Podpalacz z Jastrzębia liczy na alibi
JASTRZĘBIE, REGION. 21 listopada Sąd Apelacyjny miał wydać ostateczny wyrok w sprawie podpalacza z Jastrzębia, który miał zabić swoją żonę i czwórkę dzieci. W sprawie niespodziewanie pojawiło się znalezisko, które może zostać dowodem w sprawie.
Krwawe walentynki. Chciał zabić z miłości
Piekarz z Jastrzębia zakochał się bez wzajemności w 22-latce. Zaczaił się na nią kiedy szła do pracy i podciął jej gardło. – Mogłaby zdechnąć, skoro ja nie mogę jej mieć, to nikt by nie miał – powiedział koledze kilka dni wcześniej.
Chciał nowego życia, więc spalił czwórkę dzieci i żonę
– Ta kara nie zwróci życia rodzinie Dariusza P., ale wyrok musi być surowy – grzmiał 19 grudnia sąd, skazując podpalacza z Jastrzębia na karę dożywotniego pozbawienia wolności.
Dożywocie za zabicie dzieci i żony
Oskarżony Dariusz P. nie przyznaje się do zabicia swoich dzieci.