Policja zatrzymała 27-latka. Miał przy sobie 2 gramy amfetaminy
Interwencja policjantów dotyczyła spożywania alkoholu w miejscu publicznym. Okazało się, że mężczyzna miał przy sobie również narkotyki.
Do zatrzymania doszło 27 kwietnia przy ul. Michejdy. 27-latek trafił do policyjnego aresztu celem złożenia wyjaśnień. Za posiadanie narkotyków grozi mu nawet 3-letni pobyt w więzieniu.
No tak naprawdę to bardzo mnie to cieszy że jak już ten diler konfident sprzeda kogoś dla kogoś to przynajmniej coś nasza policja znajduje bo ja sam doświadczenie mam jakiś przygłup bez szkoły jakiej kolwiek a na do datek tak poryty od narkotyków że myślał że jest jak prawię z wydziału do zwalczania środków odurzających no z czasów piaskownicy ma też kolegów policjantów których przekonał iż ma gościa który ma wszystko czego policja do statystyk potrzebuje gdyż ten borok wymyślił sobie mieć żonę od jednego bardzo agresywnie nastawionego co do jego osoby lecz lipa straszna akcja 1.5roku obserwacji szkalowania i nic nie było u tego kogoś chociaż jak znając życie musiał się wreszcie dać dilera narkotyków jego kolegę no bo jak ktoś nie ma pojęcia co to być dobrym człowiekiem który postawił przed złym światłem całą klikę młodych piesków no to za kumał że go za gryzą no ale cóż może jednak wreszcie wrócą prawdziwi profesjonaliści którzy mogą stanąć przed złym i działać to też znikła by ta cała narkotyczna nagonka bo łapać z byle niczym by taki wypiur miał dole z dwuch stron to żart jakiś no dil ulom stolarz bez szkoły taką ważną osobą oj a może to on ma te duże kila tego guwna może brat szwagier lub kolega z kupionym świadectwem a Teraz policjanci no to może fabryczka być oj zabiją mnie za to hahaha