych przez samoloty na atmosferę sprawia, że wpływ całkowitej (sumarycznej) emisji na proces globalnego ocieplenia jest 2,7 razy większy niż efekt wynikający z emisji samego CO2. Transport lotniczy odpowiada obecnie za 3,5% całkowitej emisji gazów cieplarnianych będących skutkiem działalności człowieka. Udział ten może wydawać się niewielki, lotnictwo jednak to sektor, w którym emisja rośnie w najszybszym tempie. Przewiduje się, że do roku 2050 odsetek ten będzie wynosić 15%. Światowy transport lotniczy produkuje już teraz niemal tyle CO2 rocznie, ile cały kontynent afrykański."Napisany przez ~Bernardo, 24.11.2017 19:48
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 44.212.39.149 / ec2-44-212-39-149.compute-1.amazonaws.com
claudebot