Agronowiny nr 07

Page 1

Bezpłatny miesięcznik

gro

dla rolników

Dzieci rolników mają prawo do turnusów rehabilitacyjnych Weź udział w konkursie Specjalista radzi Sołtysi naszych powiatów

KWIECIEŃ 2015

NOWINY

Inżynierowie od jaj Rolnictwo z zachowaniem śląskiej tradycji

NR 7


W naszej ofercie również zbiorniki na paliwo o pojemności od 1300 l oraz zbiorniki elastyczne o pojemności do 500 m3

ZAPRASZAMY DO KONKURSU

WYGRAJ ZBIORNIK NA PALIWO losowanie nagrody podczas targów OPOLAGRA 2015

KUPON DO LOSOWANIA Imię..................................................................................... Nazwisko........................................................................ Adres................................................................................... ................................................................................................ Nr telefonu.................................................................... E-mail ............................................................................. pole nieobowiązkowe

6

Adres wysłania: GXL Polska Sp. z o.o., ul. Środkowa 4, 47-400 Racibórz gro

NOWINY

gro

NOWINY

1. Wytnij i wypełnij załączony kupon 2. Prześlij na adres: GXL Polska Sp. z o.o., ul. Środkowa 4, 47-400 Racibórz 3. Każdy kupon zwiększa prawdopodobieństwo wygranej

Dodatkowa szansa na wygranie: przy zakupie każdego 1000 l oleju napędowego otrzymasz kolejny kupon do losowania Szczegóły konkursu oraz regulamin na stronie www.gxlpolska.eu. Akcja trwa od 18.11.2014 r.


Nastał czas na ekologię i kukurydzę

D

ziś z pewnością nikogo nie trzeba przekonywać, że praca na gospodarstwie musi być efektywna, a więc przynosić konkretne rezultaty zarówno rolnikom, jak i wielu ludziom – konsumentom korzystającym z wytworów ich pracy. Przyglądając się rolniczym poczynaniom, wiem, że gros producentów i hodowców nie boi się sięgać po nowoczesne rozwiązania, które ułatwiają pracę i przynoszą lepszy plon. Co jednak nie mniej ważne, dziś już nie tak mocno, jak kiedyś trzeba namawiać rolników do ekologicznych przedsięwzięć. Coraz powszechniejsza jest świadomość, że szkodząc środowisku nierzadko szkodzą sami sobie. Być może więc i do tworzenia miejsc, takich jak ekologiczne myjnie dla opryskiwaczy,

Ewa Osiecka Redaktor naczelna

Importer na Polskę marek:

rolniczej braci nie trzeba będzie długo namawiać. Szczególnie, że obecnie można już korzystać z doświadczeń, chociażby sośnicowickiego oddziału Instytutu Ochrony Roślin, w którym takie stanowisko doskonale się sprawdza. Przekonali się o tym wizytujący placówkę przedstawiciele Raciborszczyzny. Wiem, że trudno zmieniać przyzwyczajenia i nawyki. Każdy odczuwa to po sobie. Nie dziwi więc, że ciągle pokutują one również w naszych gospodarstwach, szczególnie, że nierzadko zaczerpnięte zostały z tradycji pokoleń. Niemniej zachęcam do korzystania z wiedzy specjalistów. Ponieważ nastał czas siewu kukurydzy, z pewnością przydatne będą informacje przypominające, jak uprawiać tę roślinę. Zapraszam do lektury.

oraz przedstawiciel regionalny firm: CASE, STEYR, BERGMAN, AMAZONE, LELY WELGER, DIECI, UMEGA, PNEUSEJ

Opryskiwacz MGM 4000 i 5000 litrów • belki opryskowe od 18 do 39 metrów budowany na podzespołach znanych i cenionych marek takich jak: • komputery muller elektronik • pompy o wydajności 500 l/min Annovi Reverberi • elektrozawory tee jet z czteroletnią gwarancją

W kwietniowym NUMERZE

Bezpieczna myjnia dla opryskiwaczy

Opryskiwacz MGM 2000, 2500 i 3000 litrów • belki opryskowe od 18 do 28 metrów budowany na podzespołach znanych i cenionych marek takich jak: • komputery muller elektronik • pompy o wydajności 250 l/min Annovi Reverberi • elektrozawory tee jet z czteroletnią gwarancją

Inżynierowie od jaj

8-9

4

Kompaktor OPALL-AGRI • szerokości robocze od 3 m do 10 m

Targ koński w Pietrowicach

6

11

Pług firmy OPALL-AGRI • od 3 do 9 korpusów zabezpieczenie kołek ścinany oraz non stop

Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 32 415 47 27, e-mail: agro@nowiny.pl, www.nowiny.pl

NOWINY

kwiecień 2015

Redaktor naczelna: Ewa Osiecka, e.osiecka@nowiny.pl, 600 059 204 Reklama: Lucyna Kretek-Tomaszewska, l.tomaszewska@nowiny.pl, 606 698 903

REKLAMA

gro

Ciepłolubna kukurydza znosi gorsze gleby Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o. Na okładce: Daniel Koczy z synami Olafem i Dawidem

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

3

AGROCAR Janusz Kowalczuk ul. Raciborska 101, Kietrz tel. 697 992 411, 77 485 40 51 www.agrocar.com.pl


Bezpieczna myjnia dla opryskiwaczy Jak w praktyce sprawdza się biodegradowalna myjnia opryskiwaczy rolniczych Phytobac firmy Bayer CropScience od czterech lat znajdująca się w Instytucie Ochrony Roślin – Państwowego Instytutu Badawczego Oddział Sośnicowice zaprezentował kierownik oddziału dr Tomasz Stobiecki. Goście instytutu: członkowie komisji rolnictwa rady powiatu raciborskiego wraz ze starostą raciborskim Ryszardem Winiarskim, przedstawicielami gmin oraz firm rolniczych mogli nie tylko zwiedzić sośnicowicką placówką, ale także obejrzeć nowoczesne rozwiązanie w oparciu o francuską technologię. Wyniesione doświadczenia być może pozwolą rozważyć możliwość zbudowania takiej myjni w powiecie raciborskim. Dziś, jak poinformował kierowniki wydziału ochrony środowiska raciborskiego starostwa Krzysztof Sporny, firma Danko w Modzurowie jest zainteresowana taką inwestycją. W tym roku rozpoczną się prace projektowe, a do końca przyszłego roku zaplanowano zakończenie budowy myjni. Przy realizacji stanowiska, które ma charakter zarówno użytkowy, jak i doświadczalny, instytut skorzystał z wiedzy dr. Jerzego Próchnickiego z firmy Bayer i dziś prowadząc badania, jednocze-

Wszystko dla rolnictwa i przedsiębiorców na wsi  Służymy pomocą w uzyskaniu dotacji z Unii Europejskiej  Pomagamy w uzyskaniu kredytów preferencyjnych z dopłatami ARiMR  Prowadzimy rachunkowość dla rolników w zakresie VAT  Prowadzimy ubezpieczenia rolnicze w pełnym zakresie: • obowiązkowe i dobrowolne dotowane ubezp. upraw rolnych • majątkowe • komunikacyjne

śnie może wytłumaczyć się z tego co robi podczas mycia opryskiwaczy i co dzieje się z resztkami cieczy użytkowej. – Stworzyliśmy program badawczy i oprócz tego, że stanowisko to jest u nas używane, prowadzimy badania, czyli co dwa miesiące pobieramy próbki wody krążącej i dwa razy w sezonie pobieramy próbki gruntu złoża – tłumaczył kierownik oddziału. Stanowisko służy do przygotowania cieczy roboczej i napełniania opryskiwaczy, ponieważ wtedy zdarzają się rozlania, przelania, rozpryśnięcia i przepełnienia urządzeń. Zwykle dzieje się to na nieutwardzonym gruncie, czasem blisko studni, stawu lub cieku wodnego, stając się źródłem miejscowych skażeń. Druga czynność stwarzająca zagrożenie, to mycie opryskiwaczy z zewnątrz i wewnątrz oraz zagospodarowanie resztek cieczy użytkowej zgodnie z etykietą. – W Polsce wg GUS mamy 1 650 tys. gospodarstw powyżej 1 ha. Niecałe 500 tys. opryskiwaczy polowych jest zarejestrowanych w Inspekcji Ochrony Roślin i badanych w ramach badań przeprowadzanych przez uprawnione firmy, a także ok. 50 tys. opryskiwaczy sadowniczych. W efekcie w 550 tysiącach miejsc w Polsce, przynajmniej kilka razy w roku, odbywa się zabieg napełniania, mycia, składowania opryskiwaczy.

Racibórz, ul. Pocztowa 14 tel. 32 415 09 23 euro@agrofun.com.pl Zuzanna Szlapańska 604 175 712 Gabriela Skotarek 606 892 708

REKLAMA

 pomagamy w uzyskaniu dopłat do kwalifikowanego materialu siewnego z ARR

Złoże prezentował kierownik dr Tomasz Stobiecki (pierwszy z lewej)

4

Goście z Raciborszczyzny mogli obejrzeć sośnicowicki Phytobac

Ponadto w Polsce sprzedaje się 59 tys. t preparatów środków ochrony roślin. Pewna ilość z nich trafia do gruntów w wyniku wspomnianych procesów płukania w niezorganizowany sposób – wyliczał dr Tomasz Stobiecki. Phytobac to inny sposób na postępowanie z cieczą, stwarzający możliwość zbierania odcieków oraz porządnego mycia opryskiwaczy. W oparciu o doświadczenia przedstawicieli firmy Bayer określona została dla potrzeb instytutu wielkość stanowiska i pojemność złoża, uwzględniająca m.in. ilość wody, którą w poszczególnych miesiącach trzeba odparować, a także miejscowe warunki klimatyczne – wiatr, nasłonecznienie, opady w Sośnicowicach. Myjnia składa się z zadaszonej wiaty, pod którą opryskiwacz jest myty, napełniany i magazynowany w okresie przestoju. Stanowisko to połączone jest podziemną rurą ze studzienką, która przepompowuje odcieki do zbiorników i stamtąd grawitacyjnie są one rozprowadzane w złożu. To co przeniknie przez całą objętość złoża, jest kierowane z powrotem do studzienki i woda w ten sposób krąży, nawadniając całą powierzchnię i jednocześnie odparowując. Wiata posiada betonową szczelną powierzchnię o wymiarach do 25 m². Zamontowana jest tam myjka ciśnieniowa i znajduje się odwodnienie liniowe połączone ze studzienką zbiorczą. Złoże natomiast tworzy zbior-

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

nik betonowy 9 x 3 m, w którym znajduje się ziemia zebrana z pola uprawnego i słoma – pożywka dla mikroorganizmów, która co roku jest uzupełniana i mieszana z ziemią. Dodatkowo zamontowano tam dwa zbiorniki o pojemności 2 m³, w których można przetrzymać nadmiar odcieku do odparowania. Dach nad złożem odsuwany jest na rolkach, aby łatwiej było uzupełniać słomę i pobierać próbki do badania. – Doświadczenie francuskie mówi, że po pięciu latach złoże należy przekompostować przez sezon, po czym jako obornik rozrzucić w miejscu, z którego zostało pobrane. Czy takie rozwiązanie w naszych warunkach jest dobre i dopuszczalne? Po to zrobiliśmy to stanowisko, po to m.in. badamy zawartość środków ochrony roślin w złożu zarówno przed, jak i po sezonie, żeby móc udostępnić te dane i wypracować wspólną politykę. Jeśli zauważymy, że złoże cały czas pracuje, a spadek zanieczyszczeń jest właściwy nie musi funkcjonować pięć lat, ale może np. siedem – tłumaczy dr Tomasz Stobiecki. Każdy zabieg mycia na stanowisku jest odnotowywany przez operatora łącznie z informacją jaki środek był zastosowany. Badane są też wszystkie substancje wprowadzane do złoża. – Wiem, że to rozwiązanie pracuje i spełnia swoją funkcję, co potrafimy udowodnić – dodaje kierownik oddziału. (ewa)

kwiecień 2015


Rolnictwo z zachowaniem śląskiej tradycji Spotkanie w licznym gronie członków związku zorganizowane w bieńkowickim „Rege” poprowadził przewodniczący Bernard Dembczak

Z członkami Związku Śląskich Rolników spotkał się w Bieńkowicach przewodniczący zarządu Bernard Dembczak. Spotkanie o charakterze sprawozdawczo-w yborczy było także sposobnością do wymiany poglądów na temat obecnej sytuacji rolników. Przewodniczący Bernard Dembczak wspomniał o trudnych czasach dla hodowców, zarówno producentów mleka, jak i mięsa. I choć, jego zdaniem, plantatorzy też nie mają łatwo ze zbyciem swej produkcji roślinnej, mogą jednak przechować swe plony i poczekać na lepszą koniunkturę na rynku. – Najbardziej bulwersują nas relacje pomiędzy rolnikami a inspekcjami, których jest kilkanaście. Zgodnie z prawem mogą wejść do gospodarstwa i je kontrolować. Każda z nich ma swoje przepisy, często zmieniające się w tak szybkim tempie, że trudno za nimi nadążyć – stwierdził przewodniczący. Przytoczył absurdalny przykład rolnika, który chcąc sprze-

dać zboże musi zarejestrować się w sanepidzie. Związek Śląskich Rolników w Opolu istnieje 25 lat. – Obecnie skupiamy ok. 1300 gospodarstw zrzeszonych w związku, głównie z województwa opolskiego i śląskiego – wyjaśnił przewodniczący. Mottem związku jest nowoczesne rolnictwo z zachowaniem śląskiej tradycji. Organizacja stara się w miarę możliwości pomagać rolnikom poprzez szkolenia, wyjazdy studyjne, a także wspierając ich w rozwiązywaniu różnych problemów. Związek stanowi wspólnotę dla zachowania śląskich tradycji, które stara się podtrzymywać również poprzez liczne wydawnictwa, w tym m.in. kalendarze. Inicjuje dla rolników spotkania i wyjazdy również do Niemiec. Ponadto angażuje się w projekty, dofinansowywane z różnych źródeł polskich i zagranicznych. Organizuje szkolenia BHP i chemizacyjne we współpracy z innymi instytucjami. – Być może nie mamy

Wartość mierzona złotem

ogólnopolskiej siły oddziaływania, jednak w województwie opolskim uznawani jesteśmy za najsilniejszą organizację rolniczą. Znajduje to przełożenie w kontaktach z władzami wojewódzkimi i lokalnymi, z którymi wspólnie próbujemy rozwiązywać drażliwe tematy – tłumaczył Bernard Dembczak. Niektórzy kojarzą ZŚR jako organizację mniejszości niemieckiej. – Powstaliśmy na bazie mniejszości, jesteśmy dofinansowywani z Fundacji Rozwoju Śląska, ale jesteśmy dla wszystkich rolników mieszkających na Śląsku, a nawet osób utożsamiających się z rolnictwem – podkreślił przewodniczący. Podczas zebrania wybrany został pięcioosobowy Zarząd Rejonowy w Raciborzu, w składzie: Paweł Koza przewodniczący, Henryk Fichna, Roman Herber, Teodor Myśliwiec, Norbert Rzytki i Łukasz Wallach. Trzyosobową komisję rewizyjną tworzą: Ewald Karpisz, Rudolf Mosz i Franciszek Wiśniowski. (ewa)

Najnowszej generacji fungicyd do stosowania w rzepaku w okresie kwitnienia: �������������������������������������������� ������������������������������������������ �������������������������� ���������������������������������������������� ������������������ ������������������������������������������������

Z ekologią za pan brat Dwuetapowy „Test Wiedzy Ekologicznej” przewidziany został dla czterech kategorii wiekowych, uczniów: klasy I – III szkół podstawowych, łącznie ze Specjalnym Ośrodkiem Szkolno-Wychowawczym; klasy IV – VI szkół podstawowych; gimnazjów oraz szkół średnich. Pierwszy etap konkursu odbył się 8 kwietnia, w 22 placówkach szkolnych. Każda ze szkół wytypuje dwóch

(dwoje) zwycięzców, którzy będą mogli przystąpić do testu finałowego, 8 maja. Nad przebiegiem zmagań będzie czuwać komisja powołana przez Starostę Głubczyckiego. Wszyscy uczestnicy biorący udział w drugim etapie konkursu otrzymają upominki za uczestnictwo, natomiast dla zdobywców trzech pierwszych miejsc w każdej kategorii wiekowej przewidziano atrakcyjne nagrody rzeczowe.

������������������������������������������������������������������������� �������������������������������������������������������������������� ���������������������������������������������������������������������������� ��������������������������������������������������������������� REKLAMA

Popularyzacja wiedzy z zakresu ochrony środowiska, podnoszenie świadomości ekologicznej oraz kształtowanie postaw proekologicznych wśród dzieci i młodzieży powiatu głubczyckiego, to założenia konkursu ekologicznego organizowanego przez Starostę Głubczyckiego przy współudziale Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu.

����������������������������������������������������������� ����������������������������������� www.bayercropscience.pl

kwiecień 2015


Sołtysi naszych powiatów Powiat raciborski

Michał Krzykała sołtys Nowej Wioski

Przedsiębiorca, ma firmę budowlaną, jest żonaty, ojciec dwóch córek. Pasjonuje się myślistwem, lubi udzielać się społecznie. Jestem sołtysem pierwszą kadencję. Nowa Wioska jest najmniejszą miejscowością w gminie, a więc to mała społeczność, ale każdy z mieszkańców ma jakieś potrzeby. Należy wysłuchać ludzi i w pierwszej kolejności zaspokoić ich oczekiwania. Widzę ścisłą współpracę z mieszkańcami. Trzeba zwołać radę sołecką i najbliższym zebraniu wiejskim posłuchać czego oczekują. W pierwszej kolejności będę dążyć do tego, aby wyremontowana została główna droga dojazdowa do Nowej Wioski. Jeszcze przedwojenna, nigdy nie było na niej nic robione. Mamy świetlicę i plac zabaw, który, choć niedawno zbudowany, wymaga już remontu. Powiat kędzierzyńsko-kozielski

Iwona Urbansky sołtys Grabówki

Pochodzi z Kędzierzyna, w Grabówce zamieszkała po ślubie, ma córkę Oliwię. Pracuje jako asystent nauczyciela w przedszkolu w Starym Koźlu. Kocha dzieci i pracę z dziećmi. Lubi zwierzęta, ma psa, dwa kocury i 56 kur. Trzecią kadencję mieszkańcy obdarzyli mnie zaufaniem. Mieszkańcy Grabówki, a jest ich 191, potrafią pochwalić, ale też wyrazić swoje niezadowolenie, za co ich cenię. Uwagi te motywują, by jeszcze lepiej wykonywać swoją pracę. Mam wspaniałych ludzi w radzie sołeckiej, z którymi współpracuję od początku, kiedy zostałam sołtysem. W ciągu dziewięciu lat zmieniliśmy wieś, mamy nową drogę powiatową i chodnik przy ul. Wiejskiej, dzięki wsparciu powiatu i gminy. Zaproponowałam mieszkańcom plac zabaw, który budowaliśmy od podstaw. Powstała też siłownia fitness na wolnym powietrzu, która co roku jest doposażana w nowe urządzenie. Powiat głubczyckii

Jacek Kopaniecki sołtys Nasiedla

W branży rolniczej jest 14 lat, obecnie jako przedstawiciel handlowy sprzedaje maszyny rolnicze, żonaty, dwoje dzieci, córka 13 lat, syn 7 lat. Interesuje się sportem, piłką nożną, a obecnie również pływaniem, gdyż córka trenuje w sekcji pływackiej w Kietrzu. Zaangażowany w tworzenie pływackiego klubu sportowego. Dziewiąty rok jestem sołtysem. Miejscowość liczy niecałe 380 osób. Nic nie zrobiłbym sam. Dzięki pomocy radnego z naszej wioski oraz radzie sołeckiej cały czas coś organizujemy, szukamy środków zewnętrznych, piszemy projekty. Wielkim sukcesem było zdobycie 10 tys. zł z źródeł zewnętrznych na zakup pieca do wypalania ceramiki. Znajduje się w Domu Kultury i wykorzystywany jest przez różne organizacje i dzieci z naszej i sąsiedniej wioski – Chróścielowa. Zrobiliśmy altanę z grillem, plac zabaw, przy pomocy gminy wyremontowany został Domu Kultury. Po dożynkach powiatowo-gminnych zorganizowaliśmy zabawę dożynkową dla mieszkańców, potem karnawałową, a w tym roku będzie sylwestrowa. Napisaliśmy projekt na gminny konkurs „Aktywna Wieś”, na zagospodarowanie terenu wokół źródełka przy pałacu.

6

Ciepłolubna kukurydza znosi gorsze gleby

O

ptymalny termin siewu kukurydzy jest pomiędzy 20 kwietnia a 5 maja, gdy temperatura gleby na głębokości siewu osiągnie 8 – 10ºC. Przy dużych areałach do zasiewu można przystąpić już 15 kwietnia. Roślina pochodzi z Meksyku, ale dzięki wieloletniej pracy całych zastępów hodowców udało się ją przystosować do uprawy w wielu krajach na całym świecie. Wysiewając kukurydzę wcześniej naraża się ją na niepotrzebny stres, gdyż przy braku odpowiedniej temperatury nasiono długo leży w ziemi i nie kiełkuje – ostrzegają specjaliści, doradcy z zakresu bezpiecznego stosowania środków ochrony roślin w firmie Bayer Tadeusz Borecki i Rafał Lesznik z firmy AGROOAZA w Raciborzu. – Jeśli jest zimno, gleba jest zbita i nieprzygotowana na przyjęcie nasionka, to wykiełkują tylko te, które posiadają większą energię, słabsze nie wzejdą, a dodatkowo będą chorować np. na zgorzel siewek. W ubiegłym roku ok. 20 proc. nasion kukurydzy zasianej w marcu nie wzeszło, pomimo że nie było mrozu. Bywa, że wierzchnia warstwa gleby cechuje się optymalnymi warunkami do siewu, ale poniżej 20 cm w ziemi występują nawet zerowe temperatury – tłumaczy Tadeusz Borecki. Właśnie z tego powodu najwłaściwszym terminem na siew kukurydzy (przy sprzyjających warunkach pogodowych) jest 20 kwietnia. Jeśli kukurydza ma być uprawiana na nasiona, to siew powinien być zakończony do 7 maja. – Z doświadczeń wynikało, że gdy zasialiśmy kukurydzę 20 kwietnia, a potem padał deszcz i siew kontynuowaliśmy po miesiącu, plony były o połowę niższe. Masa zielona wyrosła, ale masa 1000 nasion była niska i plon był niski. Roślinie zabrakło czasu, by wytworzyć

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

Wiedzą na temat siewu i nawożenia kukurydzy podzielili się Tadeusz Borecki – doradca w firmie Bayer i Rafał Lesznik z firmy AGROOAZA w Raciborzu

odpowiednie kolby – tłumaczy Tadeusz Borecki. – Kukurydza posiada różne FAO, czyli okres wczesności (od momentu siewu do momentu osiągnięcia dojrzałości zbiorczej). Im odmiana wcześniejsza, tym okres wegetacyjny jest krótszy. Kukurydzę dzielimy na kilka grup wczesności i tak: – wczesna (FAO od 170 do 220), średniowczesna (FAO od 230 do 250), średniopóźna (FAO od 260 do 280), późna (FAO od 320 do 330). Odmianę kukurydzy wybieramy w zależności od tego co zamierzamy z nią zrobić. Kukurydza może być przeznaczona na kiszonkę, ziarno, CCM, biogaz lub bioetanol – dodaje Rafał Lesznik. SIEW KUKURYDZY Kukurydza może być wysiewana na najgorszych stanowiskach (pod względem zachwaszczenia), gdyż po zastosowaniu środków chwastobójczych, rosnąca powyżej dwóch metrów roślina daje sobie radę z nie najlepszymi warunkami glebowymi. – Pole może być gorsze w zmianowaniu, ale musi być porządnie zaorane, uprawione, nawiezione i obsiane. Do wysiewu kukurydzy trzeba dobrze się przygotować. Kukurydzy nie powinniśmy siać po orce wiosennej. Najlepiej zrobić ją jeszcze przed zimą. Ważne, aby na stanowiskach średnich i mocnych również jesienią w glebie znalazły się nawozy fosforowo-potasowe, a rolnik pozostawił sobie na wiosnę wyłącznie uprawę – zachęca Tadeusz Borecki. Głębokość siewu kukurydzy to 4 – 5 cm na glebach ciężkich i 5 – 6 cm na glebach lekkich. Należy zachować też odpowiednią

Za dodane mikroelementy wdzięczna jest nie tylko kukurydza, ale także rzepak, buraki, ziemniaki, bardziej niż np. zboża. Rolnik musi być doradcą rośliny i nieustannie kontrolować, co potrzeba jej do prawidłowej wegetacji. Ona zaś w zamian za stworzone jak najlepsze warunki, odwdzięczy się możliwie najlepszym plonem.

prędkość podczas siewu, (6 km/godz.) na godzinę, inaczej ziarno przetoczy się w bruździe. Bardzo ważna jest rozstawa rzędów 75 – 80 cm – siew tylko siewnikiem punktowym. – Istotne jest, żeby jedna roślina była w tej samej odległości od drugiej, co nie jest bez znaczenia dla plonowania, a na to rolnik często nie zwraca uwagi. Nie można również opóźniać siewu kukurydzy na kiszonkę. Powinno w niej być jak najwięcej ziarna, gdyż dobra kiszonka gwarantuje wyższy przyrost masy ciała karmionego nią bydła oraz większą ilość oddawanego przez nie mleka – mówi Tadeusz Borecki. NAWOŻENIE KUKURYDZY Najlepiej nawozić ją fosforem i potasem jeszcze jesienią. Większość rolników nie robi tego, składniki te dodając do gleby przed uprawą. Dobrze natomiast rozwinięte jest nawożenie rzędowe fosforanem amonu, czyli azotem i fosforem oraz nawożenie mocznikiem przed siewem kukurydzy. – Kolba na kukurydzy powinna być jedna, potężna. Tam, gdzie kukurydza jest źle nawożona zwykle tworzą się dwie lub trzy kolby. Gdy brakuje jednego ze składników, roślina będąc w stresie stara się wynagrodzić brak dużej

kolby, kilkoma małymi. Nie jest to dobre, bo ziarno jest mniejsze, bardziej poślednie, mniej wykształcone – przestrzega Tadeusz Borecki. Kukurydza ma zapotrzebowanie na azot od 6 – 7 tygodnia i po wzejściu. Nie ma więc potrzeby stosowania szybko działającej dawki tego nawozu. Kiedyś część azotu dawało się na uprawioną już glebę, przed siewem, a resztę gdy kukurydza miała cztery liście. W ten sposób jednak przypalano część roślin, które chorowały przez kilkanaście dni, a wstrzymana wegetacja wpływała na jakość plonów. Obecnie azot stosuje się przedsiewnie, jednak doświadczenia pokazują, że powrót do dawnej metody (stosowanie połowy ewentualnie trzy czwarte nawozu przedsiewnie, a pozostałej dawki na już czterolistną roślinę) przynosi wyższe plony. Nawożenie pogłówne wprawdzie poprawia wielkość ziarna, jednak większość rolników zaniechało stosowania tej metodę w obawie o przypalenie kukurydzy. Nawożenie azotowe przy wyrośniętej kukurydzy może nawet ją połamać (ziarenka azotu wpadając w pochwę liścia potrafią przepalić łodygę, która może się przewrócić). – Startowo warto stosować ok. 30 kg czystego azotu w formie szybko działającej, a w formie wolno działającej powinno wystarczyć ok. 100 kg/ha. Jeśli ktoś rzędowo nawozi fosforanem amonu, w którym jest już azot saletrzany, wystarczy podczas siewu zaaplikować 100 – 150 kg fosforanu amonu, nie zapominając o wysianiu przed siewem 200 kg/ha mocznika. Jeśli gleby są gorsze, czystego azotu powinno być ok. 150 kg /ha – wylicza Rafał Lesznik. Przypomina też, że jeśli w fazie czterech i więcej liści, kukurydza przybiera kolor fioletowy, oznacza to, że brakuje jej fosforu i trzeba go ponownie dostarczyć dolistnie. – Ten brak fosforu nie zniszczy rośliny, jednak przez kilkanaście dni nie będzie rosła, a opóźnienie w wegetacji wpłynie na wysokość plonu – dodaje. 

kwiecień 2015


����������� ��������������� ������� ������������ ��������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������� �������������� ���������� ������������������������������������������������������������������������������

��������������������������������������� ������������������������������������������������������������������������������ ��������������� �� �������� ��� ����������� ������� ����� ����������������� ������������ MPC2�

Nowoczesne standardy nawożenia

������������������������������������������ SPEED� �������������� ���������� �� ������������������������������������������������Siarka a plonotwórcze działanie azotu ���������������������������

Pod koniec XX wieku zauważalne stało się pogorszenie zaopatrzenia gleby w siarkę, a w niektórych krajach wysoko rozwiniętych pojawiły się sygnały o niedoborach tego pierwiastka. Jest to poniekąd efektem działań proekologicznych przemysłu oraz postępu w zakresie odsiarczania spalin z zakładów energetycznych, zmierzających do ograniczenia emisji związków siarki do atmosfery. Oznacza to światowy deficyt tego pierwiastka w glebie wynoszący obecnie 7–8 mln t. Na niedobór siarki w glebie wpływa też stosowanie nawozów o ograniczonej zawartości siarki oraz coraz częstsze występowanie w uprawach odmian roślin o wysokich plonach i o zwiększonym zapotrzebowaniu na siarkę, a także zwiększenie areałów roślin siarkolubnych, np. rzepaku.

��������������������������������������������������������������������������� ������������ ��� ��������godną formą siarki w glebie jest forma���� siarczanowa, ������� ������������ �������������� ��������������� która jest jedyną jej postacią przyswajalną przez rośliny uprawne.

Rośliny dla prawidłowego rozwoju wymagają zrównoważonego żywienia wszystkimi składnikami pokarmowymi. Zapotrzebowanie na siarkę wzrasta proporcjonalnie do ilości azotu pobieranego przez rośliny. Badania naukowe dowodzą na silną interakcję pomiędzy wysokością nawożenia azotem i dawkami siarki. Wskazane jest zachowanie następujących proporcji N do S – rzepak 5 : 1, kukurydza 6 : 1, zboża 7 : 1. Niedobór 1 kg siarki w glebie ogranicza pobranie do 10 kg azotu. Zarówno zbyt niskie, jak i za wysokie stężenia składników (również siarki) pogarszają jakość produktów roślinnych.

www.ekoplon.pl

Nowoczesne standardy nawożenia Nowoczesne standardy nawożenia

cych proporcji N do S – rzepak 5:1, kukurydza  rośliny o dużym zapotrzebowaniu na 6:1, zboża 7:1. Niedobór 1 kg siarki w glebie siarkę Pod względem wymagań w stosunku do siarki rośliny Siarka zaliczana jest do podstawowych składników poogranicza pobranie do 10 kg azotu. Zarówno Pod koniec XX wieku zauważalne stało się pogorszenie – rośliny motylkowe (koniczyna, lucerna) można podzielić na trzy grupy: karmowych warunkujących rozwój wszystkich organizaopatrzenia gleby w siarkę, a w niektórych krajach oraz kukurydza i buraki – średni pobór formą siarki w glebie jest forma siarczanowa,zbyt niskie, jak i za wysokie stężenia składników (rówSiarka a plonotwórcze działanie azotu godną wysoko rozwiniętych pojawiły się sygnały o niedobo-zmów żywych. ok. 40 kg siarki z 1 ha; nież siarki) pogarszają jakość produktów roślinnych. która jest jedyną jej postacią przyswajalną przez rośliny rośliny o bardzo dużym zapotrzebowaniu rach tego pierwiastka. Jest to poniekąd efektem działań rośliny o niewielkim zapotrzebowaniu na  Pod koniec XX wieku zauważalne stało się pogorszena siarkę – rzepak, kapustne, uprawne. roślin; proekologicznych przemysłu oraz cebula, postępu czosnek w zakresie decyduje siarkęo –prawidłowym ziemniaki, rozwoju trawy (w tym zboża) Siarka zaliczana jest do podstawowych składników nie–zaopatrzenia gleby w siarkę, a w te niektórych krajach ze średnim plonem rośliny pobierają odsiarczania spalin z zakładów energetycznych, zmie- poprawia – średni pobór do 25 kg siarki z 1 ha. pokarmowych warunkujących rozwój wszystkich orjakość plonów i walory smakowe; wysoko rozwiniętych sygnałysiarki o niedoboRośliny dla prawidłowego rozwoju wymagają zrówno-ganizmów żywych. ok. 50 kg ograniczenia siarki z pojawiły 1 ha; rzających do emisjisię związków do at- jest jednym z podstawowych składników rach tegoOznacza pierwiastka. Jest to poniekąd efektem działań białka, Na terenie Polski gleby o niskiej zawartościpokarmosiarmosfery. to zapotrzebowaniu światowy deficyt tego rośliny o dużym napierwiastka siarkę ważonego żywienia wszystkimi składnikami niektórych witamin i enzymów; decyduje o prawidłowym rozwoju roślin; w glebie wynoszący obecnie 7 – 8 mln t. Na niedobór ki przekraczają 50%, z tego względu celowe jest – rośliny motylkowe lucerna) proekologicznych przemysłu(koniczyna, oraz postępu w zakresie zwiększa odporność roślin nawzrasta choroby wymi. Zapotrzebowanie na siarkę proporcjonal- poprawia jakość plonów i walory smakowe; siarki w glebie wpływa też stosowanie nawozów o ograzwiększanie zawartości siarki w glebie poprzez od oraz kukurydza buraki energetycznych, – średni pobórzmie- i szkodniki odsiarczania spalin z izakładów oraz na pobieranego wyleganie zbóż. nie do ilości azotu rośliny. Badania jest jednym z podstawowych składników niczonej zawartości siarki oraz coraz częstsze występo- powiednie dodatkowe nawożenieprzez tym składnikiem. ok. 40 do kgograniczenia siarki z 1 ha; rzających siarki do at- Najbardziej naukowe dowodzą silną interakcję pomiędzy wanie w uprawach odmianemisji roślinzwiązków o wysokich plonach dogodnąnaformą siarki w glebie jest wy- białka, niektórych witamin i enzymów; rośliny o niewielkim zapotrzebowaniu siarki ogranicza: która mosfery. Oznaczazapotrzebowaniu to światowy deficyt tego pierwiastka i o zwiększonym na siarkę, a takżeNiedobór forma siarczanowa, jesti dawkami jedyną jejsiarki. postacią sokością nawożenia azotem Wska- zwiększa odporność roślin na choroby na siarkę – ziemniaki, trawy (w tym zboża) areałów roślin siarkolubnych, przez rośliny uprawne. wzwiększenie glebie wynoszący obecnie 7–8 mln t.np. Narzepaku. niedobór przyswajalną zane jest zachowanie następujących proporcji i szkodniki oraz na wyleganie zbóż. – średni pobór do 25 kg siarki z 1 ha. rozwój i plon roślin; siarki w glebie wpływa też stosowanie nawozów o ogra- N do S – rzepak 5 : 1, kukurydza 6 : 1, zboża Pod względem wymagań w stosunku do siarki rośliny zawartość Rośliny dlai jakość prawidłowego wymagają zrów- Niedobór siarki ogranicza: białka, rozwoju obniża zawartość niczonej zawartości oraz coraz częstsze występo- noważonego 7 : 1. Niedobór 1 kg siarki w glebie ogranicza można podzielić nasiarki trzy grupy: żywienia wszystkimi składnikami poNa terenie Polski gleby o niskiej zawartości siarki przecukrów i tłuszczów (rośliny oleiste); wanie w uprawach odmian roślin o wysokich plonach karmowymi. Zapotrzebowanie na siarkę wzrasta pobranie do 10 kg azotu. Zarówno zbyt niskie, jak rozwój i plon roślin; kraczają 50%, z tego względu celowe jest zwiększanie nadmierne gromadzenie się azotanów o bardzo dużym zapotrzebowaniu proporcjonalnie do ilości azotu pobieranego przez o rośliny izawartości zwiększonym zapotrzebowaniu na siarkę, a także siarki w glebie poprzez odpowiednie doza wysokie stężenia składników (również siarki) pogar- zawartość i jakość białka, obniża zawarw iroślinie. na siarkę – rzepak, kapustne, cebula, czorośliny. Badania naukowe dowodzą silnej interakcji tość cukrów i tłuszczów (rośliny oleiste); zwiększenie areałówtym roślin siarkolubnych, np. rzepaku. datkowe nawożenie składnikiem. Najbardziej doszają jakość produktów roślinnych. snek – ze średnim plonem rośliny te pobiepomiędzy wysokością nawożenia azotem i dawkami  nadmierne gromadzenie się azotanów rają ok. 50 kg siarki z 1 ha; siarki. Wskazane jest zachowanie następująw roślinie. Pod względem wymagań w stosunku do siarki rośliny Siarka zaliczana jest do podstawowych składników pomożna podzielić trzyZakłady grupy: Azotowe „Puławy” S.A. Odpowiedzią Grupyna Azoty karmowych warunkujących rozwój wszystkich organiNAWOZY PŁYNNE Z DODATKIEM SIARKI na zapotrzebowanie rynku są NOWE Odpowiedzią Grupy Azoty Zakłady Azotowe „Puławy” S.A. nażywych. zapotrzebowanie rynku są nowe NAWOZY W PŁYNIE Z DODATKIEM SIARKI zmów rośliny o bardzo dużym zapotrzebowaniu na siarkę – rzepak, kapustne, cebula, czosnek decyduje o prawidłowym rozwoju roślin; Szczegóły na: www.pulawy.com – ze średnim plonem rośliny te pobierają poprawia jakość plonów i walory smakowe; Siarka a plonotwórcze działanie azotu

Szczegóły na www.pulawy.com


Inżynierowie od jaj

P

rowadzenie współczesnej fermy jaj ma dziś więcej wspólnego z nowoczesnymi technologiami niż z tradycyjnym rolnictwem. Nic więc dziwnego, że w Pogrzebieniu od 39 lat zajmują się tą działalnością inżynierowie, którzy nie boją się wpuścić do kurnika komputerów.

Każde jajko, które trafia na taśmę jest prześwietlane

8

Rodzina Koczych pochodzi z Radoszów i z rolnictwem niewiele miała do czynienia. – Moja babcia – Maria Koczy była kierowniczką restauracji Widok, a dziadek Adolf pracował jako inżynier na kopalni. Po jego śmierci babcia razem z ojcem – inżynierem budownictwa założyła w 1976 roku w Pogrzebieniu naszą pierwszą fermę – tłumaczy Dawid Koczy. Na początku mieli 6 tysięcy niosek. Po pierwszej modernizacji w 1997 roku, gdy założyli system klatkowy, w kurniku znalazło się już 50 tysięcy kur. Kiedy w styczniu 2012 roku weszła w życie dyrektywa unijna zaostrzająca kryteria związane z chowem niosek, liczba kur w pogrzebieńskiej fermie zmniejszyła się do

26 tysięcy. – Nikt wtedy nie myślał o tych producentach, którzy zainwestowali w drobiarstwo biorąc duże kredyty. My mieliśmy dosyć nowoczesne klatki, które udało się się przerobić na potrzeby nowych przepisów, ale wielu innych musiało zlikwidować urządzenia, których jeszcze nie spłacili. Gdybyśmy przeliczyli pieniądze zainwestowane w sprzęt na jedną kurę to byłoby to jakieś 8 – 10 euro, a na jakiekolwiek unijne dotacje nie mogliśmy liczyć, bo dla drobiarstwa ich nigdy nie było – mówi rozgoryczony właściciel fermy, który tak jak dziadek i ojciec jest inżynierem. Skończył mechanikę na Politechnice Śląskiej w Gliwicach i w 2000 roku przejął firmę po ojcu.

Dawid Koczy z synem Tymoteuszem, który prezentuje swoje rysunki rolniczych maszyn

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

Młodszy brat Olaf pracuje razem z nim, a Marek, który jest architektem pomaga braciom robiąc projekty. Pan Dawid przeszedł wszystkie etapy pracy w firmie od montowania pierwszych klatek, przez rozwożenie jajek, zdobywanie klientów, aż po zarządzanie firmą. – To ma swoje plusy, bo gdy znam wszystko od podszewki, nie ma problemów, które mogą mnie zaskoczyć – mówi właściciel fermy, który do pracy często zabiera 5-letniego syna Tymoteusza. Gdy my rozmawiamy o kurach, Tymek siedzi sobie grzecznie u taty na kolanach i rysuje traktory, narzędzia rolnicze i roboty. Zachwycam się jego zdolnościami plastycznymi, a pan Dawid

Automatyczne sortownice dzielą jaja na poszczególne klasy wagowe

kwiecień 2015


- Twoim partnerem w interesach - Twoim partnerem w interesach - Twoim partnerem w interesach

tłumaczy, że talent odziedziczył po pradziadku Adolfie i wujku Marku, których obrazy wiszą w jego biurze. Gdy jednak w drodze do kurnika trafiamy na maszynę do sortowania jajek, cała uwaga Tymka skupia się na jej działaniu. Inżynierska żyłka przeszła więc na czwarte pokolenie Koczych. O kurach, które mają wieczne wakacje – Niech pani popatrzy, czy moje kury w klatkach wyglądają na nieszczęśliwe? – pyta z uśmiechem pan Dawid, gdy wchodzimy do długiego na 100 metrów kurnika. Znajdują się w nim cztery rzędy z czterema piętrami klatek i dwa rzędy z pięcioma piętrami. Mieszka tu w sumie 26 tysięcy kur niosek, których życiem steruje komputer. Utrzymuje im stałą, wynoszącą 21 st. C temperaturę pomieszczenia oraz wentylację, podaje karmę, wodę i doświetla kurnik. Od 2012 r. na polskich fermach mogą być stosowane wyłącznie ulepszone klatki: bardziej przestronne, wyposażone w grzędę, gniazdo, ściółkę i umożliwiające kurom zachowanie naturalnych odruchów. – Teraz jedna klatka, w której mieszka trzydzieści kur, odpowiada rozmiarem ośmiu wcześniejszym, w których mieszkało po pięć kur – tłumaczy właściciel. Do swojej fermy kupuje kury, które mają 18 tygodni, więc są na początku cyklu nieśności. Ogromne znaczenie ma w tym wypadku dawkowanie światła. Pobudza ono przysadkę mózgową kury do wydzielania hormonalnego, które wywołuje tworzenie się i dojrzewanie pęcherzyków jajowych. Łączna liczba godzin światła w ciągu doby nie powinna być wtedy mniejsza niż 14 i nie większa niż 17. – My zapewniamy naszym kurom tyle światła, że one mają wieczne wakacje – śmieje się pan Dawid. Szczyt nieśności kury przypada około 25 tygodnia jej życia. Kury z pogrzebieńskiej fermy każdego dnia wypijają 7 tysięcy litrów wody i zjadają 3,5 tony paszy. Nic więc dziwnego, że na fermie znajdują się

kwiecień 2015

zbiorniki z wodą, na wypadek gdyby jej zabrakło, i silosy z paszą. Brązowe kontra białe Polski mit o wyższości brązowych jaj nad białymi wciąż istnieje, choć nie znajduje naukowego uzasadnienia. – Białe jaja na swoją złą opinię zapracowały jeszcze w czasach PRL-u, gdy zdarzało się, że do sklepów trafiały zbyt późno i po okresie gwarantowanej świeżości. Utarła się wtedy opinia, że są gorszej jakości – tłumaczy Dawid Koczy. Na barwę skorupki nie można wpływać poprzez zmianę żywienia czy sposobu hodowli. Jej kolor nie ma nic wspólnego z wartością odżywczą jaj, bo jest uwarunkowany genetycznie. – Nioski o białym upierzeniu znoszą jaja o białej skorupie, a kury o upierzeniu brązowym znoszą jaja brązowe – tłumaczy właściciel fermy. Popyt na te pierwsze wzrasta co roku przed Wielkanocą, bo łatwiej poddają się farbom. – Na co dzień nie sortujemy jajek według ich koloru, ale przed świętami staramy się je pakować osobno. Nie ukrywam, że białe są wtedy droższe niż brązowe – mówi ze śmiechem pan Dawid. Nie tylko kolor skorupek ma dla nas duże znaczenie. Kiedy rozbijamy jajko, w pierwszej kolejności zwracamy uwagę na kolor żółtka. Ciemniejsze wydają się zdrowsze i lepiej prezentują się w potrawach. Żółtka o barwie ciemnożółtej lub jasnej nie różnią się jednak między sobą wartością zdrowotną. Ich kolor zależy od paszy, którą karmione są kury. Nie wszyscy wiedzą o tym, że jajek nie musimy trzymać w lodówce, trzeba jednak pamiętać by zabezpieczyć je przed gwałtownymi skokami temperatur. – Nie powinno się ich przechowywać w temperaturze poniżej 5 stopni C, bo wtedy, gdy trafiają do temperatury pokojowej, szybciej się psują – mówi właściciel fermy, rozwiewając przy okazji kolejny mit, że najwięcej jajek sprzedaje się przed Wielkanocą. – Prawdziwy gorący sezon mamy co roku przed świętami Bożego Narodzenia, bo wtedy gospodynie robią najwięcej wypieków – podsumowuje.

Kosmiczny kurnik Olbrzymia szafa sterująca to serce i mózg całego kurnika. Mierzy temperaturę i wilgotność na zewnątrz i reguluje ją wewnątrz. Programuje klimatyzację, odpowiednie oświetlenie i dobór dawek paszy i wody. W razie przerwy w dostawie prądu, automatycznie przełącza się na agregat. – Zamówiliśmy system klatkowy włoskiej firmy Facco, która dostarcza kompleksowo wszystkie maszyny, wraz ze zbiornikami na paszę i wodę – tłumaczy pan Dawid. Pasza trafia do wózków bezpośrednio z silosów za pośrednictwem tzw. spirali poprzecznej. Wózki poruszają się po szynach zamocowanych na górnych i dolnych piętrach, a ilość paszy jest regulowana za pomocą dozownika. Dzięki komputerowi można kontrolować dzienne zużycie paszy oraz zaprogramować liczbę karmień w ciągu doby. Jajka, które przyjeżdżają z kurnika na taśmie, po drodze są prześwietlane, by od razu można było wyeliminować uszkodzone sztuki, a następnie trafiają do drukarki, która nadrukowuje na jajkach informacje dotyczące ich pochodzenia. Pierwsza cyfra na skorupie oznacza sposób w jaki chowane są kury: 0 to chów ekologiczny, 1 – chów wolno wybiegowy, 2 – chów ściółkowy, 3 – chów klatkowy. Następnie znajduje się symbolem kraju, z którego pochodzą jajka. Ostatnia część kodu wskazuje bezpośrednio na producenta. Maszyna sortuje jajka według ich wagi od S (poniżej 53 g) do XL (73 g i więcej), dzięki czemu trafiają do odpowiednio oznakowanych opakowań zbiorczych. – Chcielibyśmy wybudować jeszcze jeden kurnik, żeby wrócić do tej liczby kur, którą mieliśmy przed wejściem w życie przepisów unijnych. Poza tym moglibyśmy wtedy mieć dwa stada w różnym wieku, a co za tym idzie pełny asortyment jaj – zdradza nam najbliższe plany pan Dawid i na moje pytanie o to czy nie mają jeszcze dosyć tych jaj odpowiada ze śmiechem: nie, ale nawet nam się nieraz zdarza biec po nie do sklepu, gdy się okazuje, że w domu są braki. tekst Katarzyna Gruchot zdjęcia Paweł Okulowski

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

9

REKLAMA

W długim na sto metrów kurniku mieszka 26 tysięcy niosek


W wakacje dzieci rolników mogą się rehabilitować Okres wakacyjny to czas wzmożonych prac polowych, w tym właśnie czasie KRUS organizuje turnusy rehabilitacyjne dla dzieci rolników uprawnionych do świadczeń Kasy. Dzieci, które mają schorzenia układu ruchu lub układu oddechowego urodzone w latach 2000 – 2008 mogą odbyć rehabilitację realizowaną przez Centra Rehabilitacji Rolników KRUS, jak i współpracujące sanatoria. W trakcie turnusu dzieci mają zapewnione całodzienne wyżywienie, całodobową opiekę lekarsko-pielęgniarską oraz indywidualny program rehabilitacyjny. Oprócz zajęć terapeutycznych dzieci uczestniczą w zajęciach sportowo-rekreacyjnych. Opiekę nad dziećmi sprawują wychowawcy zatrudniani przez Kasę, którzy wraz z pracownikami kulturalno-oświatowymi organizują zajęcia. Odpłatność za pobyt każdego dziecka wynosi 200 zł.

Zasady kierowania dziecka na turnus rehabilitacyjny: • przynajmniej jedno z rodziców (prawnych opiekunów) musi podlegać ubezpieczeniu społecznemu rolników z mocy ustawy. Jeżeli rolnik ubezpieczony jest na wniosek w pełnym zakresie – ubezpieczenie powinno trwać nieprzerwanie co najmniej rok; • podstawą skierowania na turnus rehabilitacyjny jest wniosek kwalifikacyjny (druk dostępny w jednostkach Kasy) wystawiony przez lekarza podstawowej opieki zdrowotnej lub lekarza specjalistę, w leczeniu którego pozostaje dziecko wraz z informacją wychowawcy klasy i oświadczeniu rodzica/opiekuna prawnego (wzór wniosku dostępny jest również na stronie internetowej KRUS www.krus.gov.pl zał. nr 2 i 2a);

• pierwszeństwo w skierowaniu na turnus rehabilitacyjny mają dzieci, w stosunku do których powiatowe zespoły ds. orzekania o niepełnosprawności orzekły niepełnosprawność skutkującą prawem do wypłaty zasiłku pielęgnacyjnego. Wyjazd dzieci na turnus rehabilitacyjny następuje z siedziby oddziału KRUS pod nadzorem wyznaczonych pracowników odpowiedzialnych za bezpieczny przejazd dzieci na trasie KRUS – ośrodek rehabilitacyjny. Przewóz dzieci odbywa się wynajętym autokarem. Koszt podróży dziecka odpowiadający równowartości cen biletów PKS i PKP drugiej klasy w obie strony pokrywają rodzice. Dzieci uczestniczące w turnusach rehabilitacyjnych ubezpieczone są od nieszczęśliwych wypadków. Ubezpieczenie obejmuje pobyt dzieci na turnusie wraz z dojazdami.

W 2015 r. Placówka Terenowa KRUS w Katowicach posiada miejsca na następujące turnusy rehabilitacyjne: • dla dzieci ze schorzeniami układu ruchu w Centrum Rehabilitacji Rolników KRUS w Horyńcu Zdroju w terminie 28 czerwca – 18 lipca; • dla dzieci ze schorzeniami układu oddechowego w Centrum Rehabilitacji Rolników KRUS w Iwoniczu Zdroju w terminie 16 lipca – 5 sierpnia; Zainteresowanych turnusami prosimy o zgłaszanie się do Placówki Terenowej KRUS w Katowicach lub najbliższej Placówki Terenowej po druk „wniosku o skierowanie dziecka na turnus rehabilitacyjny” albo o kontakt telefoniczny. Telefon kontaktowy PT KRUS w Raciborzu 32 – 415 99 59 (Agnieszka Plaskacz). Wnioski przyjmowane są do 15 maja. Agnieszka Plaskacz

TEKST SPONSOROWANY

Rozmowa z Katarzyną Duś – kierownikiem Rozwoju Sprzedaży firmy CEMEX Polska Sp. z o.o.

Dlaczego warto stosować nawóz FlorMex?

REKLAMA

FlorMex to nawóz wapniowo-magnezowy, którego głównym zadaniem jest odkwaszenie gleby. Surowcem do produkcji nawozu jest dolomit z okresu triasowego. W warunkach zakwaszenia nie tylko spadają plony, ale także wzrastają koszty produkcji, bowiem należy ponieść większe nakłady na uprawę, nawożenie oraz chemiczne środki ochrony roślin. Warto zatem zadbać o prawidłowe pH gleby i systematycznie stosować wapnowanie. Wybierając nawozy wapniowe, należy zwrócić uwagę na zawartość tak zwanych składników drugoplanowych. Nawozy wapniowe zawierające magnez, poza odkwaszaniem gleby pozwalają uzupełnić rezerwy glebowe magnezu, który jest bardzo ważnym składnikiem gleby. – Czym różni się nawóz FlorMex od pozostałych nawozów dostępnych na rynku? – To co wyróżnia nawóz FlorMex to po pierwsze systematyczne badania wykonywane przez Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach. Produkt wyróżnia

10

jego dostępność, jesteśmy w stanie dostarczyć go do klientów w całej Polsce w bardzo krótkim czasie. Realizujemy transporty samochodowe oraz kolejowe. Jesteśmy elastyczni również w zakresie form dostaw, bowiem oferujemy nawóz w formie 20-kilogramowych worków, w tonowych Big Bagach lub luzem. Warto także podkreślić konkurencyjność cenową nawozu FlorMex oraz indywidualne podejście do każdego klienta i zamówienia. – Na które rodzaje gleb oraz uprawy najlepiej się nadaje i skąd wiadomo o potrzebie jego zastosowania? – FlorMex przeznaczony jest do wszystkich rodzajów gleb, zwłaszcza kwaśnych i ubogich w wapno i magnez. W przypadku upraw, produkt jest szczególnie polecany pod uprawy pszenicy, jęczmienia, kukurydzy, soi, buraków, rzepaku, pszenżyta, koniczyny, bobika, drzew i krzewów owocowych. Potrzebę zastosowania nawozu wapniowego można określić w bardzo szybki i prosty sposób. Zakwaszoną glebę można

rozpoznać po zmianach na uprawianych roślinach, jednak najlepszym sposobem rozpoznania zakwaszenia jest wykonanie badania próbek gleby i określenie jej odczynu pH. Świadomość tego, jakie pH posiada gleba pozwoli nie tylko określić poziom zakwaszenia ale także dobrać właściwą dawkę nawozu. W ramach współpracy z naszą firmą możliwe jest wykonanie bezpłatnych badań próbek gleby. Szczegóły znajdą Państwo na stronie www. flormex.pl, gdzie znajduje się także kalkulator zapotrzebowania na nawóz wapniowy. Po podaniu kategorii agronomicznej gleby, odczynu pH oraz wielkości pola uprawnego automatycznie obliczona zostanie optymalna dawka nawozu. – W jakich okresach go stosować i jakie są efekty jego działania? – Najlepszym okresem do wapnowania jest lato i jesień – przed orką. Aktualnie znajdujemy się w okresie wiosennym, który jest dopuszczalnym terminem

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

Katarzyna Duś

wapnowania. Warto jednak pamiętać, iż przy odkwaszaniu gleby zawsze należy patrzeć przez pryzmat zmianowania. Nawozy wapniowe należy stosować pod przedplon, po którym uprawiana będzie roślina bardziej wrażliwa czy wymagająca pod względem pH gleby. Podstawowym efektem działania nawozu FlorMex jest odkwaszenie gleby, przez co zwiększa plony o 20-50%. Produkt również wzbogaca glebę w tak ważny składnik jakim jest magnez. Inne bardzo ważne zalety FlorMex to: wzbogaca glebę o dodatkowe mikroelementy takie jak cynk, żelazo, miedź, mangan, chrom, zwiększa odporność roślin na przemarzanie, zwiększa przyswajalność azotu i fosforu, zatrzymuje w glebie wodę i powietrze.

kwiecień 2015


NAJTAŃSZE KREDYTY DLA ROLNIKÓW! 100 000 PLN już od 689 zł/miesiąc!

Na przednówku popyt na sadzonki Konie były dotychczas największą atrakcją organizowanych od dwóch lat jarmarków w Pietrowicach Wielkich. I pomimo, że jest ich coraz mniej, to przede wszystkim one wzbudzały zainteresowanie osób, które tradycyjnie, w ostatnią sobotę miesiąca przyjechały do pietrowickiego Centrum Kulturalno-Społecznego, aby obejrzeć oferowane tam zwierzęta. Od wczesnych godzin porannych na jarmarku czynne były również stoiska z akcesoriami rymarskimi dla hodowców i miłośników sportów jeździeckich, m.in. piękne siodła i uprzęże przyciągały uwagę szczególnie na tydzień przed świętami wielkanocnymi, kiedy odbywają się na Raciborszczyźnie słynne procesje konne.

Wśród lokalnych producentów był m.in. ogrodnik Jerzy Spata z Cyprzanowa, który posiada ekologiczne uprawy w szczególności czosnku, ale też innych warzyw, a do Pietrowic przywiózł je po raz pierwszy.

Uwzględniamy dochód z ha przeliczeniowy, faktur, dotacji!

Ponieważ w ostatnim czasie pietrowicki jarmark otworzył się również na rolników oferujących płody rolne, w sobotni ranek swe sadzonki warzyw, owoców i kwiatów oferowali lokalni producenci. Oprócz koni, na jarmarku kupić można było i mniejsze zwierzęta, a więc gołębie, a także przywiezione przez Jana Białdygę z Raciborza króliki. Pan Jan uważa, że nie ma w powiecie takiego miejsca, gdzie rolnicy i hodowcy mogą handlować zarówno roślinami, jak i zwierzętami. Dlatego był jedną z pierwszych osób, która czyniła starania, aby powstała taka giełda.

Kredyt gotówkowy i konsolidacyjny bez zabezpieczeń i zaświadczeń z KRUS do 500 000 PLN

Aż spod Żywca przyjechał Kazimierz Tomaszek, który wraz z ojcem zajmuje się wyrobem mioteł oraz przedmiotów z drewna zarówno niezbędnych w kuchni, jak i w ogrodzie. Od początku, a więc od momentu powstania jarmarków, przyjeżdża na nie Marek Gołębiowski z Chmielnik w Świętokrzyskiem. Zakład rymarski jest w jego rodzinie już od trzech pokoleń. Ubolewa tylko, że miejsce to jest tak mało rozreklamowane.

Krystyna Nowak kierownik raciborskiej placówki

kwiecień 2015

Obecnie mam 58 lat (urodziłem się w 1957 r.), opłacam składki w KRUS od 1979 r., ponieważ wtedy nabyłem gospodarstwo od moich rodziców. Wiem, że wiek emerytalny dla mężczyzn w moim wieku to 67 lat. Czy mogę uzyskać prawo do emerytury rolniczej przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego? Rolnikowi (małżonkowi rolnika), który spełni do 31 grudnia 2017 r. łącznie następujące

warunki: - osiągnął wiek 60 lat dla mężczyzn lub 55 lat dla kobiet; - legitymuje się okresem podlegania ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu przez co najmniej 30 lat; - zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej; przysługuje emerytura rolnicza. W Pana przypadku wiek 60 lat zostanie osiągnięty w 2017 r. Jeśli zaprzestanie Pan prowa-

dzenia działalności rolniczej, to spełni Pan wszystkie warunki do uzyskania emerytury rolniczej przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego. Z emerytur tych mogą skorzystać wyłącznie kobiety urodzone przed 1 stycznia 1963 r. i mężczyźni urodzeni przed 1 stycznia 1958 r. ponieważ powyższe warunki muszą być spełnione do 31 grudnia 2017 r.

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

11

REKLAMA

KRUS odpowiada na pytania czytelników e-mail: agro@nowiny.pl

Oprocentowanie od

4,9%

INFOLINIA 32 700 70 40 Racibórz, ul. Drzymały 2


Wygraj wyposażenie pracowni!

Raciborscy rolnicy na kieleckim Agrotechu Grupa raciborskich rolników odwiedziła XXI Międzynarodowe Targi Techniki Rolniczej AGROTECH oraz XIV Targi Przemysłu Drzewnego LAS-EXPO w Kielcach. Wyjazd seminaryjny zorganizował Powiatowy Zespół Doradztwa Rolniczego w Raciborzu. Rolnicy mieli możliwość zapoznania się z ofertą ponad 700 firm prezentujących sprzęt i asortyment niezbędny w każdym gospodarstwie. Zasięgnęli informacji na temat chowu i hodowli zwierząt,

wyposażenia budynków inwentarskich, wykorzystania najnowszych rozwiązań technologicznych. Na powierzchni ponad 65 tys. m² swoje produkty prezentowali wystawcy m.in. z: Polski, Danii, Niemiec, Włoch, Ukrainy, Słowenii, Francji, Wielkiej Brytanii, Holandii, Austrii, Czech. Nasi rolnicy wrócili z Kielc pełni pozytywnych wrażeń i chętni do kolejnych wyjazdów. Krystyna Hesek – PZDR w Raciborzu

REKLAMA

nów Dezynsekcja magazy i silosów zbożowych

Gazowanie zbóż Dezynfekcja kurników

Deratyzacja

Usługi dla firm i ludności

www.der-service.pl

Racibórz, tel. 536 421 575, e-mail: der-service@wp.pl

Trwa konkurs Akademii Przyjaciół Pszczół – programu edukacyjnego dla przedszkoli, szkół podstawowych, gimnazjów, domów kultury oraz świetlic z całej Polski. Już ponad 180 placówek ze Śląska przyłączyło się do Akademii Przyjaciół Pszczół. W ramach akcji, która jest elementem jubileuszowej edycji programu „Z Kujawskim pomagamy pszczołom”, placówki edukacyjne z województwa śląskiego mogą poznać tajemniczy świat pszczołowatych zapylaczy i wygrać wyposażenie pracowni biologicznej. Wystarczy przesłać fotorelację z zajęć przeprowadzonych w ramach Akademii Przyjaciół Pszczół. Zgłoszenia należy nadsyłać do 24 kwietnia 2015 r. Partnerem programu jest Fundacja Nasza Ziemia. Aby wziąć udział w konkursie, na stronie www. pomagamypszczolom. pl w zakładce Akademie Przyjaciół Pszczół należy

bezpłatnie zarejestrować placówkę do programu. Dzięki temu opiekun otrzyma dostęp do materiałów edukacyjnych przeznaczonych dla różnych grup wiekowych, opracowanych przez specjalistów, które posłużą jako inspiracja dla dalszych działań. Zadaniem konkursowym jest kreatywne zagospodarowanie umownych 5 m² dla pszczół, m.in. posadzenie roślin miododajnych, stworzenie gazetki edukacyjnej o ochronie pszczół czy zbudowanie i umieszczenie domków dla zapylaczy. Kolejnym krokiem jest przesłanie fotorelacji i opisu swoich działań za pomocą formularza dostępnego na stronie http://www.pomagamypszczolom.pl/akademie po zalogowaniu się na swoje konto. Ostatecznym terminem nadsyłania prac konkursowych jest 24 kwietnia 2015 r. Najlepsi zostaną nagrodzeni. Jury konkursu przy-

zna pięć nagród głównych oraz kilkadziesiąt wyróżnień. Fundatorem nagród jest firma ZT „Kruszwica” SA, organizator programu „Z Kujawskim pomagamy pszczołom”. Nagrodą główną jest wyposażenie pracowni przyrodniczej w sprzęt edukacyjny lub pomoce do tworzenia przestrzeni dla pszczół o wartości 4800 zł brutto. W poprzednim roku z województwa śląskiego nagrodzony został Zespół Szkolno-Przedszkolny w Kryrach. Informacje o konkursie Akademii Przyjaciół Pszczół oraz regulamin są dostępne na stronie www. pomagamypszczolom.pl


SPECJALISTA RADZI:

Zbigniew Binko Prezes Śląskiego Związku Pszczelarzy Regulowanie rozwoju rodziny w ulu może odbywać się poprzez izolowanie matki pszczelej. Sprawia to, że cały czas kontrolujemy gdzie i ile matka składa jajeczek. Najprostszą izolacją jest krata odgrodowa. Ograniczenie matki w czerwieniu powoduje, że nie składa tylu jajeczek, pszczoły nie muszą wychowywać takiej ilości czerwiu, co zwiększa o 20 30 proc. zbiór miodu. Średnia rodzina pszczela, by się utrzymać zużywa od 90 do 120 kg nektaru. Ograniczając ilość czerwiu, spowodujemy, że część nektaru potrzebnego pszczołom również na mleczko do karmienia larw zostaje zmagazynowane w postaci miodu, który możemy odebrać. Innym równie ważnym powodem zastosowania izolatorów jest możliwość niszczenia warrozy. Izolowanie matki pszczelej może odbywać się na różne sposoby. Przydatne są izolatory pod warunkiem bardzo skrupulatnego ich kontrolowania. Stosowałem izolatory dwuramkowe, do których wkładałam jedną ramkę z woszczyną dziewiczą, a drugą z wędzą i tam umieszczałem pszczołę matkę. Gdy zamykamy ją w izolatorze nie ma sensu stosować kraty odgrodowej. Po siedmiu dniach od włożenia matki do izolatora należy spraw-

WINKLER

OKRES BEZCZERWIOWY SPRZYJA WALCE Z WARROZĄ

dzić całe gniazdo łącznie z ramkami w izolatorze. Zamknięcie matki powoduje, że jej feromon, a więc zapach nie rozchodzi się po całym ulu, dlatego pszczoły w bocznych jego częściach mogą poczuć się osierocone i założyć mateczniki. Takie mateczniki należy zlikwidować. Potem jeszcze raz lub dwa razy, co siedem – osiem dni warto sprawdzić ramki w izolatorze. W pozostałej części ula nie ma już potrzeby, ponieważ w ósmym dniu pszczoły zasklepiają czerw pszczeli, który w ciągu 21 dni będzie się wygryzał. Gdy zdarzy się, że w izolatorze założony zostaje matecznik i młoda matka się wygryzie, wtedy pszczoły przystępują do rujki i zaczynają wypychać starą matkę. Nie mogąc wyjść z izolatora zostaje uduszona. Młoda matka też nie wydostanie się z izolatora i nie obleci się, w efekcie rodzina zaczyna słabnąć i nie ma z niej korzyści. Izolator dwu- lub trzyramkowy należy stosować przez okres półtora miesiąca (od 20 – 25 maja, w okresie kwitnienia akacji do 15 – 20 lipca). W sierpniu matki powinny już intensywnie czerwić, dlatego że wszystkie pszczoły wygryzione pomiędzy 15 sierpnia a 15 września to pszczoły zimowe, które muszą przetrwać do kwietnia roku następnego. To one decydują o intensywnym rozwoju rodziny pszczelej na wiosnę. Wszystkie pszczoły, które wygryzą się po 15 września, a jeszcze gorzej w październiku, zwykle nie dożywają do Bożego Narodzenia. Pszczoły te dodatkowo obciążają rodzinę, która opiekuje się larwami. Dawnej pszczelarze, aby doprowadzić matkę do stanu bezczerwiowego izolowali

ją w klateczce. Wieszało się ją między dwoma ramkami, tak aby pszczoły mogły karmić matkę. Metoda była mało humanitarna, gdyż matka oprócz tego, że jest karmiona przez pszczoły musi być także pielęgnowana. Dziś spełnia te warunki najnowszy izolator z tworzywa sztucznego lekarza wet. dr Petra Chmary. Aby uzyskać okres bezczerwiowy, izolator należy zakładać w sierpniu (zakładając go 15 lipca eliminujemy możliwość wychowania w rodzinie pszczelej najlepszych pszczół – zimowych). Stosując izolator Petra Chmary od 24 sierpnia, spowodujemy, że po 15 września żadna larwa się nie wygryzie. Izolator wkładamy w środek gniazda, żeby feromon matki równomiernie rozchodził się po całej rodzinie pszczelej. Wtedy możemy też stosować środki przeciw warrozie, (leki poza kwasami nie działają pod zasklepem), uzyskanie okresu bezczerwiowego daje lepszy efekt w walce z tym patogenem. W tym czasie w rodzinie pszczelej jest jeszcze bardzo dużo pszczół i zasadne jest rozpoczęcie odymiania nie wcześniej niż w połowie września, co najmniej trzy razy, co pięć, sześć dni. Potem jeszcze po ok. 10 dniach odymianie należy powtórzyć. W ten sposób w prawie 100 proc. mamy oczyszczoną rodzinę pszczelą. Matkę wypuszczamy po 15 września. Większość miejsca zajmuje pokarm, a więc nie ma miejsca, żeby mogła składać jajeczka. To optymalny okres, aby wyjąć również izolator z ula. Zastosowanie izolatora nie tylko pomaga przy zwalczaniu warrozy, a także w zazimowaniu silnej rodziny

pszczelej. Wiadomo, że jak pszczoły od 25 sierpnia nie będą musiały wychowywać czerwiu, karmić larw, wychowywać ich, zasklepiać, opiekować się nimi, nie będą musiały wytwarzać mleczka, słowem eksploatować się, będą dużo silniejsze, a więc wchodząc do zimowli będą mogły przeżyć do następnego roku. Zastosowanie izolatora Chmary, oprócz okresu jesiennego, miałoby też sens wiosną na rzepaku. Rozwój rodziny pszczelej wtedy jest dwukrotnie szybszy, pomimo że fizjologicznie trwa 21 dni. Wydaje się że pszczoły szybciej się rozwijają i nie ingerując w te rodziny poprzez robienie odkładów, albo izolowania matki w izolatorach, rozwój jest tak intensywny, że pszczoły wchodzą w nastrój rojowy. Odbija się to na ilości odwirowanego miodu. Sens ma więc założenie ok. 15 maja izolatora Petra Chmary i wpuszczenie do niego matki. Warunkiem jest skrupulatne stosowanie się do wszystkich zasad z tym związanych, a więc sprawdzaniu po ośmiu dniach gniazda i wszystkie ramki, czy nie zostały założone mateczniki. Zastosowanie izolatora Chmary spowoduje zmniejszenie rójek w okresie wiosennym (od 15-20 maja do końca czerwca), a jesienią (od 25 sierpnia do początków października), uzyskamy okres bezczerwiowy i możliwość bardziej skutecznego zwalczania warrozy.

P.U.H.

• SILOSY LEJOWE • SILOSY PŁASKODENNE • PODAJNIKI PIONOWE • TRANSPORTERY DO ZBOŻA

Najniższe ceny na rynku Wysoka jakość wykonania

Prezes ŚZP Zbigniew Binko związany jest od 50 lat z pszczelarstwem, a swymi doświadczeniami dzielił się podczas spotkania zorganizowanego przez Powiatowy Zespół Doradztwa Rolniczego w Raciborzu oraz Urząd Gminy w Nędzy.

Deklaracja zgodności CE Transport i montaż u klienta

Sprzedam ciągnik PRONAR 105 KM z turem 1500 MTH, rok produkcji 2005 r. Tel. 798 643 314 REKLAMA

www.silosywinkler.pl

SPRZEDAŻ KUREK ODCHOWANYCH RÓŻNYCH RAS

Łany, ul. Szkolna 24, 47-253 Cisek tel. 77/ 487 50 38, 487 50 59, kom. 501 472 383, e-mail: grotrans@go2.pl

Zakład Wylęgu Drobiu w Twardawie, tel. 77/438 15 25

DOBRY DOSTAWCA, NAJLEPSZE PALIWA

kwiecień 2015

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

13

REKLAMA

SPRZEDAŻ PISKLĄT: kurki, kaczki, brojlery, gęsi, indyki KURY i KOGUTY ZIELONONÓŻKI

Paliwa – olej napędowy i opałowy Hurt olei mineralnych Dostawa pod wskazany adres 25 LAT NA RYNKU

Józefin 23 23-250 Urzędów tel. 880 090 846

e-mail: biuro@silosywinkler.pl


www.pulawy.com

������������������������

Nowoczesne standardy ��������� AUTORYZOWANY DYSTRYBUTOR


Pakiet dla Rolnika Prowadzenie gospodarstwa rolnego to czasochłonne i odpowiedzialne zajęcie, które poza wiedzą z zakresu rolnictwa wymaga również od rolników orientacji w biznesie. Na szczęście coraz częściej na rynku dostępne są usługi, które pomagają w prowadzeniu gospodarstw rolnych. AgroPakiet w Banku BZ WBK i BZ WBK Leasing Jest to pakiet produktów i usług przygotowanych przez Bank specjalnie z myślą o potrzebach właścicieli gospodarstw rolnych. Z jednej strony są to produkty i usługi potrzebne do prowadzenia gospodarstwa, z drugiej – przydatne w codziennym życiu, dostosowane do potrzeb współczesnego przedsiębiorcy prowadzącego własny biznes. – Produkty i usługi finansowe rolnik dobiera sobie wg potrzeb. W związku z prowadzoną działalnością może np. zaciągać kredyty w rachunku bieżącym, obrotowe i inwestycyjne, kredyty dotowane przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz współfinansowane ze środków pomocowych Unii Europejskiej. W naszym Banku może korzystać z pożyczek i leasingu, a także z kart płatniczych. Ponadto jako osoba fizyczna ma możliwość założenia konta osobistego, uzyskania kart debetowych i kredytowych, zaciągnięcia kredytu gotówkowego i hipotecznego

oraz korzystania z lokat, kont oszczędnościowych oraz funduszy inwestycyjnych. W obu przypadkach (jako osoba fizyczna i jako przedsiębiorca) może wygodnie zarządzać swoimi finansami przez Internet oraz SMS, za pośrednictwem prostych w obsłudze usług bankowości elektronicznej BZWBK 24, bez konieczności odwiedzania oddziału banku. To ogromne ułatwienie zwłaszcza dla rolników, którzy z reguły mieszkają daleko od miasta. – mówi Krzysztof Puzio, dyrektor 2 Oddziału w Raciborzu. BZ WBK Leasing należy do ścisłej czołówki firm finansujących sprzęt rolniczy. – Sektor rolniczy w Polsce posiada ogromny potencjał inwestycyjny. Finansowanie rolnictwa i maszyn przemysłowych jest jednym z kluczowych elementów działalności Spółki, co potwierdzają rosnące z roku na rok udziały tych transakcji w liczbie zawieranych umów. Widzimy także potencjał w sprzedaży produktów leasingowych poprzez Bankowość Oddziałową. Obecnie Oddziały Banku z potencjałem w agrobiznesie posiadają w swoim zespole dedykowanego doradcę leasingowego wyspecjalizowanego w tym segmencie klientów. – podkreśla Tomasz Sudaj, Dyrektor Zarządzający ds. Strategii Rynkowej w BZ WBK Leasing.

Finansowanie gruntów rolnych – nowość w ofercie BZ WBK Leasing W ramach oferty finansowania gruntów rolnych klienci sektora rolnego mogą sfinansować, a także zrefinansować zakup gruntu, przy udziale własnym już od 1% oraz okresem finansowania aż do 30 lat. Wiemy, że czas dla rolników jest bardzo istotny – dlatego o wiele szybciej niż w bankach jesteśmy w stanie podjąć decyzję o finansowaniu gruntów i podpisać umowę w dogodnym dla klienta miejscu. Podczas tworzenia nowego produktu, jakim jest pożyczka na zakup gruntów kierowaliśmy się oczekiwaniami naszych klientów czyli ela-

stycznością, bezpieczeństwem i wysoką jakością – podkreśla Jacek Zwierski, Dyrektor Sprzedaży ds. Rynku Rolnego BZ WBK Leasing. Szczegóły naszej oferty, a także wszelkie informacje dostępne w naszych raciborskich placówkach 2 i 3 Oddziale w Raciborzu przy ulicy Młyńskiej 5 i Mickiewicza 13B Od poniedziałku do piątku w godzinach 9:30 – 17:00 pod numerami tel. (32) 459 47 00 do 03, (32) 459 47 05, (32) 453 93 70


HODOWLA RYB WYPOCZYNEK RESTAURACJA

PRZYJĘCIA BIESIADY CATERING

Restauracja Nasz Dworek, ul. Kozielska 53, 47-244 Dziergowice, www.naszdworek.pl

Łowisko i smażalnia ryb • 3 ha stawów hodowlanych • możliwość złowienia własnej ryby • świeże: karpie, amury, tołpygi, szczupaki – prosto ze stawu • miejsce na ognisko i grilla • ryby z pieca smażone bez tłuszczu • napoje chłodzące, lody i frytki • bezpośrednia bliskość łowiska • idealne miejsce dla seniorów

Chata grillowa • drewniana chata przygotowana na przyjęcia plenerowe • imprezy firmowe, biesiady do 200 osób • estrada • obiady niedzielne • zabawy taneczne Hotel • 12 wygodnych, przestronnych pokoi

Domki letniskowe • drewniane domki letniskowe 4 – 5 osobowe • gwarancja ciszy i spokoju • bliskość natury Restauracja • nowoczesne wnętrza • domowa kuchnia – mięso z własnej hodowli, produkty własne • organizacja wesel i przyjęć do 170 osób • kameralne sale na mniejsze przyjęcia • restauracja czynna od wt. do niedz. od 12.00 -20.00

Wypoczynek na świeżym powietrzu, piękna i spokojna okolica, smaczne i zdrowe dania Smażalnia czynna od wtorku do niedzieli Możliwość łowienia od worku do piątku w godz. 14.00 – 20.00 oraz w weekendy od 7.00 – 20.00


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.