Zgłoś komentarz do moderacji

@koło - ale jak możesz wiedzieć jak się żyje w Rybniku, jak się ktoś utożsamia, skoro mieszkasz w Pszowskich Dołach czyli totalnym wygwizdowie powiatu SWD? A czy Murcki w Katowicach albo Raków w Częstochowie mają być tym samym co Śródmieście, albo Siekierki w Warszawie? Nie. To rolą Śródmieścia jest pełnienie prestiżowych funkcji, a jak przystało na każde śródmieście kształtowane przez niemieckich architektów i urbanistów - Rybnik nie musi się niczego wstydzić. Natomiast gdybyś mnie zapytał która dzielnica Rybnika jest równie szpetna, zaniedbana i nieciekawa jak np. twój Pszów - odpowiedź byłaby prosta - nie ma w Rybniku tak strasznych dzielnic. Odpowiedziałem na twój słowotok, a teraz ty odpowiedz na moje pytania i obserwacje z poprzedniego wpisu, a jeśli nie potrafisz to się zamknij i daj taką możliwość innym zamiast zanudzać nie na temat. WRÓĆMY DO RYNKU PRACY. Czekam na wypowiedzi jak Jastrzębie i Wodzisław kształtują rynek pracy i jakie mają plany inwestycyjne, a w związku na jakie miejsca pracy mogą liczyć młodzi mieszkańcy z tych miast - np. budowlańcy, geodeci, inżynierowie, drogowcy, obsługujący maszyny budowlane, pracownicy hurtowni budowlanych, producenci elementów kostek i innych elementów infrastruktury w 2017 i 2018 roku. Bo w Rybniku jest praca dla takich zawodów. A jak u was?