Gminy negocjują koszty straży miejskiej
Dwie gminy, Kornowac i Krzyżanowice, które korzystają ze służby raciborskich strażników miejskich zapowiadają zmiany w umowie o tej współpracy. Kornowac i Krzyżanowice pokrywają koszty, jakie ponosi straż miejska wysyłając na ich teren swojego funkcjonariusza. Pieniądze trafiają do kasy miasta Racibórz, któremu straż podlega.
Obecne porozumienie, zdaniem władz dwóch gmin, jest dla nich niekorzystne. Wójtowie Grzegorz Utracki z Krzyżanowic i Grzegorz Niestrój z Kornowaca zapowiedzieli korektę umów z miastem. W sprawie odbyli już rozmowy z prezydentem Mirosławem Lenkiem. – Uwagi zostały przyjęte przez prezydenta ze zrozumieniem. Zasady porozumienia mają zostać zmienione i mają być dla nas bardziej korzystne – mówił podczas sesji Rady Gminy Krzyżanowice, Grzegorz Utracki.
Dotychczasowa umowa określała, że gminy pokrywają koszt utrzymania jednego strażnika według następującego wyliczenia: całkowity roczny koszt utrzymania straży, ustalony przez prezydenta na podstawie uchwały budżetowej, podzielony przez liczbę etatów w straży. Do tego dochodziła dopłata za paliwo, nadgodziny itp.
Wójt Utracki wyjaśnił, że obliczany w ten sposób koszt pracy jednego funkcjonariusza był zbyt wysoki. Miał on zawierać w sobie elementy, wliczane w funkcjonowanie jednostki straży, a w rzeczywistości nie mające z nią wiele wspólnego.
Po stronie gmin różnica w obliczeniu może dać oszczędności na poziomie nawet kilku tysięcy złotych, przy rocznym „rachunku” za służbę strażnika w kwocie ok. 60 tys. zł.
(woj)
tak , a jeszcze jak zadzwonisz po straz miejską aby zainterweniowała w słusznej sprawie Wójt zrobi wszystko aby chronić rodzinkę ... PARANOJA
Stukator niczego nie tworzył bo w naszej gminie nie mamy własnej straży od 10 lat korzystamy z obcych najpierw z Wodzisławia teraz z Raciborza może czas na własną
Straż Gminna jest w naszej gminie już około 10 lat . Stworzył już ją poprzedni wójt Józef Stukator. Tylko wtedy za wojta Stukatora kosztowała tyle co nic.
rozwiązać OSP a pieniądze i budynki na przedszkola żłobki
znawca i wieśniak... chyba po samych nickach nie trzeba już komentować tego co napisaliście;) w sumie to nawet czytać też nie.
Nic się nie dzieje bo jeżdżą! Widać, że zwolennicy piwka na przystankach i osoby z ciągotkami do łamania prawa się odezwały. Strażacy w Kornowacu też są zapracowani! Parę imprez w roku zabezpieczyć i przy okazji flaszeczkę obalić ot i cała ciężka praca ,,ochotników" z Kornowaca!
szambo wylewacie do rowu śmieci nie wywozicie pod sklepem piwo i wino pijecie więc najlepiej się pozbyć straży będzie mniej nerwów czy złapią i ukażą a policji też podziękujmy sami załóżmy samoobronę wiejską i niech to tak samo działa jak te nasze cztery OSP , jesteście śmieszni !
A po to w Kornowacu Straż Miejska,żeby po donosach msciwych ludzi Opieka Społeczna mogła z funkcjonariuszami wchodzic do starej babci i pytac czy córka jej gotuje i czy czuje się dobrze.
Mam propozycję zerwać umowy z Strażą Miejską ,a dać pieniądze na OSP. Bo w gminie Kornowac to 4 OSP mają roczny budżet taki jak wójt płaci za jakąś Straż Miejską zwaną w gminie tanią taksówką dla urzędników!!!!! Budżet OSP 60 TYŚ.na 4 jednostki a Straży Miejskiej 59 TYŚ. BRAWO OBY TAK DALEJ TO DO POŻARÓW POJEDZIE STRAŻ MIEJSKA!
Zgadzam sie z przedmówcami.
Po cholere straż miejska jak nic w gminie się nie dzieje !
A niech Pan wójt N. z Kornowaca wyjaśni ludziom na co komu jest ta straż potrzebna ? Jeździli całe wakacje i co ? Czy w gminie dochodzi do jakiś incydentów żeby straż miejska była potrzebna ? Czy gmina Kornowac jest tak zamożna, żeby wydawać pieniądze na coś, co absolutnie nic nie wznosi ?! Czemu to ma służyć ? Żeby sobie czasem grupka młodzieży nie usiadła przy piwku na dworze przez wakacje? Skoro nawet na puchar wójta nie było pieniędzy by jakoś czas dla młodych zorganizować, a na niepotrzebną straż miejską jest! Za taki sposób myślenia Pan wójt sobie podniósł wynagrodzenie oraz innym radnym ? A może to nasi "wspaniali" radni wywierają na wójcie taki nacisk?
po co straż miejask żeby tak jak w Rydułtowach z babcią jeździli chłopaki