Transmisję Reggae Festiwalu oglądali nawet w USA
Bez wątpienia była to szczególna edycja wodzisławskiego Reggae Festiwalu. Czy to w domach, w ogrodach, na tarasach, czy w samochodach fani tego rodzaju muzyki dali się porwać temu wyjątkowemu brzmieniu.
WODZISŁAW ŚL. Siedem kamer, czterech operatorów, trzy stoły mikserskie, dwie niezależne sceny i ponad dwudziestu wykonawców – to wszystko złożyło się na tegoroczną 17. edycję „Najcieplejszego Miejsca Na Ziemi – Reggae Festiwalu”, która odbyła się 25 lipca. Przypomnijmy, że z powodu epidemii koronawirusa, wydarzenie odbyło się online. Podczas internetowej transmisji na żywo z Wodzisławskiego Centrum Kultury koncertowali: Mesajah oraz Tabu, a o rewelacyjny klimat dbali charyzmatyczni: Cheeba, DrLove i Slaveah oraz Mateusz Kosa Kosiński.
Okazuje się, że nie tylko Wodzisław Śl. doświadczył gorących emocji podczas imprezy. Czterogodzinne show śledzili fani dobrego, energetycznego brzmienia zarówno z naszego miasta, z regionu, kraju, ale też m.in. z: Norwegii, Hiszpanii, Stanów Zjednoczonych, Anglii, Czech czy Chorwacji. W sumie tego wieczoru koncerty oglądało około 50 tys. widzów.
– Była to wyjątkowa edycja festiwalu i mam nadzieję, że jedyna bez publiczności – komentuje Krzysztof Jaroch, dyrektor Wodzisławskiego Centrum Kultury. – Z transmisją wydarzenia dotarliśmy do kilkudziesięciu tysięcy odbiorców, a ogromna liczba pozytywnych opinii, która do nas dotarła, świadczy o jego dobrym przygotowaniu. Przedstawiona przez nas propozycja organizacji festiwalu w takiej formie, w sytuacji związanej z epidemią, okazała się strzałem w dziesiątkę. To było bardzo dobrze zorganizowane wydarzenie, które z pewnością przyczyniło się do budowania marki miasta – dodaje. „Najcieplejsze Miejsce na Ziemi – Reggae Festiwal” zorganizowało dla miasta Wodzisław Śl. Wodzisławskie Centrum Kultury oraz Total Promotion. Wspólnie wyrażają oni nadzieję, że za rok impreza odbędzie się tradycyjnie na stadionie miejskim, z udziałem publiczności.(juk)