Agronowiny nr 04

Page 1

Bezpłatny miesięcznik

gro

dla rolników

NR 4

STYCZEŃ 2015

NOWINY

RUMUNI KOCHAJĄ głubczycki jogurt Pszczelarze z Brzezia Jak skutecznie chronić rośliny Dokąd zmierzamy z produkcją mleka Weź udział w konkursie Specjalista radzi Sołtysi naszych powiatów


W naszej ofercie również zbiorniki na paliwo o pojemności od 1300 l oraz zbiorniki elastyczne o pojemności do 500 m3

ZAPRASZAMY DO KONKURSU

WYGRAJ ZBIORNIK NA PALIWO losowanie nagrody podczas targów OPOLAGRA 2015

KUPON DO LOSOWANIA Imię..................................................................................... Nazwisko........................................................................ Adres................................................................................... ................................................................................................ Nr telefonu.................................................................... E-mail ............................................................................. pole nieobowiązkowe

3

Adres wysłania: GXL Polska Sp. z o.o., ul. Środkowa 4, 47-400 Racibórz gro

NOWINY

gro

NOWINY

1. Wytnij i wypełnij załączony kupon 2. Prześlij na adres: GXL Polska Sp. z o.o., ul. Środkowa 4, 47-400 Racibórz 3. Każdy kupon zwiększa prawdopodobieństwo wygranej

Dodatkowa szansa na wygranie: przy zakupie każdego 1000 l oleju napędowego otrzymasz kolejny kupon do losowania Szczegóły konkursu oraz regulamin na stronie www.gxlpolska.eu. Akcja trwa od 18.11.2014 r.


Sezonowość prac nie dla hodowców

S

zanowni Państwo, zamierająca w okresie zimy przyroda, wydaje się dać wytchnienie rolnikom, którzy przez ten czas mają możliwość przygotować się do kolejnego sezonu intensywnych prac polowych. To moment kiedy nie tylko nabiera się nowych sił do pracy, ale też sięga po fachową literaturę, czy też uczestniczy w kursach i szkoleniach. To ważne, bo dziś intensyfikacja produkcji rolnej zarówno w sferze roślinnej, jak i hodowlanej jest tak duża, że bez specjalistycznej wiedzy i nabywania nowych profesjonalnych doświadczeń trudno stawić czoła konkurencji, przetrwać na rynku. Tak jak w uprawach dąży się do nowych odmian, dobrze plonujących, odpornych na organizmy szkodliwe i warunki atmosferyczne, również w hodowli nieustannie poszukuje się coraz lepszych ras zwierząt, spełnia-

Ewa Osiecka Redaktor naczelna

jących pokładane w nich oczekiwania hodowlane. Dla hodowców nie ma sezonowych przerw, a czasem nawet wakacji. Zwierzęta wymagają codziennej systematycznej opieki, od ich dobrostanu zależy bowiem pomyślność gospodarstwa. Do najtrudniejszych należy z pewnością hodowla bydła. To właśnie dla tego sektora wielką niewiadomą będą konsekwencje likwidacji kwot mlecznych. Prof. Tadeusz Szulc z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, przewiduje, że zmaleje liczba gospodarstw produkujących mleko, nastąpi zacieśnienie współpracy producentów i przetwórców mleka oraz wzrośnie konkurencja. Nasza redakcja życzy Państwu w nowym roku dużo optymizmu i mało niespodzianek, które mogłyby mieć negatywny wpływ na trudną pracę w rolnictwie.

W styczniowym NUMERZE

Młodzi znają się na bezpieczeństwie Jabłko dla Zuzi i Krzysia w rolnictwie w szkole

13

4

69 euro dofinansowania do krowy

5

styczeń 2015

8-9

Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 32 415 47 27, e-mail: agro@nowiny.pl, www.nowiny.pl

NOWINY

Redaktor naczelna: Ewa Osiecka, e.osiecka@nowiny.pl, 600 059 204 Reklama: Lucyna Kretek-Tomaszewska, l.tomaszewska@nowiny.pl, 606 698 903

REKLAMA

gro

Rumuni kochają głubczycki jogurt Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

Na okładce: Pracownice OSM Głubczyce: Zuzanna Mazur, Julia Dębska i Małgorzata Chaćko

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

3


Sołtysi naszych powiatów Powiat głubczycki

Lidia Nahaczewska sołtys Suchej Psiny

Mówi o sobie, że jest kobietą z „Czterdziestolatka”, bo żadnej pracy się nie boi i w życiu robiła już prawie wszystko. Dzięki temu aktywność ma we krwi, co przekłada teraz na działalność społeczną. Funkcję sołtysa pełnię od dwóch lat. Nasza wieś przez ponad 1,5 roku nie miała sołtysa i groziła nam utrata funduszu sołeckiego. Panie z koła gospodyń wiejskich namówiły mnie na objęcie tej funkcji i od dwóch lat sołtysuję. W naszej wsi rządzą kobiety i świetnie sobie z tym rządzeniem radzą. Mamy obrotną przewodniczącą koła gospodyń i aktywną radną, więc cały czas coś się u nas dzieje. Jesteśmy wszystkie po pięćdziesiątce, to nam się jeszcze chce. Organizujemy zabawy, wycieczki, coroczny opłatek. Z funduszu sołeckiego została wyremontowana remiza strażacka, odnowiona ponad połowa płotu przy cmentarzu i nasadzone tuje. Planujemy też zakup nowych mundurów dla strażaków i remont kościoła. Planów jest wiele, pracy jeszcze więcej, ale na szczęście Sucha Psina to takie dobre miejsce, które omijają kataklizmy i nieszczęścia. Powiat kędzierzyńsko-kozielski

Lidia Nikiel

sołtys Starego Koźla Lidia Nikel jest rodowitą mieszkanką Starego Koźla, funkcję sołtysa pełni tam pierwszą kadencję. Dziś jest już na emeryturze. Ma trójkę dorosłych dzieci oraz czworo wnucząt, a doświadczenie księgowej wykorzystuje w sprawowaniu funkcji sołtysa. Razem z Radą Sołecką odnowiliśmy miejsce dziś nazywane Centrum integracji mieszkańców wsi. Przebudowa połączona z modernizacją ruszyła na przełomie 2011 i 2012 r., w kolejnych dwóch latach wykończona została duża wiata. Obecnie organizowane są tam imprezy sołeckie. Skwer może pomieścić ok. 150 osób. Znajduje się przy nim plac zabaw. Zakupiliśmy też dwa namioty, kosiarkę samojezdną, kosę żyłową oraz do żywopłotu. W 2013 r. założyliśmy monitoring skweru i zakupilismy cztery stroje ludowe dla pań niosących koronę dożynkową. W ubiegłym roku zaś sołectwo wzbogaciło się o nagłośnienie, siedem dodatkowych kompletów ław i obrusy. W tym roku zamierzamy utwardzić wjazd na cmentarz, a pilnym zadaniem jest również remont chodnika na całej długości ul. Wolności. Powiat raciborski

Roman Heber Sołtys Bieńkowic

Z żoną Anną prowadzi gospodarstwo rolne nastawione na chów świń. Spełnia się jako ojciec trojga dzieci: Dawida oraz bliźniaków Rafała i Oliwii. Sołtysem jest od sześciu lat. Dzięki naszym systematycznym staraniom i zaangażowaniu Rady Sołeckiej udało się we wsi przeprowadzić tak ważne zadania, jak: remont placu przy kapliczce, na skrzyżowaniu ul. Wojnowskiej z Raciborską, wykonanie nowego chodnika na ul. Pomnikowej, a w zeszłym roku, przeprowadzenie dużej inwestycji jaką był remont ul. Raciborskiej łącznie z chodnikiem i wymianą nawierzchni asfaltowej. Wykonana została też termomodernizacja przedszkola i remizy strażackiej. Fundusz sołecki natomiast w tym roku wykorzystany zostanie na wymianę nawierzchni chodnika na ul. Rzemieślniczej, a poza tym na pielęgnację wsi i drobne remonty. W planach jest dalsza wymiana nawierzchni wszystkich chodników we wsi. Dobrze współpracuje mi się z Radą Sołecką i wszystkimi organizacjami.

4

Wzrosła liczba wypadków w rolnictwie

P

omimo, że praca w gospodarstwach dysponujących coraz częściej nowoczesnym wyposażeniem i maszynami, wydaje się być bardziej bezpieczna, wypadki w rolnictwie nieustannie się zdarzają. W całym kraju, w 2013 r. zgłoszone zostały przez rolników 23 374 wypadki przy pracy w gospodarstwie rolnym na 1 468 178 osób ubezpieczonych w KRUS. Największa liczba wypadków wydarzyła się w województwach: pomorskim, warmińsko-mazurskim i podlaskim, a najmniejsza – w zachodniopomorskim, śląskim, opolskim i małopolskim. W sumie zginęło 77 osób. To mniej w porównaniu z 2012 r., kiedy zgłoszono

ponad 24 tys. wypadków, w tym 92 wypadki śmiertelne. Więcej wypadków odnotowano również w ostatnim roku w Placówce Terenowej KRUS w Raciborzu. Poczynając od 2005 r. kiedy wydarzyły się 42 wypadki, liczba ich sukcesywnie malała, najmniej bo 16 odnotowano w 2013 r., natomiast w ubiegłym roku miały miejsce 23 wypadki przy pracy. – Wypadek to zdarzenie nagłe, wywołane przyczyną zewnętrzną i musi mieć związek z pracą w rolnictwie. Tradycyjnie najwięcej, bo około 50 proc. wszystkich zgłoszonych zdarzeń wypadkowych stanowiły upadki osób. Niepokojący jest fakt, że wzrosła też liczba wypadków związanych z pochwyceniem przez ruchome części maszyn i urządzeń podczas ich regulacji, napraw, konserwacji czy czyszczenia.

Najczęstszą przyczyną zdarzeń wypadkowych podczas dokonywania tych prac jest m.in. niewyłączanie silnika czy zasilania i nieodczekanie do zatrzymania się elementów roboczych maszyny. Stało się to powodem kilku poważnych wypadków w ubiegłym roku – mówi inspektor Placówki Terenowej KRUS w Raciborzu Agnieszka Plaskacz. Na problematykę zapobiegania wypadkom przy użyciu maszyn i urządzeń zwraca uwagę prowadzona aktualnie przez KRUS kampania pod hasłem „Nie daj się wkręcić”. Zaleca się w niej przede wszystkim zapoznawanie się z instrukcjami obsługi i stosowanie podstawowych zasad bezpiecznej obsługi maszyn i urządzeń. O wypadkach należy niezwłocznie – osobiście, telefonicznie, pisemnie, a nawet mejlowo – powiadomić KRUS. 

Owoce w szkole Wiele szkół podstawowych województw śląskiego i opolskiego zgłosiło się do programu „Owoce w szkole”, a wśród nich m.in. 12 placówek z Raciborza i dziewięć z Głubczyc. Działający już od kilku lat program finansowany jest ze środków Unii Europejskiej (88%) oraz budżetu krajowego (12%). W roku szkolnym 2014/2015 przeznaczono na ten cel ok. 23,3 mln euro (96,8 mln zł). Program promuje zdrowe odżywianie, a jednocześnie zapewnia rolnikom dodatkowy zbyt produktów. Dzieci ze zgłoszonych placówek dwa, trzy razy w tygodniu otrzymują świeże owoce i warzywa oraz soki. – Staraliśmy się, aby jak najwięcej szkół wpisało się do programu „Owoce w szkole” i odnieśliśmy

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

sukces, bo w województwie śląskim uczestniczy w nim uprawie 1100 placówek oświatowych. Dzieci mogą z niego w pełni korzystać, tym bardziej, że asortyment produktów został poszerzony i obok tradycyjnego jabłka, gruszki czy marchewki, dodatkowo jest borówka amerykańska, pomidor, kalarepa – wyjaśnił dyrektor Oddziału Terenowego Agencji Rynku Rolnego w Katowicach Tomasz Żabiński. Dostawcy są zobowiązani, aby w przeciągu każdego semestru ten asortyment był urozmaicony, a produkty były dostarczone dzieciom w sposób czysty, higieniczny, w dbałości o ich zdrowie. Dlatego współpraca nawiązana została również z sanepidem.

Program „Owoce w szkole” nabrał dodatkowego znaczenia w momencie wprowadzenia rosyjskiego embarga, a więc kiedy rolnicy zaczęli mieć problemy ze zbyciem swych produktów. W województwie śląskim sytuacja jest inna niż w wielu regionach Polski. Ponieważ jest to duża aglomeracja, mimo embarga owoce i warzywa znajdują zbyt i nie ma takiego problemu, jak np. w Małopolsce czy w województwie świętokrzyskim, gdzie wszystkie siły agencyjne zostały rzucone na pomoc rolnikom. W nowym okresie programowania 2014 – 2020 potrzymane zostaną również działania związane z pomocą żywnościową dla najuboższej ludności. 

Kalendarium wydarzeń • Międzynarodowe Targi Mechanizacji Rolnictwa Polagra Premiery Poznań 30 stycznia – 2 lutego Kompleksowa oferta z zakresu maszyn i urządzeń, środków transportu, części zamiennych, akcesoriów eksploatacyjnych, aparatury kontrolnopomiarowej, chemii rolniczej, nasion oraz usług dla działalności rolniczej. • Arena Agro Ostróda 14 – 15 lutego Najnowsza oferta czołowych marek z branży maszyn i urządzeń rolniczych. Wystawa będzie zorganizowana w funkcjonalnych i klimatyzowanych halach, na łącznej powierzchni ponad 18 000 m kw. • Międzynarodowe Targi Ferma Bydła oraz Ferma świń i drobiu Łódź 20 – 22 lutego (Hala EXPO) Wysoce specjalistyczne największe w Polsce targi branżowe przeznaczone dla hodowców bydła, trzody chlewnej oraz drobiu. • Targi Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu Gardenia Poznań 26 – 28 lutego Największe targi ogrodnicze w Polsce. Ponad 550 wystawców, doradztwo w projektowaniu zieleni, pokazy florystyczne, kiermasz roślin i artykułów ogrodniczych, najszersza oferta traktorów i maszyn dla ogrodnictwa.

styczeń 2015


GRUPA PRODUCENTÓW ROLNYCH

„ZIARNO” Sp. z o.o.

Informacje o aktualnych płatnościach przedstawił główny specjalista Wiesław Mika z raciborskiego biura agencji

Aktualne kwoty obowiązujące w płatnościach bezpośrednich

styczeń 2015

proekologicznych w powiecie raciborskim będą: Uprawy wiążące azot: – bób, bobik, ciecierzyca, fasola zwykła, fasola wielokwiatowa, groch siewny, groch siewny cukrowy, soczewica jadalna, soja zwyczajna, łubin biały, łubin wąskolistny, łubin żółty, peluszka, seradela uprawna, wyka siewna, koniczyna czerwona, koniczyna biała,– koniczyna białoróżowa, koniczyna perska, koniczyna krwistoczerwona, komonica zwyczajna, esparceta siewna, lucerna siewna, lucerna mieszańcowa, lucerna chmielowa, lędźwian, nostrzyk i wyka kosmata. Nie planuje się wprowadzenia dodatkowych ograniczeń powierzchniowych w zakresie upraw wiążących azot. Do roślin wymienionych powyżej, rolnikowi przysługuje możliwość ubiegania się o przyznanie płatności do powierzchni upraw roślin wysokobiałkowych. Płatność ta przysługuje maksymalnie do powierzchni 75 ha. Minimalna powierzchnia działki rolnej deklarowanej do tej płatności wy-

nosi co najmniej 0,1 ha. Powierzchnia zgłoszona do tej płatności może być uznana za obszar proekologiczny. Nie jest wymagana umowa. Międzyplony i okrywa zielona, gdzie za obszary proekologiczne uznawane będą międzyplony lub pokrywa zielona, rozumiane jako wsiewki trawy w uprawę główną lub mieszanki gatunków uprawnych wysiewane w terminie: • do 15 sierpnia danego roku, w przypadku międzyplonów ścierniskowych, • do 1 października danego roku, w przypadku międzyplonów ozimych. • Ponadto wymagany będzie obowiązek utrzymania na gruncie: • międzyplonów ścierniskowych: do 15 września danego roku, • międzyplonów ozimych: do 15 lutego kolejnego roku. Do obszarów tych nie będą zaliczane rośliny ozime oraz międzyplony określone jako praktyki równoważne do praktyki dywersyfikacji upraw (w ramach programu rolno-środowiskowo-klimatycznego).

Za międzyplony/pokrywę zieloną w ramach obszaru proekologicznego uznawane będą mieszanki utworzone z co najmniej 2 gatunków roślin z poniższych grup roślin uprawnych: zboża, oleiste, pastewne, miododajne, bobowate drobnonasienne, bobowate grubonasienne Mieszanki złożone z samych gatunków zbóż nie będą uznawane jako obszar proekologiczny. Z kolei udział głównego składnika w mieszance nie będzie mógł przekraczać 80% (liczony na powierzchni gruntu albo w mieszance siewnej). Grunty ugorowane w ramach obowiązkowej praktyki utrzymywania obszarów proekologicznych to grunty, na których nie jest prowadzona produkcja rolna. Dodatkowo, grunty te muszą od 5 lat pozostawać gruntami ornymi. W okresie od 1 stycznia do 31 lipca grunt powinien być ugorowany (po upływie tego terminu będzie możliwe rozpoczęcie produkcji rolnej). Wiesław Mika Główny Specjalista Biura Powiatowego ARiMR w Raciborzu

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

5

• SKUP I SPRZEDAŻ PŁODÓW ROLNYCH • NAWOZY SZTUCZNE • MATERIAŁ SIEWNY • ŚRODKI OCHRONY ROŚLIN • PASZE I KONCENTRATY DLA ZWIERZĄT • MATERIAŁY BUDOWLANE • OPAŁ • OLEJE SILNIKOWE REKLAMA

W ostatnim czasie zaszły zmiany w niektórych kwotach dla poszczególnych płatności, które będą obowiązywały w płatnościach bezpośrednich w 2015 r. I tak aktualne kwoty przedstawiają się następująco. Szacowana stawka jednolitej płatności obszarowej wyniesie ok. 107 euro/ha. Rolnicy mogą również ubiegać się o dodatkowe płatności: – szacowana stawka płatności dla młodych rolników wyniesie ok. 59,8 euro/ha; – szacowana stawka rocznej płatności dodatkowej(redystrybucyjnej) do powierzchni użytków rolnych od 3,01 do 30,00 ha wyniesie ok. 40,4 euro/ha; – szacowana stawka rocznej płatności do bydła wyniesie ok. 69 euro/szt.; – szacowana stawka rocznej płatności do krów wyniesie ok. 69,2 euro/szt.; – szacowana stawka rocznej płatności do powierzchni upraw roślin wysokobiałkowych wyniesie ok. 239,6 euro/ha. Z rozmów z rolnikami wynika, iż najczęstszymi praktykami w zakresie spełniania wymogów dotyczących obszarów

Nasiedle, 48-130 Kietrz ul. Kolejowa 24 tel./fax 77/485 17 24 tel. kom. 691 694 198 e-mail: ziarno2@onet.eu


ŚRODKI OCHRONY ROŚLIN, NAWOZY, NASIONA, PASZE, SKUP I KONTRAKTACJA, UBEZPIECZENIA I FINANSE, LOGISTYKA

46-320 Praszka, ul. Kopernika 15 tel. 34 359 11 89, 34 359 11 79, tel./fax 34 359 18 29

www. flora-praszka.pl

ZAPRASZAMY od marca do nowego oddziału w Pietrowicach Wielkich przy ul. Świętokrzyskiej 48 SKONTAKTUJ SIĘ NASZYM DORADCĄ TEL.

663 868 504


SPECJALISTA RADZI: K AŻDY MUSI UDZIELIĆ POMOCY POSZKODOWANEMU

Simona Musioł ratownik medyczny W miejsce dotychczasowego pogotowia ratunkowego, od 2007 r. działa Państwowe Ratownictwo Medyczne, jednocześnie ratownik medyczny z wyższym wykształceniem, zastąpił dotychczasowego sanitariusza. Dziś w karetkach można spotkać także pielęgniarki ratunkowe bądź pielęgniarki systemu oraz lekarzy różnych specjalizacji, przy czym coraz częściej ze specjalizacją medycyny ratunkowej, określanych mianem lekarzy systemu. Do poszkodowanych wyjeżdża karetka P (podstawowa), w któ-

rej nie ma lekarza, jest natomiast dwóch ratowników medycznych, a czasami ratownik medyczny w towarzystwie pielęgniarki, albo karetka S (specjalistyczna), w której jest lekarz wraz z ratownikiem medycznym i pielęgniarką bądź dwoma ratownikami medycznymi. Zasady udzielania pierwszej pomocy są identyczne na całym świecie. Podstawowe zabiegi resuscytacyjne (BLS) powinien wykonać każdy człowiek, który natrafi na swej drodze na poszkodowanego wymagającego takiej pomocy. Zaawansowane zabiegi resuscytacyjne ALS natomiast wykonuje lekarz bądź pielęgniarka posiadająca odpowiedni sprzęt, ale także strażacy OSP, którzy również posiadają zestawy do reanimacji. Istnieje tzw. łańcuch przeżycia, który ma cztery ogniwa 1. Najważniejsze jest wczesne rozpoznanie zagrożenia, a więc im szybciej uda się sprawdzić, co dzieje się złego z człowiekiem, tym większe szanse na jego przeżycie. 2. Równie ważne jest wczesne podjecie resuscytacji oddechowej. Należy pamiętać, że niepodjęcie działań w ciągu pięciu minut może doprowadzić to obumarcia mózgu. 3. Trzecim ważnym działaniem jest

defibrylacja, przy czym podejmuje się jej głównie zespół ratownictwa medycznego, który posiada odpowiedni sprzęt. 4. Na koniec pokrzywdzony otaczany jest opieką szpitalną, aby miał dalsze szanse na prawidłowe funkcjonowanie. Jakie czynności należy wykonać udzielając pierwszej pomocy? Przede wszystkim powinniśmy sprawdzić, czy osoba jest nieprzytomna. W tym celu należy złapać ją za ramiona i zadać pytanie, próbując w ten sposób nawiązać z nią kontakt. Jeśli nie słyszy i nie odpowiada, oznacza że jest nieprzytomna. Wtenczas wzywamy fachową pomoc medyczną. Poszkodowany może być nieprzytomny oddychający lub nieoddychający. Aby to ustalić kładziemy jedną rękę na czole, a drugą na częściach twardych kości żuchwy, głowę poszkodowanego odchylamy do tyłu i nachylamy się – skierowani w stronę klatki piersiowej – przez dziesięć sekund nasłuchując, czy słyszymy lub czujemy wydech powietrza na swoim policzku, a także obserwujemy czy unosi się klatka piersiowa poszkodowanego. Korzystamy ze swych zmysłów: widzę, słyszę, czuję. Jeśli w ciągu 10 sekund nie stwierdziliśmy żadnego oddechu, wtedy

przechodzimy do uciśnięć klatki piersiowej, wykonując na zmianę 30 ucisków i dwa wdechy. Uciski należy robić nasadą dłoni, a nie całą ręką. Ręce muszą być wyprostowane, bark skierowany prosto na środek klatki piersiowej. Nie martwimy się połamanymi żebrami, ważne żeby uratować człowieka. U osoby dorosłej sztuczne oddychanie wykonujemy zakrywając skrzydełka nosa i wdmuchując powietrze do momentu, aż uniesie się jej klatka piersiowa. Wdech nie powinien być bardzo intensywny, aby powietrze nie dostało się do żołądka, a następnie wróciło z jego zawartością, doprowadzając do zachłystowego zapalenia płuc. Jeśli osoba nie jest nam znana, a nie mamy maseczek ochronnych, wtedy nie trzeba robić wdechów, wystarczy uciskowy masaż serca i wezwanie pogotowia. Jeśli nie udzielimy pomocy poszkodowanemu grozi nam kara pozbawienia wolności do lat 3. Najważniejsze jest jednak bezpieczeństwo własne i otoczenia, dlatego zachowujemy szczególną ostrożność wobec osób, które znajdują się w miejscu odludnym lub niebezpiecznym np. w pobliżu kabla elektrycznego. Jak wezwać karetkę? Należy podać sześć podstawowych informacji:

• gdzie doszło do zdarzenia (miejscowość, ulica, punkt charakterystyczny – jak do miejsca zdarzenia dojechać); • co się wydarzyło – przedstawiamy rodzaj wypadku; • ile jest ofiar – czy tylko dorośli, czy również dzieci, jeśli znamy poszkodowanych, podajemy ich tożsamość; • jaki jest stan poszkodowanego (poszkodowanych), czy jest przytomny, czy oddycha, charakter obrażeń; • czy została udzielona pierwsza pomoc – a jeśli tak, to jaka; • kto wzywa pomoc – należy podać swoje imię i nazwisko oraz numer telefonu. Jeśli jadący karetką będą mieli problem z odnalezieniem miejsca zdarzenia, wówczas skontaktują się z wzywającym pomoc. Można również liczyć na wsparcie dyspozytora przyjmującego zgłoszenie. Jeśli tylko poinformujemy go, że nie wiemy co robić, tak nas poinstruuje, że każdy poradzi sobie z udzieleniem pierwszej pomocy. Numery telefonów alarmowych:

999 – pogotowie ratunkowe 998 – straż pożarna 997 – policja 112 – międzynarodowy numer alarmowy

REKLAMA

Zima 2014! Zima 2014!

Zima 2015! Zima 2014!

Po raz kolejny rusza Akcja Zimowych Przeglądów. Po raz kolejny rusza Akcjaprzeglądu Zimowychzimowego Przeglądów. Skorzystaj z bezpłatnego oraz Skorzystaj z bezpłatnego przeglądu zimowego oraz atrakcyjnych rabatów na orginalne części zamienne Po raz kolejny ruszyła Akcja Zimowych Przeglądów. atrakcyjnych rabatów na orginalne części zamienne CLAAS. Skorzystaj z bezpłatnego przeglądu zimowego oraz Przygotuj swoją maszynę na przyszły sezon! PoCLAAS. razatrakcyjnych kolejny rusza Akcja Zimowych Przeglądów. rabatów na oryginalne części zamienne CLASS. Przygotuj swoją maszynę na przyszły sezon! Ihr CLAAS Partner vor Ort: Skorzystaj z bezpłatnego przeglądu zimowego oraz Przygotuj swoją maszynę na przyszły sezon! Ihr CLAAS Partner vor Ort: atrakcyjnych rabatów na Świerkot orginalne zamienne Sp. zczęści o.o. Zadzwoń i dowiedz ul. Powstańców Śl. 113 Świerkot CLAAS. Sp. z Sp. o.o.z o.o. Zadzwoń się Zadzwoń więcej!i dowiedz Świerkot 43-245 Studzionka k/ Pszczyny ul. Powstańców Śl. 113 ul. Powstańców Śl. 113 Przygotuj swoją na przyszły sezon! się i więcej! dowiedz się maszynę Telefon: 32 449 11 82 43-245 Studzionka k/ Pszczyny Studzionka k. Pszczyny Ihr CLAAS Partner vor Ort: 43-245 więcej! www.swierkot.pl Telefon: 32 449 11 82

Zadzwoń i dowiedz styczeń 2015 się więcej!

Telefon: 32 449 11 82 www.swierkot.pl www.swierkot.pl Świerkot Sp. z o.o. ul. Powstańców Śl. 113 43-245 Studzionka k/ Pszczyny Telefon: 32 449 11 82

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

7


Rumuni kochają głubczycki jogurt T uż przed świętami podpisali kontrakt na dostarczanie swoich wyrobów do całej sieci Tesco w Polsce. Poprzez Lidla, w jogurt grecki zaopatrują prawie cały rynek rumuński. Pod marką Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej Głubczyce można kupić jej produkty w Leclercu, sklepach PSS Społem oraz firmowych w Głubczycach i Kietrzu. I nie ma się czemu dziwić, bo tutejsza mleczarnia przerabia rocznie 20 milionów litrów mleka.

wój niewielkiej populacji bakterii zimnoRzeka głubczyckiego mleka Duże sieci przywiązują coraz większą lubnych (psychrofilnych), które zaczynają wagę do świeżych produktów, które mają dominować w tym środowisku kosztem tej dużo krótszy okres przydatności do spoży- charakterystycznej mikroflory dla mleka, cia niż typowe mleko sterylizowane UHT, czyli bakterii kwaszących . I takie mleko albo termizowany jogurt. Dzięki temu na może się zepsuć, ale już nie skwaśnieje. Jako absolwent wydziału technologii ich półki trafiają ostatnio produkty lokalżywienia Akademii Rolniczej w Ponych spółdzielni mleczarskich, któznaniu, prezes zwraca szczere występują albo pod własną gólną uwagę na jakość marką, albo produkowamleka i wytwarzanych ne są na zamówienie z niego produktów. sieci pod jej szyldem. – Mamy 200 spraw– Naszym sztandadzonych dostawrowym produkców z powiatów tem jest mleko. głubczyckiego, W jego produkcji raciborskiego, stosujemy najbarkędzierzyńskodziej tradycyjne -kozielskiego,kraptechnologie, a kowickiego i więc pasteryzację prudnickiego, w niskiej temperaktórzy są zarazem turze, dzięki czemu członkami naszej spółzachowujemy nie tyldzielni. Dzięki temu, że ko jego wartości żywieniomamy lokalnych dostawwe, ale i walory smakowe. ców, omijają nas problemy Każdy kto spróbuje mleka Spółdzielnia przerabia rocznie 20 milionów litrów mleka logistyczne i dodatkowe UHT i porówna je do nakoszty – tłumaczy prezes szego świeżego, poczuje ogromną różnicę – tłumaczy prezes OSM i dodaje, że dzięki pełnej kontroli nad tym Głubczyce Jan Piechowiak, który od 20 lat co się dzieje z mlekiem od samego początkieruje zakładem. To, że mleko jest świeże, ku do końca łańcucha chłodniczego, nie nie oznacza jednak, że możemy je domo- muszą wydłużać terminu do spożycia stosując dodatkowe zabiegi fizyczne. Wysoką wym sposobem ukwasić. Producent mleka musi je bowiem schładzać bezpośrednio po jakość głubczyckiego mleka i pochodząudoju do temp 6 st. C, co hamuje rozwój cych z niego produktów potwierdziła też bakterii kwaszących, ale umożliwia roz- decyzja Nadzoru Weterynaryjnego kwali-

Napoje zrodzone z fermentu Od samego początku spółdzielnia nastawiła się na ograniczony asortyment, który pozwala na produkcję większych partii produktów. OSM Głubczyce wytwarza tylko produkty płynne: mleko, śmietanę oraz napoje fermentowane, czyli maślankę, kefir i jogurt. – Nasze wyroby są nietrwałe, więc nie możemy sobie pozwolić na ich gromadzenie w magazynach. Po dniu pracy, nasz towar w 80 procentach opuszcza mleczarnię. Jedynym produktem, który możemy przechowywać nieco dłużej jest jogurt grecki, który ma termin przydatności do spożycia 28 dni – tłumaczy Jan Piechowiak. Ten ostatni produkt stał się hitem na rynku rumuńskim, gdzie trafia poprzez sieć Lidla. – Ich zapotrzebowanie przekracza

Głównym sprzętem w aparatowni są cztery pasteryzatory, do których trafia mleko

Codziennie w głubczyckiej mleczarni produkuje się 20 ton jogurtu greckiego

8

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

Prezes Jan Piechowiak – absolwent technologii żywienia Akademii Rolniczej w Poznaniu kieruje OSM Głubczyce od 20 lat

fikująca zakład do prowadzenia sprzedaży na rynki państw członkowskich Unii Europejskiej. Spółdzielnia uczestniczy też w europejskim programie „Mleko dla szkół”, dostarczając je do wiejskich i miejskich placówek w regionie.

ostatnio nasze możliwości. Rumuński Lidl robi na tego typu produkty w styczniu akcję promocyjną, również w telewizji, dzięki czemu nasz zakład opuszcza codziennie 20 ton jogurtu, który pakowany jest do ośmiu tirów tygodniowo – relacjonuje prezes Piechowiak, który oprócz głubczyckiego mleka, pije chętnie tutejszą maślankę. Przy okazji wyjaśnia nam różnicę jaka jest między dwoma najpopularniejszymi napojami fermentowanymi. – Kefir i maślanka podlegają różnym rodzajom fermentacji. Tradycyjny kefir robi się przy użyciu grzybków kefirowych, czyli drożdży. Obecnie na naszym rynku takich tradycyjnych kefirów już nie ma. Zastąpiły je napoje kefirowe, które produkuje się w oparciu o różne szczepy bakterii i fermentację alkoholową. Maślanka produkowana jest z normalizowanego mleka z użyciem charakterystycznej mikroflory maślarskiej, stosowanej przy produkcji masła – tłumaczy pan Jan i poleca te produkty wszystkim, którzy mają problemy z przyswajaniem mleka. Laktoza jest bowiem w nich przefermentowana, więc

styczeń 2015


wprowadziła je do swojej produkcji. Od kilku lat wyroby OSM Głubczyce można kupić w butelkach o pojemności 1 litra (mleko 2% i 3,2% oraz maślanka), 375 ml (kefir 2%) i 250 ml (mleko 1%). Jogurty i śmietany pakowane są w plastikowe kubki, z których największe mają pojemność 400 gramów, najmniejsze – 180. OpaDobre opakowanie nie jest tanie kowania produktów, które Głubczycka spółsprzedawane są pod szyldzielnia już w pierwdem sieci Tesco lub szej dekadzie XXI Lidl są projektowane według ich zaleceń wieku postawiła na linię do proi nie zawsze mają informację o tym dukcji mleka w kto jest producenkartonach. – Nie mieliśmy jeszcze tem. Może się więc wtedy żadnych zdarzyć, że kupując kontraktów siew ich sklepach prociowych, byliśmy dukty mleczne, nie obecni tylko na rynbędziemy wiedzieć, że pochodzą z Głubczyc. ku regionalnym. Za– To jest cena, którą płakupiliśmy odpowiednią cimy za dobre kontrakty. maszynę i żeby wprowadzić na rynek mleko Wszystkie maszyny są na bieżąco Mamy duże zamówienia, w nowym opakowaniu serwisowane przez pracowników ale pozostajemy anonimojednocześnie sprzedawa- działu technicznego spółdzielni wi – podsumowuje Jan Pieliśmy je w kartonach i w chowiak. woreczkach, ale w tej samej cenie. Warto zaznaczyć, że zapakowanie mleka w wo- Lokalny producent reczek to koszt 7 – 8 groszy, a w kartonik w sieci konkurencji 30 groszy, więc sporo dokładaliśmy. Sam Spółdzielnia, która może się niektórym byłem kiedyś świadkiem jak w naszym kojarzyć z reliktem PRL-u dziś z powodzesklepiku firmowym sprzedawczyni przeko- niem daje sobie radę na rynku pełnym nywała klientkę, by kupiła mleko w wygod- koncernów, bo oferuje świeże i naturalne niejszym kartoniku, a ta argumentowała, że produkty, do których konsumenci znowu weźmie jednak w woreczku, bo to dla kota. wracają. Jest też stabilnym pracodawcą, Zostawiliśmy więc jeszcze te opakowania, zatrudniającym 100 osób i skupującym choć to niszowa sprzedaż, która stanowi mleko od dwustu lokalnych dostawców. 7% naszej produkcji, bo z przyzwyczaje- Ze zlewni mleka przekształciła się w uznaniami ludzi nie warto walczyć – mówi ze nego lokalnie i regionalnie producenta śmiechem prezes Piechowiak. szerokiej gamy artykułów nabiałowych. Kiedy duże sieci handlowe zaczęły stawiać Do tych wszystkich sukcesów szef OSM na świeże mleko w butelkach, spółdzielnia Głubczyce podchodzi jednak z rezerwą. – Kiedyś byliśmy takim typowym średniakiem, dziś jesteśmy jednym z mniejszych zakładów tego typu w Polsce. Od wielu lat żyjemy w ciągłej obawie o jutro. Nie mamy na tyle mocnych argumentów by skutecznie bronić się przed fuzjami. Spółdzielnie są dziś takim dziwnym tworem, który działa na tym brutalnym i skomercjalizowanym rynku nie wypracowując zysku. W myśl statutu, naszym podstawowym zadaniem jest bowiem zapewnienie zysku nie spółdzielni, tylko producentom mleka – tłumaczy. Niewielka spółdzielnia potrafi jednak nie tylko skutecznie walczyć na rynku polskim, ale i z powodzeniem uczestniczyć w europejskich programach pomocowych, do których zawsze przygotowuje się do nich sama, nie korzystając z pomocy wyspecjalizowanych firm konsultingowych. – Pierwszy raz w 2003 roku, jeszcze przed akcesją, skorzystaliśmy z europejskiego programu SAPARD i muszę się pochwalić, że byliśmy pierwsi w Głubczycach. Po realizacji pierwszego projektu gościliśmy w naszej firmie jednego z wysokich komisarzy z Brukseli, który przyjechał na konsultacje, by zobaczyć dlaczego te procedury tak opornie idą. Takie były początki. Teraz już mamy i wiedzę i doświadKatarzyna Gemsa pracuje w głubczyckiej czenie, czekamy więc na nowe rozdania spółdzielni od 10 lat. Zaczynała jako – podsumowuje prezes Piechowiak. stażystka, a dziś jest jest zastępcą kierownika jest jej dużo mniej niż w zwykłym mleku. Głubczycka maślanka znalazła uznanie nie tylko konsumentów, ale i jury konkursu „Doceń Polskie”, które pod patronatem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyznało jej w ubiegłym roku swój certyfikat.

produkcji i odpowiada za system zarządzania bezpieczeństwem i jakością.

styczeń 2015

Tekst: Katarzyna Gruchot zdjęcia: Jeszy Oślizły

Dwie linie produkcyjne na napoje fermentowane, powiązane są z możliwością pakowania w kartony i butelki

Świeże mleko w butelkach jest dziś coraz bardziej poszukiwanym produktem na sklepowych półkach, pomimo jego 12-dniowego okresu przydatności do spożycia

Katarzyna Czerniecka sprawdza w laboratorium jakość dostarczanego mleka, a także gotowych produktów mikrobiologicznie, fizyko-chemicznie i organoleptycznie

Jogurt grecki produkowany pod marką Lidl trafia na rumuńskie półki jako Pilos

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

9


Mleko stworzone przez matkę naturę J ak wygląda na świecie i dokąd zmierzamy z produkcją mleka – starał się wyjaśnić prof. Tadeusz Szulc z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu na spotkaniu w Opolskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Łosiowie.

Na świecie zaczyna się odkłamywać mleko, które do niedawna uznawano za szkodliwe, wywołujące sklerozę i inne choroby. – W tej chwili świat odkrywa, że mleko jest doskonałym produktem, tworzonym przez miliony lat przez matkę naturę. Dziecko w pierwszym okresie życia rozwija się tylko na mleku, podobnie jak i każdy inny ssak, który nie jest w stanie funkcjonować bez mleka. Nawet pszczoły muszą mieć mleczko, aby się właściwie rozwijać – podkreślił jego znaczenie prof. Tadeusz Szulc, tłumacząc trwający wzrost hodowli bydła mlecznego i spożycia mleka. Zauważalne jest to nie tylko w krajach Europy, ale też w państwach innych kontynentów: Afryki, Ameryki Południowej oraz Azji – w Chinach i Japonii. Pan profesor przypomniał, że ludność świata – a jest nas obecnie ponad 7 mld – będzie musiała mieć do dyspozycji mleko. – Istotne jest również to, że hodowla bydła mlecznego w każdym kraju, to stanowiska pracy dla hodowców, producentów pasz, zatrudnionych w przetwórstwie, a także dla wszystkich innych osób, które są związane z produkcją i kulturą spożycia mleka – wyjaśnił naukowiec. W ostatnich 30 latach, produkcja mleka od bydła na świecie wzrosła z ponad 460 mln t w 1980 r. do ponad 700 mln t w 2010 r. Tendencja ta jest wynikiem wzrostu stopy życiowej w wielu państwach. Najbardziej zauważalne jest to w Afryce (z 16,8 mln t do 40,4 mln t), Azji, a w szczególności w Chinach (z 2,9 mln t do 36 mln t) i Indiach (z 31,6 mln t do 116,7 mln t), ale także Ameryce Południowej, Ameryce Północnej i Australii. Spadek odnotowano tylko w Europie, w której jednak zawsze był wysoki poziom produkcji przetworów mlecznych.

10

ŚWIAT HANDLUJE PRODUKTAMI Z MLEKA Najwięcej eksportuje Nowa Zelandia (14,9 proc.), która posiada bardzo dobre warunki klimatyczne i może produkować bardzo tanio mleko na trwałych użytkach zielonych. W liczącej się grupie eksporterów znajdują się również Niemcy (14,1 proc.), Francja (9,4 proc.), Holandia (8,6 proc.), Stany Zjednoczone (5,7 proc.), Belgia (4,9 proc.), Australia (4,4 proc.), Dania (3,1 proc.). Polska na eksport przeznacza tylko 3 proc. ze swej produkcji mleka. Wśród najbardziej liczących się importerów wymienić należy: Niemcy (8,4 proc.), Holandię (8,1 proc.), Francję (6,2 proc.), Belgię (5,2 proc.), ale też Włochy (6,7 proc.), Chiny (5,5 proc.), Wielką Brytanię (4,4 proc.), Hiszpanię (3,1 proc.), Meksyk (3 proc.) i Algierię (2,7 proc.). W produkcji mlecznej nie maleje zainteresowanie serami i twarogami. Eksport ich rośnie nieustannie od 1995 r., w mniejszym stopniu sprzedawane jest natomiast mleko, śmietana i galanteria mleczna typu jogurty. Przewiduje się, że eksport i import produktów mlecznych będzie rósł do 2020 – 2025 r. Nie potrwa to jednak w nieskończoność, bo w końcu musi nastąpić wysycenie rynku. – Mleko, podobnie jak i cała żywność jest strategiczna dla każdego kraju, dlatego powinna być ważnym elementem polityki państwa. Niedobór żywności może spowodować jedną z największych katastrof na świecie – przypomniał pan profesor. Produkcję mleka w latach 2008 – 2010 wspierały takie kraje, jak: Izrael, Islandia, Japonia, Kanada, Korea, Norwegia, Szwecja, ale także Stany Zjednoczone. Zaprzestanie wspomagania produkcji mleka w krajach Europy Zachodniej, nie jest więc jednoznaczna z działaniami podejmowanymi w innych krajach świata. – Bez tego wsparcia nasza konkurencyjność będzie mniejsza, bo w produkcji mleka, tak jak w każdej produkcji, występują względy koniunkturalne, czy np. pogodowe, które mogą ją ograniczyć – przewiduje prof. Szulc. PRZYSZŁOŚĆ HODOWLI BYDŁA MLECZNEGO W POLSCE Z przewidywaniem, a więc futurologią jest tak, jak z wróżeniem z fusów.

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

O klimacie dla mleka na świecie mówił prof. Tadeusz Szulc z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu

Na potentata w hodowli kreowano Polskę w 1974 r., kiedy to planowano, że w 2000 r. w Polsce będzie 15 mln sztuk bydła, 7,3 mln krów, a produkcja osiągnie 26 mld l mleka. W 1995 r. zweryfikowano te plany tworząc nową prognozę, zgodnie z którą w naszym kraju w 2010 r. mieliśmy mieć 4,4 mln krów i produkować 22 mld l mleka. Rzeczywistość skorygowała przewidywania, obecnie mamy 2 450 tys. krów, 175 tys. (z 1,5 mln planowanych) dostawców mleka, roczny skup mleka przekracza 9 mld l, średni skup mleka od krowy to 4000 l, a średnia wydajność mleka od krowy – 4400 l. Najwięcej mleka i przetworów mlecznych Polska eksportuje do Niemiec, gdzie w 2012 r. sprzedano je za 258,7 mln euro, ale także do Czech (119,9 mln euro), Włoch (96,9 mln euro), Rosji (83,1 mln euro), a nawet Holandii (82,8 mln euro), która jest znaczącym producentem mleka. Rosyjskie embargo na import produktów żywnościowych spowodowało, że trzeba uporać się z niełatwym zadaniem zdobycia nowych rynków dla zagospodarowania mleka eksportowanego na wschód. EKOLOGICZNE MLEKO W 2002 r. znacząco zmalała liczba pogłowia bydła z prawie 7 mln do ponad 5,5 mln sztuk w 1996 r. i krów mlecznych z 3,5 mln sztuk do 2,8 mln sztuk. W tej chwili mamy niecałe 2,5 mln sztuk, a pogłowie jeszcze spadnie. Zmalała też liczba gospodarstw utrzymujących bydło, których w 1996 r. było

1374 tys., a w tej chwili jest ich 413 tys. Alternatywą dla tradycyjnych gospodarstw są gospodarstwa ekologiczne, w których produkcja mleka musi iść w parze z zamożnością społeczeństwa. Inaczej trudno byłoby zbyć przetwory mleczne, które ze względu na rodzaj produkcji, m.in. niestosowanie w uprawach nawozów, czy środków ochrony roślin muszą być droższe. Pomimo tego, udział mleka ekologicznego w krajach Europy Zachodniej jest już znaczący, np. w 2011 r. stanowił w Austrii – 14 proc., Danii – 10,4 proc., Szwecji – 6,4 proc., Szwajcarii – 5,2 proc., na Litwie – 4,6 proc., w Wielkiej Brytanii – 3,4 proc., a w Niemczech – 2,2 proc. W Polsce niestety jest bardzo mały, bo wynosi zaledwie 0,3 proc. TENDENCJE W HODOWLI BYDŁA MLECZNEGO DO 2025 R. W Polsce nie będzie rosło spożycie mleka, utrzymując się na tym samym poziomie, jak w krajach Europy Zachodniej. Przewiduje się, że ceny mleka – zgodnie z panującą koniunkturą na świecie – będą wzrastały 2 – 3 proc. rocznie. Z chwilą likwidacji kwot mlecznych w Europie, znacznie umocni się konkurencja, szczególnie ze strony tych państw, w których nadal dotuje się gospodarstwa. Likwidacja kwot mlecznych w Europie od 2015 r. spowoduje, że zmaleje liczba gospodarstw produkujących mleko, nastąpi zacieśnienie współpracy producentów i przetwórców mleka oraz wzrośnie konkurencja. Ewa Osiecka

styczeń 2015


Tradycyjne uprawy kontra GMO Dziś wielu specjalistów z dziedziny rolnictwa ma podzielone poglądy w sprawie uprawy roślin genetycznie modyfikowanych. GMO ma więc swoich zwolenników i przeciwników. Obecnie prawo polskie i unijne zabrania obrotu i uprawy materiałów siewnych genetycznie modyfikowanych – mówi dyrektor Stacji Doświadczalnej Oceny Odmian w Głubczycach dr Kazimierz Pyziak. Dotyczy to kukurydzy MON 810. Centralny Ośrodek Badania Odmian Roślin Uprawnych prowadził wcześniej doświadczenia z roślinami genetycznie modyfikowanymi. Rośliny genetycznie modyfikowane (GMO), to organizmy, do których wprowadzono specyficzne geny innych organizmów, np. bakterii bacillus thuringiensis do kukurydzy, przez co uzyskuje się odporność roślin na omacnicę prosowiankę. Jest to bardzo groźny szkodnik kukurydzy, stanowiący poważny problem dla rolników. Istnieje też możliwość wykorzystania w genetycznych modyfikacjach np. glifosatu, substancji czynnej w herbicydzie Roundup. Ten

związek chemiczny wprowadzony do niektórych odmian buraka cukrowego czy rzepaku ozimego, stwarza możliwość zastosowania w uprawach tych roślin Roundupu do zwalczania chwastów. Odmiany te stając się odpornymi na glifosat pozwalają na to, że w ich uprawie można stosować totalny herbicyd, którym można zlikwidować w polu burakochwasty, bądź rzepakochwasty. – Z punktu widzenia rolniczego i naukowego osobiście jestem zwolennikiem racjonalnego wprowadzania GMO do praktyki rolniczej, ponieważ w niektórych rozwiązaniach agrotechnicznych w uprawie roślin jesteśmy bezradni m.in. na wspomnianą omacnicę prosowiankę. Uzyskano też odporną odmianę ziemniaka na zarazę ziemniaczaną. Uważam, że pomimo zakazu doświadczalnictwo z GMO powinno być prowadzone po to, aby na bieżąco mieć informacje dotyczące tych organizmów. W szeregu krajów na świecie prowadzi się na szeroką skalę uprawę roślin genetycznie modyfikowanych, jak soja, bawełna, kukurydza. GMO

w przyrodzie zachodzi stale w procesie ewolucji, lecz jest to bardzo powolny proces. Rolnictwo polskie i europejskie używa między innymi śruty sojowej GMO w paszach. Niebezpieczeństwem w uprawie roślin GMO jest ewentualny dyktat cenowy przez koncerny nasienne lub chemiczne na odmiany genetycznie modyfikowane. Obecnie, prowadzone w ramach programu Porejestrowego Doświadczalnictwa Odmianowego i Rolniczego doświadczenia w uprawie odmian tradycyjnych, dowodzą, że przy prawidłowych technologiach uprawy można uzyskać wysokie plony ilościowe i jakościowe bez modyfikacji genetycznych. Przykładem mogą być ubiegłoroczne wyniki, kiedy to plony zbóż i rzepaku były bardzo wysokie. – W doświadczeniach można było uzyskać nawet 7 ton rzepaku i 13 ton pszenicy z ha, co wskazuje na ciągle jeszcze duży potencjał odmian tradycyjnych. Do uzyskania takich plonów wystarczy właściwy dobór odmian i odpowiednia agrotechnika. Rolnik posiadający stosowną wiedzę może

Dla uzyskania wysokich plonów w uprawach tradycyjnych – niemodyfikowanych genetycznie – wystarczy właściwy dobór odmian i odpowiednia agrotechnika

realnie uzyskać 10 t z ha pszenicy, co w niedalekiej przeszłości było niewyobrażalne w warunkach polskich. W województwach opolskim i śląskim nie mamy się więc czego wstydzić, uzyskując porównywalne z zachodnimi wyniki – przyznaje doktor Pyziak. Pomimo zakazu nie jesteśmy wolni od produktów GMO, które – bez większych przeszkód – docierają do Polski z innych krajów świata. Dotyczy to

chociażby wykorzystywanej w paszach genetycznie modyfikowanej soi, która sprowadzana jest ze Stanów Zjednoczonych, Brazylii czy Argentyny. W sumie importujemy około 2,5 mln ton tej śruty. Tymczasem, jak przypomina dyrektor Kazimierz Pyziak, polskie doświadczenia ostatnich trzech – czterech lat wykazały, że posiadamy w kraju, jak i w Europie odmiany soi niemodyfikowanej genetycznie, które bardzo dobrze

plonują. W przeprowadzonych doświadczeniach uzyskiwano nawet 3 – 4 t z ha. Rozwój produkcji soi i innych roślin białkowych pozwoli na zmniejszenie importu roślin GMO. Uprawa roślin białkowych dostarcza rolnikowi również innych korzyści, jako bardzo dobrych przedplonów w zmianowaniu i dodatkowych dopłat do ich upraw lub w programach zazielenienia. Stosowane są również dopłaty do materiału siewnego. 

Pani zostać ubezpieczona w KRUS. Po rozwiązaniu umowy dzierżawy i rozpoczęciu prowadzenia gospodarstwa rolnego może być Pani ubezpieczona w KRUS.

gospodarstwa rolnego. Ponieważ tak jest faktycznie – złożyłam takie oświadczenie w OPS i wypłacono mi zasiłek z wyrównaniem od 1 lipca 2013 r. Gospodarstwo prowadzi teraz wyłącznie mąż, ponieważ ja jestem zajęta opieką nad matką. Martwię się co będzie z ubezpieczeniem mojego syna – domownika, czy mimo, że ja nie będę ubezpieczona w KRUS on może nadal podlegać temu ubezpieczeniu? Mąż Pani – mimo, że obecnie nie jest ubezpieczony w KRUS, ponieważ pracuje zawodowo, nie zaprzestał prowadzenia na własny rachunek działalności rolniczej.

Skoro prowadzi on osobiście i na własny rachunek działalność rolniczą w pozostającym w jego posiadaniu gospodarstwie rolnym o powierzchni powyżej 1 ha przeliczeniowego użytków rolnych, a domownik ( syn) stale pracuje w tym gospodarstwie, nie ma powodu do wyłączenia syna z obowiązkowego ubezpieczenia. Jedynie Pani zostanie z ubezpieczenia społecznego rolników wyłączona od 1 lipca 2013 r. ponieważ – jak wynika z oświadczenia złożonego w Ośrodku Pomocy Społecznej – zaprzestała Pani prowadzenia gospodarstwa rolnego.

KRUS odpowiada na pytania czytelników e-mail: agro@nowiny.pl

Krystyna Nowak kierownik raciborskiej placówki Jestem właścicielką gospodarstwa rolnego o obszarze 5 hektarów. Nigdy nie zajmowałam się tym gospodarstwem ponieważ pracowałam zawodowo. Jest ono prowadzone przez mojego sąsiada – rolnika, który je dzierżawi. W mar-

styczeń 2015

cu bieżącego roku straciłam pracę. Chciałabym ubezpieczyć się w KRUS. Czy jest to możliwe? Zgodnie z obowiązującymi przepisami ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników, wymienionemu ubezpieczeniu podlega obowiązkowo rolnik, zamieszkujący i prowadzący na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej osobiście i na własny rachunek działalność rolniczą w pozostającym w jego posiadaniu gospodarstwie rolnym o powierzchni powyżej 1 ha przeliczeniowego użytków rolnych lub dział specjalny produkcji rolnej,

w tym również w ramach grupy producentów rolnych, a także małżonek rolnika oraz domownik stale pracujący w tym gospodarstwie, jeżeli rolnik ten, jego małżonek, domownik, nie podlega innemu ubezpieczeniu społecznemu, nie ma ustalonego prawa do emerytury lub renty, albo nie ma ustalonego prawa do świadczeń z ubezpieczeń społecznych. Nie prowadzi Pani gospodarstwa rolnego osobiście i na własny rachunek ponieważ gospodarstwo jest wydzierżawione, dlatego nie spełnia Pani warunków do podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników i nie może

Wraz z mężem jesteśmy właścicielami gospodarstwa rolnego o powierzchni 10 ha i wspólnie je prowadzimy. Mąż pracuje zawodowo i w gospodarstwie rolnym, w gospodarstwie ubezpieczony jest także syn. Mam chorą matkę która wymaga stałej opieki i OPS przyznał mi zasiłek dla opiekuna. Warunkiem przyznania tego zasiłku było zaprzestanie przeze mnie prowadzenia

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

11


Jak skutecznie stosować środki ochrony roślin

W

uprawie roślin ochrona przed organizmami szkodliwymi jest nieunikniona, a jej sposoby ciągle się zmieniają. Chemiczną ochronę zaleca się tylko wtedy, gdy przeanalizuje się zagrożenie na podstawie progów szkodliwości. Dziś trudno wyobrazić sobie uzyskiwanie wysokich plonów roślin uprawnych bez stosowania preparatów chemicznych, ale można ograniczyć stosowanie tych preparatów uwzględniając metody niechemiczne. Z CZEGO SKŁADA SIĘ PREPARAT CHEMICZNY? Preparaty te zawierają jedną lub więcej biologicznych substancji czynnych (aktywnych), ciekłe lub stałe substancje pomocnicze, a także m.in. rozpuszczalniki i nośniki, które zwiększają efekt toksyczności w stosunku do organizmów szkodliwych. W ten sposób pozwalają chronić rośliny przed chorobami, szkodnikami i chwastami. – Środki chemiczne należy stosować zachowując przepisy dotyczące stosowania preparatów oraz zasady dobrej praktyki rolniczej – mówi Teresa Giel ze Śląskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Częstochowie. Bezpieczeństwo ludzi, zwierząt oraz środowiska jest nadrzędne, dlatego nie bez znaczenia jest racjonalne wykorzystanie środków ochrony roślin, z uwzględnieniem ich toksyczności i przy zachowaniu określonego progu ekonomicznej szkodliwości. PRÓG EKONOMICZNEJ SZKODLIWOŚCI Pojęcie to dziś często używane jest w integrowanej ochronie roślin i oznacza takie nasilenie szkodnika, chorób lub chwastów, przy której wartość spodziewanej utraty plonów przewyższa koszt zabiegu chemicznego. Jego wykonanie jest wówczas ekonomicznie zasadne. Stosując środki ochrony roślin, rolnik powinien wiedzieć z jakim preparatem ma do czynienia. Istotne informacje zawarte są już w samej nazwie handlowej wyeksponowanej na etykiecie preparatu, np. cyfra określa gramy substancji aktywnej, a litery – formę użytkową (granulat, płynną, proszek, np. GR – granulaty, SL – koncentrat rozpuszczalny w wodzie, SC – stężona zawiesina, AP – proszek, OF – koncentrat zawiesinowy rozcieńczany). Środki te różnią się stopniem zagro-

12

żenia dla zdrowia użytkownika, ale także dla owadów w szczególności pszczół, zwierząt i organizmów wodnych. Każdy ich rodzaj ma swoje zalety i wady, np. forma ciekła nie pyli, nie zatyka dysz, natomiast proszkowa jest tańsza, trudniej wchłaniana się przez skórę (szybciej strzepniemy niż emulsję), ale istnieje konieczność częstszego jej mieszania. Granulaty zwykle są droższe, nie pylą się, stanowią jednak zagrożenie dla zwierząt. Każdy z preparatów ma określoną funkcję, są wśród nich m.in. środki: roztoczobójcze – akarycydy, bakteriobójcze – bakteriocydy, grzybobójcze – fungicydy, chwastobójcze – herbicydy, owadobójcze – insektycydy, mięczakobójcze – moluskocydy, nicieniobójcze – nematocydy, regulatory wzrostu roślin (tzw. antywylegacze), odstraszające szkodniki – repelenty, gryzoniobójcze – rodentycydy, przyciągające szkodniki – atraktanty, kretobójcze – talpicydy, wirusobójcze – wirocydy. Rolnicy najczęściej korzystają z fungicydów, herbicydów i insektycydów. RODZAJE ŚRODKÓW OCHRONY ROŚLIN Rozróżniamy środki ochrony roślin ze względu na sposób działania na organizmy szkodliwe (choroby, chwasty, szkodniki) m.in.: • kontaktowe – środek powinien dokładnie pokryć części opryskiwane, ponieważ działa tylko w miejscu naniesienia; • żołądkowe – środek powinien przedostać się do organizmu szkodliwego przez układ pokarmowy; • inhalacyjne – środek powinien przedostać się do organizmu szkodliwego przed drogi oddechowe; • fungitoksyczne – środek działa toksycznie na komórki grzybicze i nie pozwala na ich namnażanie w roślinie; • fungistatyczne – środek nie zabija komórek grzybiczych, ale hamuje ich rozwój; • desykujące – środek powoduje usychanie części roślin (przyspiesza ich zbiór); • inhibujące wzrost i rozwój – środek wykazuje właściwości spowalniające wzrost i rozwój organizmu szkodliwego. W efekcie preparaty mogą działać: powierzchniowo, a więc tylko w miejscu naniesienia nie wnikając np. do liścia rośliny, wgłębnie – rozprzestrzeniają się na całej powierzchni

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

rośliny, systemicznie – krążąc z sokami roślin i chroniąc nowe przyrosty. Ponadto preparaty można podzielić na: selektywne i nieselektywne, nalistne i doglebowe, przedsiewne i powschodowe. Konieczny jest właściwy dobór środka do danej uprawy oraz do fazy rozwojowej rośliny. Nie należy wykonywać oprysków w południe, przy wysokiej temperaturze i nasłonecznieniu. W przypadku większości preparatów najlepszą skuteczność uzyskuje się w temperaturze 15 – 20º C, wieczorem po oblocie pszczół, wczesnym rankiem trzeba jednak pamiętać o rosie. Należy zwracać szczególna uwagę na temperaturę działania środka, bo niektóre nie działają w temperaturze powyżej 20º C. Przy chwastach trzeba również zwracać uwagę na średnią dobową temperaturę. Środki doglebowe nie spełnią swego zadania jeśli jest za sucho. Przeczytać można o tym na etykiecie, gdzie m.in. zapisane jest, że preparaty należy stosować na glebę wilgotną. DAWKI ŚRODKÓW OCHRONY ROŚLIN Nie można stosować wyższej dawki, niż przewidziano na etykiecie, wolno natomiast ją obniżyć na własne ryzyko. Jeśli jednak chwasty będą mocno wyrośnięte, albo szkodnik zaatakuje z dużym nasileniem, to zmniejszenie dawki może dać efekt odwrotny. Dlatego trzeba zastanowić się, czy organizm szkodliwy jest na tyle mały, aby można było użyć mniej środka. W przypadku stosowania dawek zredukowanych lub łącznego stosowania środków, odpowiedzialność spoczywa na rolniku, który podejmuje taką decyzję. Stosowanie dawek obniżonych, jeśli jest za duża faza rozwojowa patogenu, może prowadzić do wykształcenia odporności na środki u organizmów zwalczanych. W zabiegach z użyciem kilku komponentów szczególnie ważny jest proces przygotowania roztworu, kolejność mieszania składników, a także niedopuszczenie do osadzania i rozwarstwiania się komponentów. Ciecz użytkową należy więc przygotowywać bezpośrednio przed zastosowaniem. Nie wolno jej przetrzymywać w zbiorniku opryskiwacza. Nawet kilkugodzinny odstęp między mieszaniem składników, a zabiegiem może wywołać niepożądane reakcje chemiczne. 

Kody form użytkowych ŚOR Kod AB AE AL AP BB BR CB CF CG CS DC DP DS EC ED EO ES EW FD FG FK FP FR FS FT FU FW GA GB GE GF GG GL GP GR GS GW HN KN LA LS LV ME MG OD OF OL OP PA PB PC PR PS RB SB SC SD SE SG SL SO SP SS ST SU TB TP UL VP WG WP WS WT XX ZC ZE ZW

Rodzaj formy użytkowej Przynęta w postaci ziarna Dyspenser aerozolowy Ciecz Proszek Przynęta w blokach Brykiet, blok Koncentrat do sporządzania przynęt Zawiesina kapsuł do zaprawiania nasion Granule kapsułowane Zawiesina kapsuł Koncentrat dyspergujący Proszek do opylania Proszek do suchego zaprawiania nasion Koncentrat do sporządzania emulsji wodnej Ciecz organiczna modyfikowana do oprysku elektrostatycznego Emulsja, woda w oleju Emulsja do zaprawiania nasion Emulsja, olej w wodzie Puszka emitująca dym Granule małych rozmiarów Świeca dymna Nabój dymny Pręt dymny Płynny koncentrat do zaprawiania nasion Tabletka emitująca dym Generator dymu Pastylka emitująca dym GAZ Przynęta granulowana Produkt wytwarzający gaz Żel do zaprawiania nasion Makrogranule (granule o cząstkach wielkości 2.000-6.000 µm. Żel do sporządzania emulsji wodnej Proszek do rozpylania (bardzo rozdrobnione cząstki stałe do pneumatycznego stosowania w szklarniach) Granule Smar Żel do sporządzania emulsji wodnej Koncentrat do zamgławiania na gorąco (bezpośrednio lub po uprzednim rozcieńczeniu) Koncentrat do zamgławiania na gorąco (bezpośrednio lub po uprzednim rozcieńczeniu) Lakier Roztwór do zaprawiania nasion Ciekły odparowywacz Mikroemulsja (ciekła, klarowna forma użytkowa zawierająca olej i wodę przeznaczona do zastosowania bezpośrednio lub po rozcieńczeniu wodą) Mikrogranule (granule o cząstkach wielkości 100-600 µm) Zawiesina olejowa Koncentrat zawiesinowy rozcieńczony olejem Koncentrat w postaci cieczy rozcieńczony olejem Proszek do sporządzania zawiesiny olejowej Pasta Przynęta w płytkach Koncentrat w postaci żelu lub pasty Pręt roślinny zawierający substancję aktywną Nasiona pokryte środkiem ochrony roślin Przynęta (gotowa do zastosowania) przeznaczona do wabienia i zjadania przez szkodniki Przynęta w postaci płatków Koncentrat w postaci stężonej zawiesiny do stosowania po rozcieńczeniu wodą Koncentrat zawiesinowy do bezpośredniego stosowania Zawiesino-emulsja Granule rozpuszczalne w wodzie Koncentrat rozpuszczalny Olej pokrywający powierzchnię (przeznaczony do stosowania na powierzchni wód, tworząca warstwę pokrywającą jej powierzchnię) Proszek rozpuszczalny w wodzie Proszek rozpuszczalny w wodzie do zaprawiania nasion Tabletki rozpuszczalne w wodzie Zawiesina ultraniskoobjętościowa (ULV) Tabletki (do rozpuszczania w wodzie) Proszek do stosowania na śladach zwierząt Ciecz ultraniskoobjętościowa (ULV) Produkt wytwarzający pary Granule do sporządzania zawiesiny wodnej Proszek do sporządzania zawiesiny wodnej Proszek do sporządzania zawiesiny wodnej służący do zaprawiania Tabletki do sporządzania zawiesiny wodnej Inne Mieszanina form CS i SC Mieszanina form CS i SE Mieszanina form CS i EW

styczeń 2015


Nowo powstała Składnica Maszyn Rolniczych zaprasza do współpracy

Zwycięski zespół gimnazjalistów z Kornowaca

Młodzież z Krzyżanowic zajęła drugie miejsce

Zajmujemy się sprzedażą maszyn rolniczych polskich producentów. Posiadamy także maszyny komunalne i sadownicze. Prowadzimy sprzedaż ratalną na dogodnych warunkach.

PROPONUJEMY:

Pozycja trzecia przypadła w udziale uczniom Gimnazjum w Chałupkach

Opryskiwacz 600 L, 12 m – 3680 zł brutto Opryskiwacz 800 L, 15 m – 5150 zł brutto

Zwycięzcy otrzymali cenne nagrody

Bezpieczeństwo wymaga myślenia

styczeń 2015

dobrze, bo zdarzenia w rolnictwie, przy obecnym usprzętowieniu, przynoszą poważne skutki w postaci różnego rodzaju wypadków. Zależało nam, aby pokazać, że ciężka praca na gospodarstwie rolnym wymaga nie tylko krzepy fizycznej, ale i myślenia – wyjaśnił cel konkursu wicestarosta. Najlepszym w kategorii indywidualnej okazał się Michał Bańczyk z Gimnazjum w Chałupkach. W kategorii szkół zwyciężyło Gimnazjum z Kornowaca. WYNIKI W KATEGORII INDYWIDUALNEJ: I miejsce – Michał Bańczyk z Gimnazjum w Chałupkach, II miejsce – Anna Lasak z Gimnazjum w Krzyżanowicach, III miejsce – Tomasz Ziental z Gimnazjum w Kornowacu, IV miejsce – Damian Stanienda z Gimnazjum w Kornowacu, V miejsce – Mateusz Tomala z Gimnazjum w Kornowacu, VI miejsce – Dawid Krakowczyk z Gimnazjum w Krzyżanowicach, VII miejsce – Dawid Buba z Gimnazjum w Tworkowie. Wyniki w kategorii szkół gimnazjalnych:

I miejsce – Gimnazjum w Kornowacu, II miejsce – Gimnazjum w Krzyżanowicach, III miejsce – Gimnazjum w Chałupkach. Finaliści konkursu w kategorii indywidualnej etapu powiatowego otrzymali dyplomy, nagrody rzeczowe i upominki, natomiast trzy najlepsze gimnazja pamiątkowe dyplomy. Nagrody i upominki, wśród których znalazły się m.in. tablety, 20-calowy monitor, głośniki i myszka, słuchawki, kalkulatory pendrive, torby ekologiczne, notesy i bidony, w tegorocznej edycji konkursu ufundowali: Śląska Izba Rolnicza w Katowicach, Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Oddział Regionalny w Częstochowie, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Zrzeszenie Plantatorów Roślin Okopowych w Raciborzu, Okręgowy Inspektorat Pracy w Katowicach, Starostwo Powiatowe w Raciborzu, Bank Spółdzielczy w Raciborzu, PPHU ELIKOR, Przedsiębiorstwo Rolno-Przemysłowe „Agromax” Sp. z o.o., AgroFun w Raciborzu oraz firma Zott w Raciborzu. 

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

13

Brona talerzowa typ X szerokość robocza 3,4 m2, talerz 560 mm – cena 12 300 zł brutto

Przyczepa dwuosiowa ładowność 8 ton, 9 ton – cena 36 000 zł brutto Niniejsze ogłoszenie jest wyłącznie informacją handlową i nie stanowi oferty. Sprzedający nie odpowiada za ewentualne błędy lub nieaktualności ogłoszenia.

DOWÓZ MASZYN DO KLIENTA GRATIS KONKURENCYJNE CENY !!!!

BAL-POL

REKLAMA

Na 47 laureatów etapu szkolnego konkursu „Bezpieczne rolnictwo powiatu raciborskiego” w raciborskim starostwie powiatowym czekało 40 niełatwych pytań. Test z bezpieczeństwa i higieny pracy w rolnictwie, ubezpieczeń społecznych rolników, pożarnictwa, ochrony środowiska i działalności Śląskiej Izby Rolniczej, miał na celu rozpropagowanie wśród gimnazjalistów wiedzy na temat zasad pracy w gospodarstwach rolnych, a także ochrony środowiska. W ubiegłorocznej edycji konkursu zorganizowanej w ramach działalności Powiatowej Komisji ds. bhp w Rolnictwie, udział wzięło 500 gimnazjalistów z 14 gimnazjów Raciborszczyzny, natomiast we wszystkich dotychczasowych edycjach uczestniczyło ponad 2000 uczniów. Konkurs przygotowany pod patronatem Starosty Raciborskiego, otworzył wicestarosta Andrzej Chroboczek, a spotkanie prowadził kierownik powiatowej komisji rolnictwa i ochrony środowiska Krzysztof Sporny. – Siódma edycja świadczy, że coś odbywa się już cyklicznie. To

Opryskiwacz ciągany 1500 L, 15 m – hydrauliczny – cena 32 200 zł brutto

48-133 NOWA CEREKWIA Ul. Młyńska 38 Tel. 691-975-917 Tel. 693- 985-388 Email : maszyny@bal-pol.pl


M

iód jest najbardziej znanym produktem powstającym z soków roślinnych i nektaru kwiatowego. Żeby mógł powstać, pszczoły muszą wykonać olbrzymią pracę. Najlepiej wiedzą o tym pszczelarze i dlatego tak cenią je i troszczą się o ich przetrwanie. Nie jest to łatwe zadanie, zwłaszcza w naszych czasach, kiedy istnieje tak wiele zagrożeń dla życia i zdrowia tych niezwykle pożytecznych i potrzebnych przyrodzie owadów. Już od dawna pszczelarze zdawali sobie sprawę z konieczności łączenia się w grupy. Celem ich było wzajemne wspieranie się wiedzą, doświadczeniem i pomocą. W 1923 r. zamieszczono w prasie odezwę skierowaną do pszczelarzy, która nawoływała hodowców pszczół, posiadaczy pasiek do zrzeszania się. W wyniku odezwy za sprawą Emanuela Biskupka zwołano pierwsze zebranie pszczelarzy w Rybniku. Właściciele pasiek na zebranie przybyli bardzo licznie. Zaproponowano utworzenie czterech kół: • Koło Pszczelarskie Brzezie • Koło Pszczelarskie Żory • Koło Pszczelarskie Czernica • Koło Pszczelarskie Sumina. Założycielem i jednocześnie pierwszym prezesem Koła Pszczelarskiego w Brzeziu, które niedawno obchodziło swoją dziewięćdziesiątą rocznicę był Jan Wieczorek, z zawodu mistrz krawiecki, sercem jednak pszczelarz, który swoją pasiekę założył w 1920 r. Koło Brzezie zrzeszało wówczas 35 osób, z których najbardziej aktywni byli obok Jana Wieczorka, Konstanty Wycisk, Augustyn Kucza, Mikołaj Jęczmionka, Izydor Szpilka i Karol Zdrzałek. Byli to pszczelarze stanowiący trzon i motor działalności ówczesnego koła. Już w tamtych przedwojennych czasach prowadzono hodowlę matek pszczelich na bazie linii Sklenar, rasy Carnica, doskonaląc pszczoły w kierunku zwiększenia wydajności miodnej, łagodności, płodności odporności na choroby. W latach trzydziestych z inicjatywy Jana Wieczorka i Konstantego Wyciska powstało na obszarze działalności Koła Pszczelarskiego Brzezie trutowisko na polu Franciszka Grima w tzw. „Lutoniu” w obrębie wsi Pogrzebień. Trutowisko jest to teren, zabezpieczony przed dostępem obcych pszczół, na którym unasiennia się matki określonymi trutniami. W celu pozyskania odpowiedniego miodu pszczelarze korzystali z „wędrówek na pożytki”. Pożytkiem mogło być np. pole rzepaku, skupiska lip, drzew owocowych, akacji. Jeden z pszczelarzy o nazwisku Prokop, będący jednocześnie leśniczym, zasadził w Brzeziu spore skupisko akacji, co umożliwiało pszczelarzom pozyskiwa-

14

Pierwszy skład Koła Pszczelarskiego Brzezie

90 lat Koła Pszczelarskiego

w Brzeziu nie miodu akacjowego. Miód ten, wolno krystalizuje się i wykazuje właściwości lecznicze w chorobach nerek, wątroby i układu pokarmowego. W ramach działalności koła organizowano spotkania, szkolenia (również w terenie – na pasieczyskach), wycieczki. Koło dla swoich członków zakupiło walce do wyrobu węzy. Wyrobem węzy zajmowali się Jan Wieczorek i Konstanty Wycisk. Działalność Koła pszczelarskiego Brzezie została zawieszona w wyniku wybuchu II wojny światowej. Prezes koła Jan Wieczorek zmarł w 1954 r., zostawił jednak po sobie godnego następcę: Wernera Koszorza – dziesięcioletniego wnuka. Werner Koszorz, już wówczas właściciel pasieki odziedziczył po dziadku zamiłowanie do pszczół oraz wiedzy na ich temat, dzięki czemu mógł w przyszłości przyczynić się do wznowienia działalności koła. W 1968 r. za sprawą Antoniego Urbana oraz Alojzego Wyciska nastąpiła reaktywacja Koła Brzezie, do czego przyczynili się: Bolesław Pyszny (prezes Powiatowego Związku Pszczelarzy) oraz Wiktor Biegesz (hodowca matek pszczelich linii Sklenar). Prezesem mianowano Antoniego Machurę. W 1969 r., po powrocie ze studiów do koła dołączył wnuk Jana Wieczorka – Werner Koszorz, który wraz z A. Urbanem i A. Wyciskiem tworzyli trzon koła aż do 1981 r.

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

W latach 1970 i 1980 na terenie Koła Brzezie wystąpiły masowe wytrucia pszczół. Koło reprezentowało swoich członków w procesach o wytrucie pszczół. Kolejnymi prezesami koła byli Alojzy Wycisk – do 1991 r., Paweł Polak do 2012 r. Obecnym prezesem koła pszczelarskiego jest Piotr Tomala. Przewodzi on 25 pszczelarzom pochodzącym z: Brzezia, Markowic, Kornowaca, Pogrzebienia, a także Kobyli, Lubomi, Rydułtów, Syryni i Żytnej. Na terenie działalności koła jest w sumie 481 rodzin pszczelich. Pszczelarze nie tylko kultywują tradycję np. hodowla pszczół na bazie linii Sklenar, wędrówki pszczół na pożytki, ale dokładają starań, aby gospodarka pasieczna rozwijała się z duchem czasu. Niestrudzenie starają się poszerzać wiedzę w tym zakresie m.in. poprzez zorganizowany kurs podstawowy i mistrzowski w zakresie pszczelarstwa. 26 października 2013 r. w Brzeziu odbyły się uroczyste obchody 90-lecia koła. Odprawiono mszę św. w intencji pszczelarzy. W obchodach oprócz zarządu i członków koła wzięli udział m.in. prezes Śląskiego Związku Pszczelarskiego Zbigniew Binko, wiceprezes Maria Loska-Minas, kierownik wydziału ochrony środowiska Starostwa Powiatowego w Raciborzu Krzysztof Sporny oraz ks. Bogdan Rek. Werner Koszorz został od-

Założyciel Koła Brzezie Jan Wieczorek

znaczony statuetką ks. dr. J. Dzierżona za wybitny wkład w rozwój i popularyzację pszczelarstwa województwa śląskiego. Najwyższe wyróżnienie dla brzeskiego pszczelarza stało się pięknym ukoronowaniem długoletniej jego działalności oraz całego Koła Brzezie. Elżbieta Antonin

styczeń 2015


WINKLER

STYCZEŃ – KALENDARIUM

Szkolenia gminne i rejonowe oraz konferencje i seminaria

23 STYCZNIA godz. 9.00 – Kurs chemizacyjny – techniki stosowania środków ochrony roślin – bezpłatny, po wcześniejszych zapisach. Szkolenie organizowane w Międzyszkolnym Ośrodku Sportowym „Sokół” w Raciborzu – organizator: PZDR w Raciborzu – Krystyna Hesek. 26 STYCZNIA godz. 10.00 – Wspólna Polityka Rolna – płatności obszarowe w 2015 r. Szkolenie organizowane w Domu Kultury w Krzanowicach – organizator: PZDR w Raciborzu – Andrzej Bogacki. 27 STYCZNIA, godz. 10.00 – PROW 2014 – 2020 – Szkolenie organizowane w Gminnym Centrum Informacji w Rudniku – organizator: PZDR w Raciborzu – Kazimierz Lach. 28 STYCZNIA godz. 9.00 – Płatności obszarowe i rolnośrodowiskowe na 2015 r. Dostosowanie gospodarstw rolnych do wymogów wzajemnej zgodności CC – Szkolenie organizowane w Urzędzie Gminy w Kornowa-

cu – organizator: PZDR w Raciborzu – Elżbieta Antonin. 29 STYCZNIA godz. 9.00 – Płatności obszarowe i rolnośrodowiskowe na 2015 r. Dostosowanie gospodarstw rolnych do wymogów wzajemnej zgodności CC – Szkolenie organizowane w Urzędzie Gminy w Krzyżanowicach – organizator: PZDR w Raciborzu – Elżbieta Antonin. 30 STYCZNIA godz. 9.00 – Kurs chemizacyjny – techniki stosowania środków ochrony roślin. Szkolenie organizowane w Gminnym Centrum Informacji w Rudniku – organizator: PZDR w Raciborzu – Kazimierz Lach. 5 LUTEGO godz. 10.00 – Nowe płatności obszarowe w 2015 r. Nowe przepisy w zakresie ubezpieczeń KRUS oraz BHP w rolnictwie wraz z konkursem wiedzy na temat bezpieczeństwa. Szkolenie organizowane w Urzędzie Gminy w Nędzy – organizator: PZDR w Raciborzu – Krystyna Hesek. 6 LUTEGO godz. 10.00 – Nowe przepisy w zakresie ubezpieczeń KRUS oraz BHP w rolnictwie wraz z konkursem wiedzy na temat bezpieczeństwa. Aktualne przepisy weterynaryjne. Aktualne przepisy w zakresie stosowania środków ochrony roślin – Szkolenie organizowane w Gminnym Centrum Informacji w Rudniku – organizator: PZDR w Raciborzu – Kazimierz Lach.

Złoty Kłos już po raz kolejny w Łosiowie

Powiatowy Lekarz Weterynarii w Raciborzu informuje o zmianie numeru telefonu alarmowego, na który można dzwonić w razie podejrzenia wystąpienia chorób zakaźnych u zwierząt dla powiatu raciborskiego: 514-282-134

• SILOSY LEJOWE

POWIAT GŁUBCZYCKI 19 LUTEGO godz. 9.00 – Kurs chemizacyjny – techniki stosowania środków ochrony roślin – zamknięty. Szkolenie organizowane w Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowym AGROPOL Konrad Pohl w Baborowie – organizator: Opolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego Terenowy Zespół Doradztwa w Głubczycach.

• SILOSY PŁASKODENNE • PODAJNIKI PIONOWE

25 LUTEGO godz. 9.00 – Kurs chemizacyjny – techniki stosowania środków ochrony roślin – zamknięty. Szkolenie organizowane w sali Urzędu Miasta i Gminy w Głubczycach – organizator: Opolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego Terenowy Zespół Doradztwa w Głubczycach.

• TRANSPORTERY DO ZBOŻA

26 – 27 LUTEGO godz. 9.00 – Kurs chemizacyjny – techniki stosowania środków ochrony roślin – zamknięty. Szkolenie organizowane w sali Urzędu Miasta i Gminy w Głubczycach – organizator: Opolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego Terenowy Zespół Doradztwa w Głubczycach.

Trwa kampania cukrownicza

Opolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Łosiowie organizuje 17 lutego, o godz. 10.00 Konferencję pn. „Dobre praktyki rolnicze z korzyścią dla środowiska”, połączoną z Konkursem „Złoty Kłos”. W sali konferencyjnej ośrodka zaplanowano trzy interesujące wykłady: • „Nowe trendy związane z realizacją polityki Unii Europejskiej, przykłady rozwiązań” – temat zaprezentowany zostanie przez eksperta ds. rolnictwa Ryszarda Bandurowskiego; • „Wpływ roślin przedplonowych na ograniczenie występowania kiły kapustowatych” – wykład prof. dr. hab. Józefa Robaka z Instytutu Warzywnictwa w Skierniewicach • „Zreformowana WPR 2014 – 2020 – szacowane skutki dla gospodarstw województwa opolskiego na tle rolnictwa w Polsce” – prezentacja prof. dr. hab. Edwarda Majewskiego z SGGW w Warszawie. W drugiej części spotkania odbędzie się podsumowanie konkursu „Złoty Kłos” połączone z ogłoszeniem wyników i nagrodzeniem laureatów.

styczeń 2015

11 LUTEGO godz. 9.00 – Nowe przepisy w zakresie ubezpieczeń KRUS oraz BHP w rolnictwie wraz z konkursem wiedzy na temat bezpieczeństwa. Aktualne przepisy weterynaryjne – Szkolenie organizowane w Centrum Społeczno-Kulturalnym w Pietrowicach Wielkich – organizator: PZDR w Raciborzu – Bożena Jankowska.

Najniższe ceny na rynku

Kampania buraczana w Cukrowni Cerekiew, rozpoczęła się 6 września minionego roku, a jej zakończenie planowane jest na początek lutego 2015 r. Przebiega rytmicznie i zadowalająco. W tym roku odnotowano rekordowe plony buraków, średnio ponad 90 t/ha, a polaryzacja jest relatywnie niższa od tej z lat poprzednich. Obecnie Cukrownia Cerekiew współpracuje z 1,6 tys. plantatorów.

Wysoka jakość wykonania Deklaracja zgodności CE Transport i montaż u klienta

OGŁOSZENIA DROBNE • Kupię maszyny rolnicze, płacę lepiej niż za złom, mogą być do remontu, odbiorę osobiście, tel. 609-527-615. • Sprzedam jałówkę wysoko cielną, 798-846-762. • Zatrudnię kucharzy/ki, pomoc kuchenną oraz kelnerów z doświadczeniem do restauracji w Raciborzu. Kuchnia śląska/regionalna. 501- 782 872.

www.silosywinkler.pl

• Sprzedam maszyny rolnicze, traktor, kosiarka rotacyjna, pługi, kultywator, siewnik i prase, tanio. 518-744-170.

Chcesz zamieścić ogłoszenie drobne - dzwoń 32 415 47 27, 606 698 903 Cena 15 zł za 15 słów. Możliwość rozszerzenia o kolejne 15 słów z dopłatą 10 zł.

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

15

REKLAMA

POWIAT RACIBORSKI 21 STYCZNIA godz. 9.00 – Kurs chemizacyjny – techniki stosowania środków ochrony roślin – bezpłatny, po wcześniejszych zapisach. Szkolenie organizowane w Przedsiębiorstwie Rolno-Przemysłowym AGROMAX Sp. z o.o. w Raciborzu – organizator: Powiatowy Zespół Doradztwa Rolniczego w Raciborzu – Krystyna Hesek.

P.U.H.

Józefin 23 23-250 Urzędów tel. 880 090 846

e-mail: biuro@silosywinkler.pl


VitaMag AGRO – nowa generacja nawozów dolistnych N

aturalny nawóz dolistny VitaMag AGRO jest produkowany z naturalnych minerałów bez obróbki chemicznej, przy wykorzystaniu technik aktywacji minerałów, które umożliwiają uzyskanie reaktywnych nanomolekuł. Produkty pozbawione obróbki chemicznej są w pełni bezpieczne w stosowaniu. Do aktywacji cząsteczek używany jest

specjalny młyn (aktywator), który zbudowany jest z dwóch tarcz obracających się w przeciwnych kierunkach z bardzo dużą prędkością. W efekcie uzyskuje się cząsteczki o bardzo nieregularnej i porowatej powierzchni, co znacznie zwiększa ich powierzchnię wymienną, destabilizuje strukturę mineralną i zwiększa ich reaktywność. Dzięki aktywacji cząsteczki w wodzie nie zlepiają się ze sobą, tylko ulegają rozproszeniu. Po aplikacji nalistnej cząsteczki nawozu dostają się do rośliny za pośrednictwem aparatów szparkowych, które są większe

od pojedynczej cząsteczki nawozu. Tym sposobem roślina otrzymuje potrzebne składniki minerału bezpośrednio do komórek pomijając długą drogę pobierania ich z gleby. Dzięki temu może z nich skorzystać w zasadzie natychmiast, przez co roślina jest silniejsza, ma zwiększoną odporność, lepiej przyswaja pozostałe składniki mineralne. VitaMag AGRO wspomaga również proces fotosyntezy, stymuluje rozwój systemu korzeniowego, działa jako starter uwalniając składniki pokarmowe, zaspokaja zapotrzebowanie roślin

na wapń i magnez. Nawóz stosuje się w okresie wzrostu liści, w okresie kwitnienia oraz wzrostu i dojrzewania owoców. Można go aplikować z innym środkiem ochrony roślin. VitaMag AGRO jest bardzo wydajnym produktem, 2,5 – 3,0 kg/ ha/300l. STOSOWANY DO: buraków, zboża, kukurydzy, rzepaku, ziemniaków, warzyw, sałaty, latorośli winnej, pomidorów, truskawek, poziomek drzew owocowych i ozdobnych, bylin ozdobnych, trawnika.

ZIEMNIAK: • z opryskiem 1,8 kg same bulwy • bez oprysku 1,1 kg same bulwy

KUKURYDZA: • z opryskiem 2,5 kg widoczne już kolby • bez oprysku 0,8 kg bez kolb, na brzegach liści widoczne fioletowe przebarwienie świadczące o braku przyswajania fosforu Próba dokonana na tej samej ilości roślin

PSZENŻYTO OZIME:

BURAK PASTEWNY:

• waga 10 szt kłosów nie pryskanych 26 gr • waga 10 szt kłosów pryskanych 46 gr

• z opryskiem 8,3 kg waga razem z liśćmi • bez oprysku 3,2 kg waga razem z liśćmi

Producent: P.W. FLUXMET SP. z o.o. ul. Zakładowa 2, 470-400 Racibórz tel. 32 418 15 23 www.vitamag.pl | www.facebook.com/VitamagAgro

16

NAWÓZ 100% NATURALNY ZDROWE ROŚLINY, ZDROWY CZŁOWIEK, ZDROWY TY! W NATURZE SIŁA VitaMag AGRO został wdrożony i przetestowany we współpracy z Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego w Mikołowie oddział Racibórz oraz oddział Rybnik. Prezentujemy Państwu kilka przykładów efektów zastosowania naszego nawozu.

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

styczeń 2015


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.