Jest pomysł na Ostróg!

Zarośnięte chaszczami pożwirowe wyrobiska na Ostrogu, mimo swojego zdziczałego wyglądu, przyciągają tłumy mieszkańców pobliskich blokowisk. Nad kilkoma zbiornikami spotkać można wędkarzy i amatorów kąpieli. Prezydent Mirosław Lenk stara się ucywilizować rekreację na tych terenach. – Boli mnie, że tereny w tak świetnej lokalizacji marnują się. Szukamy pomysłu na to miejsce, jednak bez efektu. W planie przestrzennym te tereny mamy przeznaczone pod rekreację i turystykę. Jeśli ktoś byłby chętny robić podobny ośrodek jak np. w Nieboczowach to jesteśmy na to otwarci. Do zagospodarowania jest 37 hektarów – mówi Lenk. Magistrat zamierza sprawdzić czy znajdzie się ktoś chętny na kupno działek sąsiadujących z wodą. – Część tego terenu to idealne tereny pod domki letniskowe. W tym roku przygotujemy się i wydzielimy kilka działek na sprzedaż. Chodzi o tereny od strony Złotej Jesieni. Sprawdzimy czy jest zainteresowanie. Jeśli będzie, rozważymy czy nie poprawić tam dróg. Już staramy się tam sprzątać i kosić trawę. Może ktoś się tym zainteresuje? – wyjaśnia prezydent. Niewykluczone, że już w przyszłym roku będzie można się tam kąpać pod okiem ratownika. Miasto rozważa czy nie stworzyć w tym miejscu strzeżonego kąpieliska. – Jeśli zdecydowalibyśmy się na coś takiego to najszybciej w przyszłym roku. W grę wchodzi jednak tylko wersja z Nieboczów czyli wypłycenie i wydzielenie fragmentu za pomocą pływających znaczników. Są miejsca, które są dobrze opisane i znane a przez to bezpieczne. Nie ukrywam, że to są koszty i możemy myśleć tylko o wersji taniej. Budujemy aquapark, nie stać nas na dużą inwestycję na otwartym terenie – tłumaczy Lenk.

(acz)