Bank odrzucił wniosek o kredyt - co dalej?

Wnioski odmowne – najczęstsze przyczyny!

Na początku zostanie sprawdzona nasza zdolność kredytowa. Bierze się pod uwagę dochody oraz koszty w gospodarstwie domowym. Jeśli nasze wynagrodzenie jest niewystarczające, możemy zawnioskować wspólnie i połączyć otrzymywane dochody, to zwiększy nasze szanse. Sprawdzany jest także rodzaj umowy i czas wykonywania pracy. W przypadku umowy o pracę musimy być zatrudnieni co najmniej 3 miesiące w aktualnym miejscu, a przy zleceniu i umowie o dzieło 6-12 miesięcy. Jeśli nie spełniamy wymogów, otrzymamy odmowę.

Równie istotna jest nasza historia kredytowa. Czasem zdarza się, że zapomnieliśmy już dawno o problemach ze spłatą wcześniejszego zobowiązania. Myślimy, że skoro wszystko zostało uregulowane, to mamy czystą kartę. Po złożeniu wniosku okazuje się, że informacja o naszym zadłużeniu nadal widnieje w BIK i nadal przekreśla to nadzieje na otrzymanie nowe zobowiązania. Banki weryfikują wszystkie rejestry dłużników i nawet niespłacony mandat, czy rachunek za telefon, może nam zaszkodzić.

Wniosek odmowny – czy to już koniec?

Jeśli otrzymaliśmy decyzję odmowną, nie rezygnujmy od razu. Sprawdźmy w innej instytucji, czy podobnie podejdzie do naszej sytuacji. Każdy bank ma swoje kryteria przyznawania kredytów. Istnieje prawdopodobieństwo, że w jednym banku odrzucą nasz wniosek, a w kolejnym zaproponują zadowalającą nas kwotę i to na całkiem dobrych warunkach.

Im bank jest popularniejszy, tym bardziej są wyśrubowane kryteria przyznawania kredytów. Największe banki po prostu nie muszą zabiegać o klientów. Mniejsze banki oferują często lepsze warunki, by przyciągnąć do siebie nowych, potencjalnych kredytobiorców. Może się okazać, że zaproponują nam kredyt w połączeniu z kontem bankowym. Sprawdźmy, jakie dany bank nalicza opłaty za prowadzenie rachunku, może się okazać, że jest taniej niż w dotychczasowym miejscu.

Bank odrzucił wniosek o kredyt – jaka nam zostaje alternatywa?

Jeśli w trzech kolejnych bankach odesłali nas z kwitkiem, to oznacza, że nie mamy co liczyć na kredyt. Jeśli planowany zakup nie był koniecznością, to jest to moment, w którym powinniśmy zrezygnować z zakupu. Jeżeli to naprawdę nie może czekać, to alternatywą pozostają instytucje pozabankowe. Do wyboru mamy krótkoterminowe pożyczki chwilówki oraz pożyczki ratalne. Pierwsza musi zostać spłacona w ciągu 30-60 dni, więc nie będzie to duża kwota. Kolejna jest rozkładana w czasie na dogodne raty, podobnie jak kredyt bankowy.

Przed udzieleniem pożyczki ratalnej pożyczkodawcy sprawdzają bazy, ale jeden negatywny wpis nie przekreśla całkowicie naszych szans na otrzymanie zobowiązania. Firmy pożyczkowe nie wymagają tak dużego dochodu jak banki, dlatego przy mniejszej zdolności pożyczkowej, także mamy szansę na chwilówkę, nawet na raty.

Gdzie szukać taniej pożyczki?

Odrzucony wniosek o kredyt w banku to nic straconego i bez problemu powinniśmy znaleźć alternatywne rozwiązanie. Być może odpowiedzią na naszą bieżącą potrzebę będzie chwilówka krótkoterminowa lub na raty.