Biskup wydał zgodę. Budowa kaplicy w Grabówce przesądzona

Powstanie ona w ramach odszkodowania za kaplicę, która zostanie rozebrana w Ligocie Tworkowskiej. Stosowną umowę gmina Lubomia podpisała z Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej w Gliwicach 1 sierpnia. Gmina jest bowiem właścicielem gruntu, na którym stoi ligocka kaplica. Obiekt  ten ma 77 metrów kwadratowych. Zostanie odbudowany w Grabówce, która nie ma swojej świątyni. Kaplica w Grabówce będzie przy tym znacznie większa od tej z Ligoty. Jej powierzchnia użytkowa wyniesie od 114 do 120 metrów kwadratowych. Powiększenie kaplicy zaproponowała gmina, bo w Ligocie maksymalnie mieszkało 150 mieszkańców. Na Grabówce zaś sporo ponad 300. RZGW na „swoją” część zapewni milion złotych. Budowę dodatkowych metrów gmina sfinansuje z własnego budżetu, bo to ona będzie właścicielem kaplicy.  Gmina jest gotowa wyłożyć budżetowe środki na budowę kaplicy bo jak podkreśla wójt Lubomi obiekt z Ligoty ma ponad 100 lat i oprócz tego, że służy kultowi religijnemu to posiada także spore znaczenie kulturowe. - A dbanie o kulturę należy do zadań gminy – przypomina Czesław Burek.

    Kaplica będzie własnością gminy, ale trafi w użyczenie parafii
Aby budowa kaplicy była możliwa potrzebna była jeszcze zgoda Kurii Metropolitarnej w Katowicach na przekazanie potrzebnego do budowy kaplicy gruntu o powierzchni 0,17 ha, który należy do parafii w Lubomi. Kuria taką zgodę wstępnie wyraziła. We wrześniu ekonom archidiecezji katowickiej ks. Mirosław Piesiur w piśmie do wójta Lubomi potwierdził akceptację arcybiskupa katowickiego dla tego pomysłu. Zgodnie z nim gmina nabędzie działkę od parafii i na własny koszt dokona podziału geodezyjnego. Po wybudowaniu kaplicy użyczy ją parafii w Lubomi na okres 20 lat. Nie ma bowiem możliwości prawnych by gmina dokonała darowizny na rzecz Kościoła. - Nie było również możliwe inwestowanie pieniędzy Skarbu Państwa na gruncie należącym do parafii. Stąd też wzięła się potrzeba przekazania działki gminie. Ustaliłem z kurią, że grunt zostanie przekazany nieodpłatnie – wyjaśnia wójt Lubomi.

    (art)