Zgłoś komentarz do moderacji

@obiektywny myślę że problem jest szerszy. Prerogatywy Prezydenta nie są zbyt duże, choć nawet przy tych niedużych może pokazać niezależność i dbałość o dobro obywateli - wszystkich a nie tylko niektórych. W przypadku Komorowskiego jednym z bardziej spektakularnych zachowań które pokazały jego zależność od obozu rządowego była kwestia ustawy "zagospodarowującej" środki z OFE. Przed podpisaniem jej przez Prezydenta większość konstytucjonalistów wskazywała że jest niekonstytucyjna i że należy ją skierować do TK a mimo to on ją podpisał. Jest to jeden z wielu przykładów arogancji władzy i nie liczenia się z głosem obywateli - o wnioskach o referendum już kilka razy pisałem nie będę się powtarzać. Ta władza już dawno w żadnym calu nie jest obywatelska. Świadczy o tym ilość głosów na Kukiza - człowieka bez mediów i środków finansowych który przypomina PO o wszystkich ich niezrealizowanych postulatach z roku 2007. Myślę że to dopiero początek niezadowolenia społecznego. Jeśli PO nie skończy z nepotyzmem, nie ukróci korupcji i nie zacznie traktować obywateli jak swoich pracodawców to jesienią wyląduje na poziomie dzisiejszego poparcia SLD. Jest zresztą pewna analogia pomiędzy PO i SLD - pod względem ilości afer i przekrętów.