Bronił kolegi, dostał w twarz

13-letni chłopak w przerwie między lekcjami stanął w obronie kolegi zaczepianego przez starszego gimnazjalistę. Gdy zwrócił mu uwagę dostał w twarz i z pięści w brzuch a następnie wrócił na lekcję. Po zakończeniu lekcji przed szkołą na chłopaka czekał 14-latek i pod pozorem rozmowy  wyciągnął go poza teren szkoły,  uderzył w twarz i przewrócił na ziemię. 13-latkowi udało się uciec. Gdy wrócił do domu o wszystkim poinformował rodziców, a ci zgłosili sprawę na policję. Do zdarzenia doszło 25 września. O losie napastnika zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich.

(acz)