Po rocznej przerwie powróciły dożynki w Łańcach

W malowniczo położonych Łańcach pamięta się o organizacji dożynek. Uroczystości rozpoczęły się mszą polową przy Gminnym Ośrodku Kultury. Później spod GOK-u wyruszył i przejechał przez wioskę korowód. Następnie wrócił w to samo miejsce i wówczas rozpoczął się tam festyn.

W tym roku na czele przygotowań stanęła Anita Dąbrowska, czyli nowa sołtys, która – tak samo, jak w innych wioskach – została wybrana po jesiennych wyborach samorządowych na pięcioletnią kadencję. Jak pierwsze dożynki w roli szefowej ocenia pani sołtys? – Jest ciężko, ale mimo wszystko mieszkańcy ochoczo pomagają i doradzają. My, jako sołectwo Łańce, zawsze damy radę i mam nadzieję, że uda mi się to kontynuować – odpowiada.

Starostami dożynek zostało małżeństwo Hanna i Rafał Hojkowie. Tegoroczne święto plonów jest powrotem tego wydarzenia w Łańcach po rocznej przerwie. Inny jest jednak termin, bo w tym roku zdecydowano się na organizację dożynek w sobotę. – Niedziela to dzień, w którym myślimy już o pracy, mieszkańcy szybko się rozchodzą. A jako że zawsze kończymy dożynki zabawą, dlatego chcieliśmy, aby wszyscy wspólnie mogli bawić się do białego rana – tłumaczy szefowa wioski wybór dnia do świętowania.

(mad)